Szok.

jak "bezpaństwowców" czyli obywateli UE wymagać nacjonalizmu? Wy, Waits, to taki niedzisiejszy jakiś. Ksenofob i inne takie, co to Fundacja Helsińska ściga nawet na Salon 24, jak nie przymierzając, RPO. Pozdro

A niech mnie kumpel owsika - kochanowski , thusk i pawlak w dupe pocałują... i wszystkie te pojeby z fundacji KGB dla jaj zwanej helsińską...

chłopie wychowywał? Dotychczas taki "słowotwór" ...słowem przeproś.

Twój język - to dla mnie szok

Nie będę ci prawił banałów w postaci napominania o niestosowności zwrotów jakich używasz ..jak piszesz twoja sprawa .Pewnie masz powody ( a ja je rozumiem ) . Chcę natomiast powiedzieć ci tyle że wyartykułowałeś w sposób bezpośredni ten gniew , który od wczoraj nosi mną na wszystkie możliwe sposoby .. Czasami sam siebie ot tak pytam ...co właściwie chcemy poprzez to pisanie tutaj uzyskać ..? Kogo tak na[prawdę przekonujemy i do czego ..? Czy aby nie jest to tyle warte co uwiecznianie wzoru matematycznego zastruganym patykiem w misce z wodą .. Dla mnie w takich właśnie momentach , jak ten w którym doszło do czegoś takiego jak ten "iście szulerski majstersztyk" z GAZEM w wykonaniu żałosnych person zwanych przez pomyłkę historii - naszymi przedstawicielami - owa drwina z Narodu i misji jaką im przydzielono to policzek dla nas wszystkich . Tu nie może być żadnego wytłumaczenia , to wymaga riposty i to natychmiastowej jest wręcz wezwaniem do wymówienia posłuszeństwa obywatelskiego . Winno się tych pucybutów moskiewskich postawić przez TS a później zwyczajnie na najbliższej sośnie bądź brzozie powiesić .. Ręce mi natomiast opadają a dłonie zaciskają się w pięści jak pomyślę o tym że miast psubratom zaaplikować kurację ołowianą , musimy póki co przyglądać się zmagając się z bezsilnością .. Niech piekło ich pochłonie !

Wychowałem się w Polsce i posługuję się polszczyzną... Skoro taki język was razi i uszy rani - znaczy się klasyków nie czytałyście.. Już Kochanowski kurwami rzucał we fraszkach , o Fredrze nie wspominając. To co robią Ryży i Pawlak - to praktycznie jawne wypowiedzenie wojny społeczeństwu. Język wojny - to nie poetyckie frazy.

Ni w głowie mi przepraszanie za używanie polszczyzny... Ciekawe czy bys wymagała od człowieka z twej stopki - przepraszania za określanie bajzelowców z Sejmu podczas międzywojnia- kurwami... Albo za stwierdzenie "Naród wspaniały jeno ludzie kurwy".

obcowanie z lemingami w realu, gdy nie ma do kogo gęby otworzyć. Nie wiem, czy jest to jakieś pocieszenie... Poza tym, te emocje są wyrazem bezsilności. Czy rzeczywiście jesteśmy bezsilni? Pozdrawiam, dodam

Bezsilni ..nie oznacza bezradni ..

noe irytuj się bo przecież "kurwa, kurwie łba nie urwie" pozdro

wybrałeś.