Czy PO to Świnia?To wszystko mafia!

avatar użytkownika Errata

Przegladajac wiersze Jonasza Kofty zauwazylem dwa ciekawe wiersze,ktore pasuja jak ulal do partii cudow Donka,Zbysia,Mira,Grzesia...i kogo tam maja na bizaco!

Przyjemnej lektury na czas dany nam przez" bochaterow "spotkan na cmentarzach,a chorych  na brak milonow!

Tusk,Schetyna,Palikot(jego leb to swinia)Chlebowski,Drzewiecki i cale WSI z Komorowskim,Dukaczewskim,Millerem,Kwasniewskim,Mazowieckim to jeszcze nie calosc tej mafii co trzyma POLSKE za gardlo zadajac wiecej pieniedzy,fabryk i hut!

Nam pozostaje praca o ile ta banda zezwoli nam pracowac w zagrabionym majatku!!!

 

Mafio -smacznego!!

 

Świnia

 

 
Tej rewolucji
W ewolucji
Nie przewidziałeś Darwinie
Z obywatela
Na konsumenta
A z konsumenta
Na świnię

Świnia nie marzy nigdy o niczym
Świnia stworzeniem jest tajemniczym
Ujawnia swoją świńską treść
Kiedy coś można mieć lub zjeść

Być może jest to poza tematem
Bywają także świnie rogate
Być może świnia nonkonformistką
Gdy ma apetyt na wszystko

Tej rewolucji...

Świnia jest czasem na chorobie
Na ogół stoi wiernie przy żłobie
Ściele się wtedy gęsty trup
Gdy się spotkają świnia i żłób

Świnia żłobowi nie przeszkadza
Żłób nawet świnię ceni
Świniom apetyt - żłobom władza
A ludziom kraina cieni

Tej rewolucji...

Fakt, że gdy czasem żłoby są puste
Świnia w duchową wpada rozpustę
Znowu swój ryj zamienia w nos
Dobywa z siebie ludzki głos

Obywatele! Zaświniłem!
Nie byłem społecznie świadom
Dajcie, jak chcecie, kopa w tyłek
Lecz poczęstujcie czekoladą

Tej rewolucji...

Coda:
Pieśni o świni zabrakło słów
I w tym milczeniu jest puenta
Świnia, gdy widzi pełny żłób
Kompletnie nic nie pamięta



To wszystko mafia


 

Nikt nie mówi


Wszyscy się boją


Prawda się kryje


Pod sedna dnem


Zmącę wam wodę


Świętego spokoju


Bo się nie boję


I wiem



To wszystko mafia


To wszystko mafia


Że wódka droga


łże nowa


Ortografia


Kiedy napiszesz


Niewinnego coś w klozecie


Mafia odczyta


Zapamięta cię i zgniecie


Że dewiz nieustannie czujesz brak


To wszystko mafia


Cholerny gang



Wstaję rano


Tnę się żyletką


Myję szyję


Śniadanie jem


Z tej świadomości


Chudnę i tyję


Lecz się nie boję


I wiem


To wszystko mafia


To wszystko mafia


Że szukam tyle


W złotej żyle


I nie trafiam


Że się zamęczam, że się rzucam


Lak w chorobie


lecz co ja zrobię


Kiedy mafia


Jest przy żłobie


Że życie się układa tylko w snach


To wszystko mafia


Cholerny gang



W tym humorze


Coraz gorzej


Ponuro płynie


Dzień za dniem


Ja stanę Zorrem


Się wieczorrem


Bo się nie boję


I wiem



To wszystko mafia


To wszystko mafia


Że nie przyjęli


Na spikera


Mnie do radia


Że mnie dyrektor


Znowu wezwał na rozmówkę


I że mamusia


Upuściła


Mnie na główkę


I że dziewczynka nie mówi tak


To wszystko mafia


Cholerny gang



Się zmówili


Na mnie jednego


Dlatego tak


Nerwowo drżę


Chcą mnie wykończyć


Zbuntowanego


Bo się nie boję


I wiem



To wszystko mafia


To wszystko mafia


Że nawet szóstka


W totolotka się nie trafia


Że kupon oddasz


Że poczekasz


Do niedzieli


Nie wygrasz nigdy


Twoją forsę mafia dzieli


Ten milion, co go miałam, trafił szlag


To wszystko mafia


Cholerny gang





3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Świnia, gdy widzi pełny żłób Kompletnie nic nie pamięta

dokładnie jak z lemingami ;) Lemingi i ich wybory- uszkodzenie części mózgu odpowiedzialnej za emocje? http://blogmedia24.pl/node/23672

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Errata

2. Maryla!

Świnia jest czasem na chorobie Na ogół stoi wiernie przy żłobie Ściele się wtedy gęsty trup Gdy się spotkają świnia i żłób

Errata

avatar użytkownika joanna

3. Errata

jak opuscic korytko.. za oknem ciemno.. i brzydko! Poczekaj chwile do rana Polska w Prawde jak w złoto... ubrana
Ostatnio zmieniony przez joanna o sob., 23/01/2010 - 14:41.
joanna