Kolejne 4 ( cztery ) godziny hazardowej do obejrzenia

Nie ma tematu stricte o dzisiejszym przesłuchaniu, a samemu nie chce mi się pisać na blogu. No to dopiszę się tutaj. : )) Czuję jakieś takie podniecenie, jak na początku 2003 r. kiedy jeszcze sondaże pokazywały, że SLD jest nie do ruszenia. A gdzie tam „rywingatom” do „tuskogatów”? Ministrowie Rządu Rzeczypospolitej na krótkiej smyczy jakiegoś „biznesmena”. Nazywani „dupkami” przez swojego „Pana” : )) Jakoś tak mam wrażenie, że za rok już nikt nie będzie miał odwagi się przyznawać, że głosował na PO. : ))) No i cieszę się, bo ten rząd jest wyjątkowo szkodliwy. Jak powiedział Red. Pospieszalski – Tusk powinien dostać Pokojową Nagrodę Nobla za rozbrojenie Polski. Oto, Polska, mając tak nieciekawe doświadczenia historyczne, praktycznie została pozbawiona własnego wojska. Ot – pozostawiono jakieś tam odziały najemników, wysługujących się na obcych wojnach. Dalej – okazuje się, że Gazociąg Północny praktycznie odetnie Port Świnoujście dla statków o zagłębieniu większym niż 14 m. Toć, to przypomina blokadę morską – akt agresji wobec naszego kraju ze strony sojuszu Rosji i Niemiec. Polski Rząd winien biegać z tym do wszystkich organizacji międzynarodowych i krzyczeć na całe gardło. A Tusk milczy w imię poklepywania się po pleckach z Putinem i Merkel. Już za te dwie rzeczy ten rząd, mam nadzieje, że zostanie postawiony przed Trybunał Stanu. Pozdrawiam.

ze im wszystkim sni sie po nocach Trybunał Stanu tak jak mniej wiecej Tobie czy mi sni sie to ze zostaniemy ugryzieni przez muchę tse-tse, albo ze zeżarł nas jakiś Yeti. Ty mi wlasnie przypomniales ze w ogole jest takie cos jak Trybunał Stanu.

W sumie masz racje, że TS praktycznie nie istnieje. No, ale szkoda, bo za ewidentne szkodzenie Polsce należałoby karać realnie, a nie politycznie. Emerytura w jakimś „zachapanym” dworku w lesie, to nie żadna kara. Dla mnie niektóre działania tego rządu zahaczają o zdradę interesów Polski. Pozdrawiam.

przypominam po raz .... że sejm tej kadencji NIE POWOŁAŁ TRYBUNAŁU STANU. Komorowski nie chce ukręcić bata na kolesi i własne d..? A PIS nie lepszy, nie słyszę darcia włosów z głów. Wygląda na to, że posłom nie spieszy się przed TS. Pozdrawiam

Niestety, ale z politykami tak już jest, że kiedy idzie o unikanie odpowiedzialność za szkodliwe działania na urzędach lub przydzielanie sobie podwyżek diet, to nagle łączy ich zgoda ponad podziałami, od lewa do prawa. : ))) Pozdrawiam.

PiS niestety (piszę o PiS'ie, bo platfusy nie są z mojej bajki) przyjął wojnę pozycyjną, jak Franca na linii Maginota podczas II w. św., bo ta taktyka jest wygodna. Robić dużo szumu wokół siebie, że jest się permanentnie pod ostrzałem, a samemu nie wypalić z obrzyna, choć sięgnąć po niego nie jest przecież żadną sztuką. Coraz bardziej mam wrażenie, że Kaczyński i PiS zaczynają jakby przypominać von Moltke (młodszego) i armię niemiecką w I bitwie pod Marną. Tak gdzieś od wiosny 2006 r. coraz większym dla mnie szokiem zaczęło być to, że Kaczyński oddala się od koncepcji "wojny błyskawicznej", i coraz bardziej daje się okrążać. Zresztą może coś na ten temat napiszę. A teraz, to co? Jakieś kabaretowe "liftingi"? Pod publiczkę "ocieplanie wizerunku"? Liczenie, że telewizyjnymi spotami nabierze się wiatru w żagle? Jak słyszę, że znowu Michał Kamiński i Adam Bielan mają być głównymi animatorami kampanii wyborczych, to myślę sobie, że przegrana jest jak w banku.

TYLKO NIE TO!! Chyba, że chcą oddać prezydenturę. Nie sądzę, aby to byli oni, ale wiemy, co za ekipa otacza LK, więc jak będzie to faktem, to niech od razu rezygnują . Własnego elektoratu nie należy draznić w takich momentach.

Ogladalem dosc obszerne fragmenty przesluchan. Ten Arlukowicz to zdaje sie z PiS, prawda? Pytam, bo po jakims czasie czekalem juz wylacznie na jego pytania, a nie Kempy czy Wassermana. Poslowie PiS sprawiaja wrazenie jedynych nieprzygotowanych do przesluchań. Przygotowany jest Arłukowicz, przygotowani (pochwalmy chocby i takie przygotowanie, ktore polega na usilnym odwróceniu uwagi) sa poslowie PO, odczytujący pytania z laptopów. Ta dzisiejsza indolencja (cale szczescie ze Kaminski skorzystal z prawa do wolnej wypowiedzi) posłow PiS była tak dziwna ze az zastanawiajaca. Czy odbywa sie jakas gra? Nie wiem. Ale nie wierze w to ze Wasserman nagle oślpepł. Moze uznano ze dla dobra sprawy lepiej jak liderem zostanie Arłukowicz? Nie wiem co o tym myslec. Bylem i wciaz jestem zdziwiony tym ze poslowie PiS (tak jak Stefaniuk z PSL) raczej tylko zajmują niepotrzebnie czas. Posłom z PO wyraznie o cos chodzi, poslowi Arlukiewczowi tez o cos chodzi. Taka taktyka? Hm..... Nie wykluczam. Poslom PiS łatwiej niz Arłukiewiczowi przyprawic gembe. Dziele sie swoim zdziwieniem.

Michał Kamiński i Adam Bielan, to moim zdaniem takie "Benhałery" PiSu. A może niesłusznie się czepiam "Benhałera"?

jeszcze nie oglądałem, bo czym innym byłem zajęty. Jednak powiem po "lisowemu", "Co z tym PiSem?"