Bzdurny atak na Jana Pietrzaka
Wśród większości przedstawicieli opinii publicznej, zwykle słabo wyedukowanych, niezainteresowanych politycznie rodaków, ciągle funkcjonuje bardzo stereotypowy obraz PISu. Jest to formacja zawistna, zacofana, pozbawiona dystansu do siebie i otaczającego ją świata.
Na taki wizerunek usilnie pracują całe pułki wyposażonych w wszelakie nowinki techniczne platfusowych PR-owców, pomagających im funkcjonariuszy koncernów medialnych (tzw. piata platfusowa kolumna) oraz zwykłych sympatyków (tzw. politycznych kiboli).
O prawdziwości powyższych tez można z łatwością się przekonać oglądając telewizje, czytając prasę, przeglądając portale internetowe.
Co gorsza (dla polskiej demokracji), na celowniku tzw. salonu (a więc szerokiego obozu podmiotów "pracujących" nad zohydzeniem w ocenie Polaków partii Kaczyńskich), znalazły się również osoby, instytucje, wreszcie media zwyczajnie niezainteresowane w nieuzasadnionych atakach na PIS.
Przykładem nadmiar dobitnym jest chociażby następujący tekst:
"Sobotnie popołudnie to czas kiedy wiele polskich rodzin po domowych obowiązkach relaksuje się przed telewizorem. Na szczęście, moja rodzina nie ma tego zwyczaju, co doceniłem w sobotę. Kiedy TVP1 nadała pełne wulgaryzmów żarty Jana Pietrzaka. (...)Pietrzak uprzejmie przeprosił, powiedział, że na co dzień w elitarnym kabarecie stara się posługiwać elegancką polszczyzną, a następnie z radością w oczach pojechał po całości: "Teraz, Broń Boże, język parlamentarny. Niech ręka boska broni. Co ci parlamentarzyści wygadują do siebie. Ku.wa Zbysiu, ku.wa Rysiu, i wiesz ku.wa Grzesiu, co on ku.wa tego Rysia, trzeba zadzwonić ku.wa Zbysio, bo ku.wa z tym Mirem rozumiesz ku.wa Rysiu nie damy rady ku.wa Zbysiu. To jest język parlamentarny".Potem jeszcze przypomniał słowo, jakiego minister Jolanta Fedak (PSL) użyła wobec ministra Marka Sawickiego (PSL), prosząc żeby sobie od niej poszedł.
Czuję niesmak. Kto odpowiada za puszczanie takich wiązanek w publicznej telewizji, która powinna promować kulturę słowa, i to pół godziny przed Wieczorynką?(...)Widzom, którzy musieli tłumaczyć dzieciom "czemu ten pan tak piszczał" składam wyrazy ubolewania.
http://wyborcza.pl/1,75968,7462991,K___a_Zbysiu__k____a_Grzesiu___czyli_weekendowa_misja.html
Tak się składa, że miałem przyjemność oglądać ten program. Nie zażenował mnie zupełnie, zwłaszcza, gdy przypomniałem sobie inne konkurencyjne "produkty" made in Wojewódzki or Majewski tudzież dawny "Dziennik Telewizyjny" ulubieńca pana Uhliga (kolegi redakcyjnego)- Jacka Fedorowicza. Nie twierdzę też, że Pietrzak przeżywa renesans twórczy; jego audycja stoi na średnim, dopuszczalnym poziomie. Dałbym jej 3+/4-.
Komentarz-recenzję Uhliga trzeba oceniać w szerszym kontekście. Otóż "Gazeta" ma naturalną skłonność do obrony tzw. autorytetów i "wolności słowa". Ileż to mięliśmy apeli, listów protestacyjnych, happeningów, których jedynym celem była ochrona dorobku wybitnych Polaków. Często ów działalność przybierała karykaturalne kształty- patrz niedawne, głośne sprawy Polańskiego/Piesiewicza. Padały wówczas słynne argumenty, że de facto artyście, autorytetowi wolno więcej. Co do "wolności słowa", NACZELNY (salonowiec) zaprezentował wielokrotnie własne stanowisko w tej ważkiej sprawie pozywając praktycznie każdego swojego oponenta.
Oczywiście Jan Pietrzak, człowiek o wspaniałym "solidarnościowym" rodowodzie, do grona tzw. świętych krów należeć z oczywistych względów nie może. Gdyby podobną "wiązankę z wulgaryzmami" zaprezentowała taka A. Holland parodiując skompromitowanego doszczętnie polityka PIS, nie byłoby rzecz jasna sprawy. Przecież 'sam sobie winien'. I próżne są zupełnie niewiarygodne zapewnienia Uhliga:
"Zaraz ktoś na forum napisze, że nie czepiałbym się, gdyby ktoś w taki sposób nabijał się z PiS-u. A właśnie, że bym się czepiał, gdyby to było w tym czasie i w tej stacji."
Wielokrotnie udowodniliście, kogo i za po można się "czepiać". Z resztą, ja też mogę bez żadnych konsekwencji stwierdzić, że bym się czepiał red. Uhliga, gdyby ten w równie żenujący sposób "czepiałby się" takiego, dajmy na to, Majewskiego Szymona.
Finito.
- chinaski - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
12 komentarzy
1. "Nie twierdzę też, że Pietrzak przeżywa renesans twórczy"?
2. He, he, he ;)
RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ /Józef Piłsudski/
3. Nie wybaczy nigdy salon Pietrzakowi hymnu "Zeby Polska była Pols
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Maryla
5. wiecie dlaczego ludziska
6. Ogladałem ten program Pietrzaka.
7. Atak Uhlich
8. Petrusie
9. Bzdurny atak..
10. Mój błąd. "Uhlig"
11. Blogerze
12. są jeszcze inne "rodzynki"