Wszystko jedno?

avatar użytkownika tu.rybak
Można tak:

P: Koloratki ksiądz nie nosi.
O: To nie jest obowiązek, ale rzeczywiście bulwersuję tym wielu zacnych, wspaniałych katolików.
P: Co za kpina!
O: Dla mnie funkcjonowanie w koloratce czy bez jest sprawą drugorzędną.
P: Skoro to dla księdza drugorzędne, a dla innych nie, to może należałoby uwzględnić czyjąś wrażliwość i ją zakładać?
O: Są takie sytuacje, gdy obecność w koloratce jest czymś normalnym, a nawet pożądanym. Gdy biorę udział w oficjalnym spotkaniu, debacie czy programie telewizyjnym, czuję się w obowiązku dać czytelny sygnał i tam można mnie zobaczyć w koloratce. Ale jeśli spotykam się z kimś towarzysko albo biznesowo, to moja obecność w koloratce byłaby pretensjonalna.
[rozmowa z ks. Kazimierzem Sową, "Rzeczpospolita", 6 II 2010 r.]

Można i tak:

P: To jakbyśmy sami usuwali się w cień.
O: Dziś wielu tak robi. Ponieważ ksiądz w koloratce jest wyśmiewany, to wielu przestaje nosić koloratki. Ponieważ głoszący Ewangelię jest wyśmiewany, to wielu przestaje ją głosić. A Jezus był wyśmiewany do końca. Świat zrobił wszystko, żeby Go wyśmiać, a Jego moc polegała na tym, że się nie dał. Kiedy ktoś się śmieje i widzi, że nie rani tym drugiego, sam widzi swoją śmieszność i przestaje.
[rozmowa z o. Fabianem Błaszkiewiczem SJ, "Gość Niedzielny", 17 VIII 2008 r.]

* * *

Dodane później, żeby zaskoczenie było większe...

Otóż kim są autorzy dwóch powyższych cytatów? Jeden wydaje się być postępowym, młodym księdzem katolickim, współczesnym i nowoczesnym.
Drugi, starszy zapewne, a już najpewniej protestant.

A tu nic właśnie. Pierwszy, który do jedzenia bezy zdejmuje koloratkę, to ksiądz dyrektor Kazimierz Sowa - polski ksiądz Kościoła katolickiego, dziennikarz i publicysta, dyrektor Religia.tv - kanału religijnego Grupy ITI. Absolwent krakowskiej Papieskiej Akademii Teologicznej (1990) i podyplomowych studiów na kierunku dziennikarstwo na Uniwersytecie Warszawskim (1996). Od 1990 roku związany jest z mediami. [ze stron Wikipedii]

Drugi zaś, "Wstąpił do Towarzystwa Jezusowego w 1993 r. Ukończył Wydział Filozoficzny "Ignatianum" w Krakowie. W trakcie studiów teologicznych na Papieskim Wydziale Teologicznym zajmował się młodzieżową terapią uzależnień w Imielińskim Ośrodku Socjoterapeutycznym. Studiował teologię biblijną i duchowość w Rzymie. Święcenia kapłańskie przyjął w 2004 r. Jest wieloletnim asystentem wspólnot Odnowy Charyzmatycznej i stałym współpracownikiem pisma "Szum z nieba". Od 1996 zajmuje się także czynnie - głównie jako DJ - muzyką hip-hop, ragga i dancehall, współtworząc między innymi formację "Korzeń z Kraju Melchizedeka". Obecnie jest katechetą w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych, duszpasterzem odpowiedzialnym za młodzież, Wspólnotę Odnowy w Duchu Świętym i kandydatów do bierzmowania." [ze stron Wspólnoty Magis]

Jak cytaty mogą mylić?

Nie dość, że autor drugiego jest młodszy, to jeszcze wydaje się być bardziej współczesny.

Za to pierwszy - bardziej postępowy...

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. "Świat zrobił wszystko, żeby

"Świat zrobił wszystko, żeby Go wyśmiać, a Jego moc polegała na tym, że się nie dał." i dyżurny medialny niby ksiądz : "Ale jeśli spotykam się z kimś towarzysko albo biznesowo, to moja obecność w koloratce byłaby pretensjonalna." Księdzem sie jest, albo zdejmuje sie sutannę. Obywatel Sowa ślubował Bogu?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

2. Pan/ksiądz*) Sowa Kazimierz

*) - niepotrzebne skreslić
Rybak
avatar użytkownika Maryla

3. mam wrażanie

że to koloratka jest przebraniem, a nie cywilny garnitur, w tym konkretnym przypadku. Tylko czemu zwierzchnicy pana/księdza nie reagują ?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

4. A bo to zależy,

który zwierzchnik. Są tacy zwierzchnicy jak Życiński, Pieronek...
Rybak
avatar użytkownika tu.rybak

5. Suspens!

Dodałem rozszerzenie, które sprawia, mam nadzieję, że tekst staje się zaskakujący...
Rybak
avatar użytkownika Maryla

6. Za to pierwszy - bardziej postępowy

sądząc z przekazu medialnego, najbardziej, na dzisiaj, postępowy . Bez konkurencji.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

7. Oj, nadmiar optymizmu!

Boję się, że może być więcej postępowych niż myślimy. I tu zasadne jest wcześniejsze pytanie: gdzie zwierzchnicy? No, ale jeśli zwierzchnicy są postępowi? T grozi nam jeden wielki postęp. A zamiatana pod dywan lustracja? Czyż współpracownicy również nie szli z postępem?
Rybak
avatar użytkownika tu.rybak

8. No i przechwaliłem...

za jezuici.pl:

Kuria Prowincji Polski Południowej Towarzystwa Jezusowego poinformowała, że dnia 19 listopada br. o. Fabian Błaszkiewicz potwierdził odbiór dekretu dymisji.

