Marszałkowi honor zachorował
Romuald Szeremietiew, śr., 10/02/2010 - 23:34
Red. Monika Olejnik w TVN24 zapytała Bronisława Komorowskiego („Kropka nad i” 8 luty 2010) czy jednym z „haków”, na którym można powiesić jego jako kandydat na prezydenta nie będzie tzw. sprawa Szeremietiewa. Pan Bronisław dziarsko odparł, że to kłopot SLD (kandydata Szmajdzińskiego?). Bo chociaż Szeremietiewa uniewinniono to zarzuty prokuratura postawiła mu, gdy rządził Leszek Miller. A sam pan marszałek nie miał z tym nic wspólnego. Trochę mniej skromnie o swojej roli w tropieniu mnie Komorowski mówił w maju 2004 r. dziennikarzowi „Życia Warszawy”: „Zleciłem WSI objęcie działaniami Zbigniewa F. (asystenta wiceministra) i Romualda Sz.”.
Więcej..
Więcej..
- Romuald Szeremietiew - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
4 komentarze
1. A sam pan marszałek nie miał z tym nic wspólnego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. No to uzbierało się tematów
3. Komorowski