Wysłać listy z kupą wszystkim mieszkańcom Torunia

avatar użytkownika Koteusz
To zdaje się jest jeden ze sposobów na to by PiS do władzy nie wróciło. Na forum faceboka w wątku „Co byście zrobili, żeby oni nie wrócili”, w ramach kampanii społecznej „Zrobimy wszystko, aby PiS nie wrócił do władzy” takie właśnie padają odpowiedzi na tytułowy wątek. Czytamy więc:
Inne propozycje z tej dyskusji? Proszę bardzo:
Nie wstydzić się własnych poglądów i nie bać się mówić publicznie, że to palanty i kryptofaszyści.
Proszę nie nazywać pisu prawicą, pis nie ma z prawicą nic wspólnego, to jest narodowy socjalizm czyli brunatna odmiana lewicy.
W innym formowym wątku, tym razem pod hasłem „Obawiam się PiS ponieważ…”, padają takie m.in. odpowiedzi:
poniewaz boje sie holocaustu
nazizm NO PASARAN. ciemny mrok nazistowskiej nocy pewnie by Cie ucieszyl ale ja jestem Zydem i boje sie o swoje zycie!
A o to:
Naszym celem jest utworzenie oddolnej platformy społecznej, która odegra istotną rolę w polskim Internecie. Mając w pamięci traumatyczne doświadczenia dwóch lat rządów Lecha i Jarosława Kaczyńskich, zrobimy wszystko by wspomniane zagrożenie nie powróciło. Sprzeciwiamy się wszelkim przejawom niszczenia demokracji i autorytarnemu stylowi prowadzenia spraw publicznych.
Chcemy mocno podkreślić, że nasza inicjatywa to pierwsze w polskim Internecie miejsce stworzone do swobodnej dyskusji...
Tutaj wyjaśnień w kwestii celu powołania takiej kampanii społecznej wyjaśnia niejaki „Pojawiam się i znikam”. Cytuję za styx, z jej wczorajszego wpisu:
Ludzi, którzy są zamknięci, zafiksowani tylko na pewną, jedną opcję polityczną i społeczną i chcieliby zmusić innych do tego, aby nagięli swoje postępowanie i swoje życie do wymogów jedynie słusznych poglądów. Dlatego też do PiS-u jak do mało której formacji ciągnie zamknięty, ksenofobiczny, żądny zemsty i rewanżu elektorat, w dużej części przejęty od postkomunistów – i dodatkowo barbaria intelektualna.
Azrael
On sam zresztą na swoim blogu reklamuje te „kupne” wpisy oraz tę kampanię – wystarczy kliknąć w te gęsi czy jakieś inne ptaszyska, które u siebie zamieścił.
A na zakończenie jeszcze jedna ciekawostka, tym razem z gatunku związkowo–miłosnego (o związkowcach i przejawach miłości wyznawców Platformy). Okazuje się, że zwyrodnialców też można kochać miłością bezgraniczną:
Ja też lubię jak ich tych zwyrodnialców Nasz Premier gazem pieprzowym po oczach traktuje.
Czyli co? No jak to co? Przecież od razu widać, że to są te osławione wysokie oraz nieskazitelne standardy. Oczywiście bez ksenofobii, żądzy zemsty i rewanżu, jak również bez barbarii intelektualnej.
 
Etykietowanie:

15 komentarzy

avatar użytkownika Agamemnon

1. Analfabetyzm

(fraszka) Analfabety pienie Uogólnienie autor:Agamemnon

Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.

avatar użytkownika Koteusz

2. > Agamemnon: "Analfabetyzm"

No niby rozumiem. Ale żeby tak o mnie? Pare literek przecież znam, czyli piśmienny jestem. I czasami coś nawet uda mi się przeczytać. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Krzysztofjaw

3. @Koteuszu

Na pewno powyższe to nie do Ciebie, ale takich Azraelów. Zaśmiewam się smutno i ze współczuciem czytając na salonie jego wypociny.... aż dziw, ze zawsze trafiaja na SG. Pozdrawiam Cie serdecznie i czytuję reglarnie

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika kryska

4. Krzysiu

a skąd tyle kupy wezmą, he? no chyba, że wszyscy PełOwcy sraczki dostaną pozdr
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

5. > Krzysztofjaw: "Na pewno powyższe to nie do Ciebie"

Tyle, to ja się zorientowałem. Ale musiałem komuś "przywalić". Nie mogę siebie w tyłek kopnąć? Mogę, bo kopnąłem. :) "Pojawiam się i znikam" trochę taki pocieszny jest. Może chodzi o to, że w s24 humorystycznych wpisów jest mało i dlatego go promują na SG. :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika Koteusz

6. > Krysiu: "a skąd tyle kupy wezmą, he?"