Tego dnia został więc definitywnie usunięty z Towarzystwa Jezusowego (powodem był przedłużający się nieuprawniony pobyt poza domem zakonnym oraz brak jakichkolwiek reakcji na upomnienia i wezwania do powrotu).

Pozostaje on nadal kapłanem, ale bez prawa wykonywania jakichkolwiek czynności wynikających ze święceń (chyba że znajdzie biskupa, który przyjmie go do swej diecezji).

Prosimy o modlitwę w Jego intencji.

Rybak
avatar użytkownika Maryla

9. Rybaku

tak to jest z tym "czyszczeniem" w zakonach, usuwa się zaangażowanych w ewangelizację, promuje "otwartych na dialog" jak ks. Sowa czy ks.Lemański.

http://www.dts24.pl/o-fabian-blaszkiewicz-dj-fabbs-przestal-byc-jezuita_...
O. Fabian Błaszkiewicz, związany wiele lat z kościołem kolejowym w Nowym Sączu, 19 listopada potwierdził odbiór dekretu dymisji.Tego dnia przestał być zakonnikiem Towarzystwa Jezusowego.
40-letni o. Fabian Błaszkiewicz był jednym z najpopularniejszych polskich duszpasterzy, który ściągał na swoje konferencje tłumy słuchaczy. Zasłynął jako profesjonalny mówca motywacyjny, rekolekcjonista, kierownik duchowy, bloger, duszpasterz młodzieży, odnowy charyzmatycznej, biznesmenów i artystów.

Na scenie muzycznej znany jako DJ Fabbs, jest współtwórcą zespołu „Korzeń z Kraju Melchizedeka”. Autor kilku książek i audio-booków.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Rybaku

miejsce ks.Lemańskiego w mediach zajął dominikanin o.Gurzyński, że też jego nie usuną za czystą herezję i kłamstwa z zakonu...

"Zdaniem dominikanina o. Pawła Gurzyńskiego ataki Kościoła katolickiego na gender to próba odpowiedzi na kwestię pedofilii wśród księży. - To hak na drugą stronę. Oni mają na nas pedofilię, my na nich gender - stwierdził w programie "Tomasz Lis na żywo"."
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,15063526,Gurzynski_u_Lis...

ale to jakiś dziwny zakon, ci dominikanie, to u nich korony spadły z obrazu Matki Boskiej. Podobno same. Nic dziwnego, zły tam szaleje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. no proszę

 znamy oficjalnie środowisko inspiratorów "oczyszczenia"- żywa cerkiew z Czerskiej

Jezuita-showman, pseudonim DJ Fabbs, wyrzucony w końcu z zakonu. Dlaczego?


Jezuita-showman, pseudonim DJ Fabbs, wyrzucony w końcu z zakonu. Dlaczego?




Snajper uwodzenia


Usunięty z zakonu jezuita to Fabian Błaszkiewicz, znany w środowisku
hiphopowców jako DJ Fabbs, założyciel zespołu Korzeń z Kraju
Melchizedeka. Niski, krępy, z krótką brodą, silnym donośnym głosem, dużą
pewnością siebie i poczuciem humoru. W ostatnich latach zrobił furorę
kontrowersyjnymi kazaniami w swoich parafiach, rekolekcjami
przyciągającymi tłumy i szkoleniami dla biznesu. Pisze książki, nagrywa
audiobooki.

Na szkoleniach nie wkłada nawet koloratki. Prowadzi wykłady "Snajper uwodzenia" dla mężczyzn, na których uczy, jak dotrzeć do "prawdziwego wnętrza kobiety". I warsztaty dla kobiet "Słońce
Twojego sekretu", na których odkrywa "siedem tajemnic urody, siły i
powodzenia w miłości".
Wikipedia nazywa go "profesjonalnym mówcą
motywacyjnym, ekspertem w dziedzinie rozwoju osobistego i osiągania sukcesu". Na YouTubie są dziesiątki jego wykładów i kazań, wszystkie bardzo popularne wśród internautów.

Zakon: chcemy uniknąć skandalu

Zwierzchnikom naraził się jesienią ub.r., kiedy nie wrócił z urlopu do parafii w Bytomiu.
Przestał odbierać telefony, odpisywać na maile. W grudniu jezuici
nałożyli na niego karę suspensy. "Na mocy tej decyzji o. Fabian nie może
sprawować żadnych czynności kapłańskich, nie może udzielać sakramentów,
głosić kazań, prowadzić rekolekcji i konferencji. Decyzja ta powodowana
jest długim czasem nielegalnego przebywania poza domem zakonnym,
uporczywym unikaniem wszelkich kontaktów z przełożonymi oraz rosnącym
zgorszeniem wiernych, którzy dowiadują się o jego nieregularnej
sytuacji" - brzmiało uzasadnienie decyzji o zawieszeniu.


"Podjęte kroki mają na celu skłonienie o. Fabiana do nawrócenia i
powrotu na drogę życia zakonnego, a także uniknięcia skandalu, który
odbiłby się negatywnie na wiernych oraz wszystkich tych, którzy biorą
udział w prowadzonych przez niego konferencjach" - tłumaczyli
zwierzchnicy zakonnika. Bezskutecznie. Blisko rok później, pod koniec
listopada br., potwierdził odbiór dekretu o nałożeniu na niego kary.
Jest to równoznaczne z wyrzuceniem go z Towarzystwa Jezusowego.





Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika tu.rybak

12. czyli

najpierw zaczęła mu przeszkadzać koloratka...

Rybak