Bohater ruchu SOLIDARNOŚĆ czyli rywal Bolka

avatar użytkownika kryska

Ekonomiczny guru Peter Schiff, który przepowiedział kryzys napisał artykuł o naszym ministrze, Jacku/Janie Vincent'cie Rostowskim. Peter Schiff nie może się nas nachwalić" oraz że "Rostowski wie jak smakuje socjalizm", gdy jako "produkt ruchu Solidarności Rostowski zdaje sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie ze sobą centralne planowanie w gospodarce. Widział to już wcześniej i wie jak to się kończy". http://www.tvn24.pl/-1,1638567,0,1,prorok-kryzys... Fajne żarty. To się dopiero Bolek wścieknie i słusznie, bo o ile sie nie mylę, to Vincent za granicą całe życie dotychczasowe przesiedział. To co on ma wspólnego z ruchem Solidarność ? Jacek Rostowski, właściwie Jan Vincent-Rostowski (ur. 30 kwietnia 1951 w Londynie) – polski ekonomista, od 2007 minister finansów w rządzie Donalda Tuska. Wykształcenie 1972: BSc – International Relations, University College London 1973: MA – Economy and History, University College London 1975: MSc (Master of Science) – Economics, London School of Economics and Political Science Działalność zawodowa [edytuj] W latach 1988–1995 był wykładowcą w UCL School of Slavonic and East European Studies, University of London. Od 1992 do 1995 pracował także w Centre for Economic Performance, London School of Economics and Political Science (LSE). W 1995 został profesorem mianowanym prywatnej uczelni (nie posiada tytułu naukowego ani stopnia naukowego doktora) i kierownikiem Katedry Ekonomii na Central European University w Budapeszcie. W latach 1989–1991 pełnił funkcję doradcy ekonomicznego wicepremiera i ministra finansów Leszka Balcerowicza, a w latach 1997–2001 kierował Radą Polityki Makroekonomicznej w Ministerstwie Finansów. Od 2002 do 2004 był doradcą prezesa NBP. Doradzał również rządowi Federacji Rosyjskiej w sprawach polityki makroekonomicznej. Od 2004 zajmował stanowisko doradcy zarządu Banku PEKAO S.A. (zawiesił tę działalność, obejmując urząd ministra). Należy do współzałożycieli Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE), zasiadał w radzie tej fundacji (członkostwo zawieszone wraz z objęciem funkcji ministra). Jest autorem publikacji poświęconych problematyce rozszerzonej Unii Europejskiej, polityce monetarnej, kursowej i transformacji gospodarek postkomunistycznych. 16 listopada 2007 został ministrem finansów w rządzie Donalda Tuska. W okresie pobytu w Wielkiej Brytanii należał do Partii Konserwatywnej. W 2009 złożył wniosek o przyjęcie do Platformy Obywatelskiej[2]. Został wybrany przez serwis "Emerging Markets" "Ministrem Finansów Roku 2009 Europejskich Rynków Wschodzących" http://pl.wikipedia.org/wiki/Jacek_Rostowski I tak się dorabia mity i legendy do osób, które na to nie zasługują, które z Solidarnością nic wspólnego nie miały. To taki PR, historyczny, dla "przemądrego" i "przezacnego" Vicka.

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. he he ;)

Bolek szału dostanie ! Na 30-tkę zamiast niego wystawią Vincenta ;)) Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. regularny kabaret

http://social.salon24.pl/150494,rostowski-bohater-sierpnia-80

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

3. ,, ...zdaje sobie sprawę z

,, ...zdaje sobie sprawę z zagrożeń, jakie niesie centralne planowanie w gospodarce". To fragment artykułu, do którego powyżej link dała p. Maryla. A społeczeństwo zdaje sobie sprawę, że wcale nie mamy gospodarki wolnorynkowej? Że nawet Polacy nie zdążyli poznać jej smaku, bo właśnie guru Rostowskiego się wmieszał i centralnie zaplanował natychmiastowy grabieżczy upadek gospodarki państwowej i nie dopuścił do rozwoju takiej prawdziwej inicjatywy prywatnej i spółdzielczości. Bez świadomości tego,że gospodarka wolnorynkowa wygląda inaczej, Polacy nie odważą się żądać zmian, bo myślą, że gnębią ich prawa rynku, a nie taki Rostowski, który ,,zdaje sobie sprawę z zagrożeń", a mimo to... To jest dopiero kłamstwo obfitujące w skutki.