Pragnę Ogromnie Podziękować panu Sobiesiakowi, za jego niezwykłą delikatność ,wyczucie taktu i troskę o dorastający, młody kwiat Polskiej młodzieży ,tak niezwykle podatnej na wszelkiego rodzaju językowe niuanse.

Rozumiem ,że mając na uwadze uniknięcie wzruszeń emocjonalnych u tej części społeczeństwa, która intelektualnie i poglądowo nie jest związana z PO,dyskretnie doprowadził do dyskusji ,(z małymi wyjątkami) w znanym sobie dobrze rozumiejącym się gronie.

Niestety w słownej uczcie intelektualno-poetyckiej ,posłowie; pan Wasserman i pani. Kempa,chęć udziału zadeklarowali w znacznym stopniu na własną odpowiedzialność.


 

Jeszcze raz dziękuję i

POzdrawiam w imieniu członków i sympatyków organizacji POlskie Osiedla.


 

Jednoosobowe  Serdeczne Pozdrowienia dla Autora

przesyła z piwnicy

Bili.