"Życie na podsłuchu" - już jutro /24.01./ spotkamy się z red.Wojciechem Sumlińskim

avatar użytkownika Joanna K.

       

            Jak pisałam, już jutro o godz. 15,00 w Białymstoku będzie redaktor Wojciech Sumliński.Na spotkanie wybraliśmy kawiarnię  "Elida" przy ul. ul. Św.Rocha 14.

W świat poszły wici, min. pismo do Politechniki Białostockiej, w którym prosiłam o pozwolenie na nieodpłatne umieszczenie na terenie uczelni i w akademikach plakatów informujących o tym spotkaniu. Oczywiście załączyłam wzór plakatu,  który krótko informował, ze W.Sumliński jest autorem książek "Kto naprawdę go zabił" oraz "Teresa, Trawa, Robot, Największa operacja komunistycznych służb specjalnych" odsłaniających kulisy zbrodni na ks.Jerzym Popiełuszce.

I ...zdębiałam.  Politechnika ustami zastępcy Kanclerza ODMÓWIŁA pisząc, że cytuję: "...z przykrością informuję, iż na terenie Politechniki Białostockiej nie ma możliwości wywieszenia plakatów informujących o spotkaniu z redaktorem Wojciechem Sumlińskim".

Oczywiście pożegnano mnie "z poważaniem".

Humor, satyra. A może, tak sobie myślę, to jakiś białostocki syndrom Ceynowy? Może ktoś wie coś więcej?

Pozdrawiam z poważaniem pana zastępcę Kanclerza Politechniki Białostockiej.

 

 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. są na uczelniach persony non grata jak ks Isakowicz, Cenckiewicz

i są "oczekiwani goście" - jak Jaruzelski. Taka jest POstsowiecka Polska, jak niezlustrowana kadra akademicka. Nic nowego , niestety.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Doc Tur

2. Chyba kanclesz ?

Takich śmondaków jeszcze w Polsce pełno. Tylko dlaczego są utrzymywani z naszych podatków ? Pozdrowienia
Doc Tur
avatar użytkownika Joanna K.

3. Też myślę, że szkoda naszych pieniędzy na ten tego-ten ...

nie znalazł możliwości, biedaczek, a na co innego znalazł? I co będzie rosło z naszej młodzieży jeśli będziemy przedstawiali jej tylko multikulti, dostarczali tylko niewybrednych rozrywek i Broń Boże nie dopuszczali do znajomości historii. Kiedyś nam podziękują, jak zorientują się, ze w międzyczasie kraj im ukradli a oni mogą tylko pracować u obcych.
Ostatnio zmieniony przez Joanna K. o pon., 25/01/2010 - 00:36.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski