Prawica a wybory prezydenckie

avatar użytkownika pppi

Decyzja o zamiarze rezygnacji premiera Donalda Tuska z kandydowania na urząd prezydenta RP wywołała liczne komentarze. Jedni zachwycają się nad geniuszem politycznym szefa PO, inni znów dostrzegają w tej decyzji słabość obecnej ekipy rządzącej, spowodowaną lękami premiera przed ujawnieniem w kampanii jakichś haków.

Nie ulega wątpliwości, że stratedzy PiS od dawna szykowali się do ataku na premiera Tuska w celu osłabienia jego pozycji w wyborach do Pałacu Namiestnikowskiego. Decyzja o jego rezygnacji niewątpliwie rozwala strategię PiS-u. Spece od propagandy tej partii muszą na nowo opracowywać plany kampanii. Prawdopodobnie cała misternie tkana przez PiS-owski aparat sieć zwana „aferą hazardową” przestanie już odgrywać jakiekolwiek znaczenie propagandowe, które miało przysparzać partii Jarosława Kaczyńskiego oraz jej kandydatowi na prezydenta, punktów.

Od razu też pojawiają się spekulacje, kto mógłby Tuska zastąpić… Premier decydując się na rezygnację z walki o urząd prezydenta z całą pewnością zna już nazwisko osoby, która go zastąpi. Jednak czy będzie to ktoś, kto będzie w stanie wygrać wybory?

Patrząc na sprawę z tej właśnie perspektywy, decyzja Donalda Tuska jest błędna i rodzi dla PO poważny problem. PO to w dużej mierze partia ludzi bez osobowości i charakteru, bez zadatków na prawdziwego męża stanu. Również osobowość premiera jest – przynajmniej dla ludzi, którzy znają go głównie z telewizji, jak choćby ja – mówiąc delikatnie, mdła. Raz tylko uczestniczyłem w spotkaniu „na żywo” z udziałem obecnego premiera, a było to w czasach, gdy jeszcze był on w Unii Wolności. Pytany o stosunek do gospodarki, spraw społecznych, czy np. kary śmierci, odpowiadał jak klasyczny prawicowiec. Co zatem robił w partii Bronisława Geremka? Ani wówczas ani teraz nie dostrzegam w nim żadnej charyzmy, żaden z niego erudyta. Ot, taki typowy wytwór naszych czasów, który na wszystko się zgodzi, wszystkiemu przyklaśnie, tu się uśmiechnie, tam uściśnie dłoń, gdzieś tam zrobi niby groźną minę i tyle… Polityk mniej niż przeciętny, jak większość tzw. elit dnia dzisiejszego. Można się tylko zastanawiać, skąd taka popularność… Gdyby zatem w PO był ktoś, kto osobowością i charyzmą przewyższałby premiera Tuska, zapewne to on byłby dziś liderem partii oraz premierem. Jednak kogoś takiego nie ma.

Dalsza część na prokapitalizm.pl - "Prawica a wybory prezydenckie"

 

 

Etykietowanie:

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Gęsicka - bardzo rozsądna, mądra kobieta, minister, szef klubu

Gęsicka - Jeśli chodzi o kampanię, to nasz kandydat jeszcze co do kandydowania nie wypowiedział. Trudno powiedzieć, że byśmy mieli plan, nie ma sztabu, nie ma niczego takiego i trudno powiedzieć o jakichś zmianach. To fakt i do niego trzeba się odnieść ze spokojem – uważa wiceszefowa PiS.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. misternie tkana przez PiS-owski aparat sieć zwana „aferą hazardo

co za kretyn to napisał? Nie było afery? Przeciez tak twierdzi Miro, Zbychu i Grzechu, a Sobiesiak zadowolony. A, sorry, juz się doszukałam, kto : Paweł Sztąberek Jeszcze państwo, czy już mafia? ... gdy mówimy "mafia", to wiadomo o co chodzi. Gdy natomiast mówimy "państwo" to nie wiadomo, czy chodzi jeszcze o państwo czy już o mafię? Paweł Sztąberek ... http://www.kapitalizm.republika.pl/mafia.html - 13k

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Foxx

3. :)

Z każdym dniem widać coraz bardziej, że "afera hazardowa" została wymyślona przez "PIS-owski aparat" - właśnie napisałem o tym u siebie :) Zadziwiający autorzy czasami do nas trafiają ;)
avatar użytkownika jerry

4. fakt, że dziwni,

ale, z drugiej strony, to jacy maja być korwinowcy? Normalni?:))

jerry

avatar użytkownika basket

5. Dziwi

powtarzane przeświadczenie, że to Tusk zadecyduje o kandydaturze PO na prezydenta. Pewnie nie decydował o swojej rezygnacji, to ma wskazywać swego następce? Jego rolą będzie tylko jego oficjalna rekomendacja..

basket

avatar użytkownika Foxx

6. Jerry

No fakt, sądząc po tym, co się dzieje w samej UPR, niektórzy korwinowcy mogą mieć pewne problemy z orientacją, co się dzieje w polityce nieco większej ;)
avatar użytkownika jerry

7. Foksie,

zawsze tak było przecież. Jedyny Michalkiewicz coś tam kuma ( nawet więcej, niż coś, sorry ), ale on chyba już nie jest w UPR. Jest, bo nie wiem?

jerry

avatar użytkownika Foxx

8. Już nie jest :)

A dla autora lineczka: http://www.tvn24.pl/-1,1640744,0,1,wstydze-sie-za-platforme--naduzywamy-wladzy,wiadomosc.html
avatar użytkownika MoherowyFighter

9. Zderzak się zużył, to

w swoim czasie wstawi się następny. Neopeerelowi wisi jaki figurant będzie ochraniał jego interesa. Ważne, by robił to skutecznie. Nic innego nie musi.