Faktycznie to chyba masz rację, bo laxigenu teraz chyba w aptekach nie mają. Ale widziałem jakiś olej do głowy, w czopkach był. Może to zaczną stosować? :) pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika andruch2001

7. Koteusz

Jestem o tym święcie przekonany Koteuszu że to ..nie o Tobie ta fraszka :-) Zaciekawił mnie twój wpis i jakby pokrywał się z echem które wędruje po necie na temat bardzo szeroko zakrojonych działań pod kątem zdyskredytowania nie tylko samej partii PiS ale przede wszystkim na odciągnięciu tych pozostałych przy własnej woli młodych ludzi zwłaszcza na uniwerkach czy polibudach . wspomniała o tym nawet i Maryla w liście do władz PiS-u I jest on umieszczony str GŁ. naszego portalu ) . Z tego co tu przytaczasz można bez dwóch zdań wysnuć następujący wniosek że to co się zaczyna dziać nawet tu w necie będzie miało o wiele bardziej nieprzyjemne apogeum . Jak widać walka się zaczęła i to na "noże" wręcz . POrąbańcy i ci z czerskiej wiedzą o tym doskonale że tu idzie o przeżycie ..a wraz z tym o możliwość utrzymania w dalszym ciągu tych fortun które zagrabili chociażby w przeciągu tych 2-lat trwania tej koalicji ... Jeśli PiS i środowiska wokół nie zmobilizują maksymalnie swych sił i nie zewrą szyków mogą nie podołać tej piekielnej machinie medialnej jaką niewątpliwie i to na maksymalną skalę z różnymi brudnymi trikami P-R włącznie już została a dodatkowo użyta w sposób bardzo precyzyjny. Z całą siłą niszczycielską w tym z praniem mózgów włącznie. Mimo tego Liczmy na rozsądek większości społeczeństwa i róbmy wszystko każdy we własnym zakresie by ten "czarny" p-r , czyli wizerunek jaki media "POpr zweryf funkc WSI " będą rozsiewać , by go neutralizować . To co robisz to jeden ze sposobów na to by neutralizować tą truciznę ..Dobra robota ... Tak na marginesie trzeba mieć dużo samozaparcia by podejmować polemikę z "czymś" takim jak Azrael ...
Ostatnio zmieniony przez andruch2001 o śr., 10/02/2010 - 22:38.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika kryska

8. olej do głowy, w czopkach był. Może to zaczną stosować?

a, rozumiem, bo oni się głowami na d... zamienili Bye!
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Koteusz

9. > andruch2001: "Jestem o tym święcie przekonany"

To ja jestem przekonany dwukrotnie więcej. :) Pozwoliłem sobie przejrzeć na faceboku profile ponad 1000 uczestników tego "szacownego" grona spod antypisowskiego znaku. Pośród tej grupy zauważyłem mnóstwo studentów, nieco mniej licealistów i uczniów innych szkoł średnich, a nawet kilkunastu gimnazjalistów. Szacunkowo takich młodych ludzi jest tam przynajmniej 40%. Gdyby cofnąć czas o circa 3 lata, to zastanawiam się jakież to traumatyczne przeżycia dotknęły tych młodych ludzi podczas rządów PiS, gdy oni jeszcze nie studiowali, jeszcze nie chodzili do szkoły sredniej czy też gimnazjum. Skojarzył mi się z tym okresem jeden fakt mogący mieć znaczenie dla tej traumy. To przez Giertycha, ministra w rządzie Kaczyńskiego, który różne tam zarządzenia oświatowe wydawał np. o mundurkach szkolnych. To musiała być wielka trauma zaprawdę! :D pozdr
Krzysztof Kotowski
avatar użytkownika kazef

10. "oni się głowami na d... zamienili"

Klepią się nawzajem po tyłkach, jak w tym dowcipie, mówiąc: główka pracuje.
avatar użytkownika andruch2001

