Naciąganie na koalicję PISu z SLD

avatar użytkownika chinaski

Michał Kamiński, jeden ze spin doktorów PIS udzielił "Polsce" ważnego wywiadu. W czasie przesłuchań przez komisję śl...

Michał Kamiński, jeden ze spin doktorów PIS udzielił "Polsce" ważnego wywiadu. W czasie przesłuchań przez komisję śledczą innego PISowskiego Kamińskiego, tym razem Mariusza, deklaracje Michała przeszły-jak na razie- bez większego echa (przynajmniej na głównych portalach nie zauważyłem stosownych czołówek). Oto fragment:

"Polska": Czy postkomunizm już umarł w polskiej polityce? SLD może być koalicjantem dla PiS?
Michał Kamiński: Dla nas jeszcze nie. Ale w wielu sprawach zgadzamy się, możemy tak samo głosować. Nie ma jednak płaszczyzny do zawierania koalicji z lewicą. Choć jak spotykam się z Wojtkiem Olejniczakiem czy Napieralskim, to bynajmniej nie dzieli nas już stosunek do komunizmu. To już nie jest główna oś sporu.

"P"
:Ale dopuszcza Pan możliwość wspólnej koalicji?
M.K.:To bardzo trudne pytanie.

"P"I jaka jest odpowiedź?
M.K.:No dobrze, wyobrażam sobie. Ale najpierw lewica musi sama sobie odpowiedzieć, jaki ma być jej charakter. Powiem coś obrazoburczego: w polityce zagranicznej dużo bardziej podobała mi się polityka zagraniczna Millera i Kwaśniewskiego niż Sikorskiego i Tuska.

"P":Woli Pan Millera od Tuska?
M.K.:Mówię to bardzo uczciwie. Oni prowadzili odpowiedzialną politykę zagraniczną.
http://www.polskatimes.pl/opinie/wywiady/210044,kaminski-wole-millera-od-tuska-i-wyobrazam-sobie-koalicje,id,t.html#material_5

Chyba po raz pierwszy ważny polityk PIS zadeklarował (fakt, że nieco przyparty do muru) publicznie możliwość wejścia PISu w koalicję z SLD. Coś jest na rzeczy? To tylko element politycznej gry, jakiejś strategii?
Zapewne to drugie. Trzeba pamiętać, że to właśnie Michał Kamiński odpowiadał często za kuluarowe kontakty PIS/Prezydenta z kierownictwem SLD. Takie rozmowy-wbrew pozorom- to norma w polskim parlamencie, chodzi o doraźne sojusze w celu "przepchnięcia"/zablokowania jakiejś ustawy, obsady ważnego stanowiska, etc. Myślę więc, że słowa Kamińskiego to celowe "puszczanie oka" do 'języczka uwagi'- SLD. Zbliżają się dwie ważne kampanie wyborcze: samorządowa i prezydencka. Lewica i PIS są naturalnymi kontestatorami "dorobku Platformy", w rezultacie pewne działania będą zapewne podejmowane za porozumieniem.
Trzeba także pamiętać, że PO także wabi (wabiła) SLD (a przynajmniej niektórych jej członków) rożnymi obietnicami. Jak dotychczas były to klasyczne "obiecanki-cacanki", które zamiast Sojuszowi się przysłużyć, raczej go pogrążały- patrz targi nad ustawą medialną, pozyskanie Cimoszewicza, Huebnerowej, etc.

O trwałej, koalicyjnej współpracy PIS i SLD mowy być jednak nie może. Wyborców obu formacji dziś łączy niechęć do nieudolności, olbrzymiej hipokryzji Platformy, jednak nic poza tym. Trudno sobie wyobrazić społeczne zrozumienie dla sojuszu partii, których wyborcami są, z jednej strony były esbek, z drugiej- zgorzały antykomunista, np. jakiś stoczniowiec.



 

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. O trwałej, koalicyjnej współpracy PIS i SLD mowy być jednak nie

może."... I to jest fakt. Cała reszta - czyli naprowadzany Kamiński na potwierdzenie takiej mozliwości, to gra polityczna. Warto jednak zauważyc, że porównując PO z SLD widać różnicę z "plusem dodatnim" dla SLD. KONTYNUUJĄC TEN TOKMYŚLENIA i pamietając o oczekiwanym w 2005 r POPIS ;)) mozna by powiedzieć, że PO stoi w tej chwili tam, gdzie stało ZOMO i jeszcze bezczelnie udaje cos innego. Tak więc - dlaczego - TAK dla POPIS a NIE dla PISSLD? ;))) Ale to w ramach żartu, natomiast koalicja z betonem PZPR? NIE.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

2. ja tam lewakom nie ufam

chcą sprawdzić jak są popularni (skoro sami tak uważają) niech przepchną JOW-y i problem z głowy!.A my będziemy wiedzieć na czym stoimy.Takie kursowanie po wyborach z partii do partii,patrz (jasiomarysia) już dawno Polakom wyszły bokiem.Do lewaków chcesz być wiarygodny?,fundacją tego nie załatwisz - odwagą tak!
Ostatnio zmieniony przez TW Petrus13 o wt., 19/01/2010 - 15:33.


 

avatar użytkownika kontrrewolucjonista

3. PiS-SLD

Ta deklaracja to jest kolejny dowód postępującej od jakiegoś czasu bezideowości i bylejakości w PiS. Jeszcze 3 lata temu za taką deklarację Kamiński wyleciałby z PiS na zbity pysk. (dobrze by było bo nie znoszę takich polityków bez twarzy, którzy zmieniają poglądy wraz z koniunkturą - a u niego to normalka)