11. Krzysiek

Twoje spostrzeżenia są cholernie ważne z uwagi na fakt że chcąc nie chcąc trzeba i to jak najprędzej sporządzić "zestaw" ( antidotum) na te przekłamania .. - wskazówek , poddających w wątpliwość owe naiwne pseudo fakty które właśnie ci młodzi łykają niczym świnia trufle .. Jak widać dajesz sobie nieźle radę z wyłapywaniem tych szczególnie istotnych dla sprawy informacji rozsiewanych w necie .. To że Giertych próbował wdrożyć coś na kształt reformy jako próby zaprowadzenia jakiegoś ładu opartego na etyce chrześcijańskiej ja osobiście odbieram dość pozytywnie . Natomiast niewątpliwie było to przyczynkiem ( katalizatorem) do wywołania aktów nieposłuszeństwa na szeroką skalę . Umiejętnie podsycane rozbudziły inne siły które były tylko "przyczajone" a dostrzegając taką możliwość ( lewactwo) ruszyło do ataku na całym froncie . Zgodnie z dewizą nieżyjącego już od dawna włoskiego szefa komunistów A.Gramsci'ego :
Wśród rozmaitych lewicowych guru poczesne miejsce zajmuje dziś włoski komunista Antonio Gramsci (za rządów Mussoliniego przytrzymywany za kratami). Nie bez powodu – to on wskazał lewackim „barbarzyńcom wewnętrznym” skuteczny sposób na podbój Zachodu. Jak twierdził, skrajna lewica powinna dać sobie spokój z walką o władzę polityczną – prowadzoną metodami czy to demokratycznymi, czy spiskowymi, czy rewolucyjnymi – i skupić swe wysiłki na opanowaniu kultury oraz jej instytucji, a reszta już przyjdzie sama. Niestety, nie pomylił się. Uczniowie Gramsciego cichaczem infiltrowali kawiarnie artystyczne, stowarzyszenia literackie, przemysł filmowy, a przede wszystkim uniwersytety. Pozornie nie miało to nic wspólnego z gospodarką. Tymczasem monopol na życie intelektualne i opiniotwórczą rolę w społeczeństwie zyskał miot różnych (choć podobnych) neomarksistów, strukturalistów, poststrukturalistów, ekologów, psychoanalityków, feministek, antyfaszystów i szkół frankfurckich. Nowa elita kulturalna zaczęła wydawać koncesje na to, co i komu wypada myśleć. Powojenna establishmentowa (centro)prawica, raczej nie zainteresowana taką abstrakcją jak kryzys kultury, ograniczała swą aktywność do obrony wolnego rynku przed pomysłami establishmentowej socjaldemokracji, podczas gdy uczelniani i publicystycznie bolszewicy zaszli ją od tyłu. Nagle okazało się, że skoro ludzie myślą lewacko w kwestiach fundamentalnych (wyrażając się wulgarnie: światopoglądowych), myślą lewacko również we wszelkich kwestiach szczegółowych, np. estetycznych, obyczajowych i oczywiście ekonomicznych. Po owocach poznacie ich, a owoce obserwujemy od czterdziestu lat w postaci porażającej degrengolady Okcydentu. Pierwszoplanowym celem prawicy, choćby najbardziej rozmytej czy skłóconej, musi się dzisiaj stać kulturowa kontrofensywa – przełamanie niepodzielnego w Europie „rządu dusz” lewicy. Nie dokonamy jej, nieuzbrojeni w prawicowe zasady, zarówno te zakorzenione w wieczności (metafizyka, teologia), jak i w dziedzictwie przeszłości (tradycje historyczne). W pierwszej kolejności należy to uświadomić poczciwym w swej naiwności marksistowskim prawicowcom. Gdy oni krzyczą: nie obchodzi nas nic poza wolnym rynkiem!, uczniowie Gramsciego uśmiechają się z wyższością, wspominając naukę swego pradziadka Lenina o „pożytecznych idiotach”. http://haggard.w.interia.pl/prawmarx.html
Jak widać te działania nie zaczęły się z chwilą opanowania Polski przez hołotę z PO ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika natenczas

12. Jak im zbraknie...

zrobią akcję "Zabierz babci kupę " :))) Pozdrawiam. poza tym zastanówmy się czy S24 nam potrzebny i jego tfurcy ?Chodzi mi o cytowanie tych osobników.
Ostatnio zmieniony przez natenczas o czw., 11/02/2010 - 00:44.
avatar użytkownika kazef

13. andruch

Wieloletnich zaległości i zaniedbań edukacyjnych, pogłebionych teraz ostro przez Hall i PO, nie da się szybko odrobić. Poza tym młodzież jest w tej chwili wychowywana przez gry komputerowe, internet i tv. To jest zgroza co się dzieje. Najgorsza fala pokoleniowa chyba dopiero przed nami. ALe też jest jakaś nadzieja. Miedzy innymi dlatego, że wspólczesny widz raczony wciąz nowymi doznaniami potrzebuje wciąz innych podniet i -uwaga- zmiany bohaterów. (ktos dziś pamięta np. ten szał na Big Brothera? - już minął...) W USA już zbadali, że dobry bloger max. po dwóch latach znudzi sie każdemu a komentarze pod blogiem i towarzystwo komentujące zrobi się bardzo przewidywalne. Nie bedę tego rozwijał. W polityce kreowanej dziś przez media, gęby polityków nudzą się ludziom już po pół roku. Dlatego trzeba polityków pokazywac w róznych sytuacjach, zrobić z nich celebrytów. Ale i to nie wystarczy. Po dwóch latach na gębę Tuska czy Sikorskiego nikt już nei będize chciał patrzeć. No przydałby się im inny image, zmiana fruzury, okulary, zgolone wąsy (Komorowski). Z PISem jest gorszy problem. Od dwóch lat nie rządzą, przyjeli technikę łagodzenia wizerunku, przez pół roku bojkotowali TVN. Mimo to przez cały ten czas udaje się utrzymywac lemmingi w chorej, bezwarunkowej nienawiści do pisuaru i kaczyzmu. Zmieniając metody, bo samo dostarczanie nowych podniet i wymyślonych newsów o rzekomym zagrożeniu PiSem itd. już przestaje wystarczać. Pojawiają sie więc nowe inicjatywy, jak na Facebooku. Ludzie potrzebują odmiany, nowego opakowania. Więc się im rzuca nienawiśc do kaczorów w nieco innym pudełku, w innym supermarkecie (czytaj na Facebooku), w innym kolorze. Nowy produkt, chociaż w gruncie rzeczy ten sam. Obłęd. Psychopatia. Móz
avatar użytkownika TW Petrus13

14. Nie mogę siebie w tyłek kopnąć?

jak to nie możesz?.Masz kompleks Achillesa ?,chyba że wolisz z "wo-leja" :)


 

avatar użytkownika andruch2001

15. Kazef

Wieloletnich zaległości i zaniedbań edukacyjnych, pogłebionych teraz ostro przez Hall i PO, nie da się szybko odrobić. Poza tym młodzież jest w tej chwili wychowywana przez gry komputerowe, internet i tv.
Wszystko to prawda i czas pokaże czy zdołamy znaleźć sposób dotarcia do młodego pokolenia . .." młodzież jest w tej chwili wychowywana przez gry komputerowe, internet i tv." Toteż czas najwyższy by zacząć działać w zgodzie i z tymi regułami ...Jest wielu już młodych ludzi merytorycznie przygotowanych do batalii i "starcia" o te zagubione młode dusze . Mam na myśli absolwentów WSKSiM w Toruniu ..Czy nie należałoby zwrócić się z apelem o wsparcie nas w tej sprawie , choć wiem i to że na pewno Oni sami z siebie robią wiele w tym kierunku i nie siedzą bezczynnie . Kształci się tam informatyków w szerokiej gamie specjalności .Może by tak poprosić ich ( nawet utworzyć konkurs ) na grę dotycząca naszej historii Narodowej .Promującej zasłużone postacie. Sławne bitwy z grunwaldzką i cedyńską włącznie . To tylko jeden z pomysłów jaki chodził mi po głowie ..Można też na zasadzie nawet i gry , quizu , wciągnąć młodego Polaka w zagadnienia związane z etyką ,,ukazać poprzez biorące udział w konfrontacji ( grze ) postacie i przede wszystkim zaznaczyć wyraźne różnice dotyczące etyki chrześcijańskiej i New Age , z konfrontować je na konkretnych przykładach , wskazując różnice pomiędzy dobrem a złem . To co można właśnie dziś zaobserwować to ogromne zagubienie się w ocenach wartości poszczególnych opcji mam na myśli przede wszystkim młode osoby. Stare przysłowie powiada że gra się tak jak przeciwnik na to pozwala stosując wszelkie fortele by zapewnić sobie przewagę . Wierzę też zarazem w taką możliwość że pomimo całego ograniczenia środków "wyrazu" z uwagi na przestrzeganie zasad etyki możemy i z pewnością znajdziemy takie formy zachęty , które mogą nie tylko konkurować z "nimi" ale i odpowiednio wylansowane, mogą lewackie "oferty" pobić na głowę ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com