Sowiecki “sąd nad Panem Bogiem” (*andy)

 W styczniu 1923 roku w klubie garnizonu moskiewskiego, w obecności Lwa Trockiego i Anatolija Łunaczarskiego, odbył się sąd nad Panem Bogiem. Podsądny nie stawił się osobiście, więc został zaocznie skazany na śmierć.

Siedemdziesiąt lat temu sekretarz generalny Kominternu José Diaz oświadczył triumfalnie:

"Hiszpania znacznie prześcignęła Sowiety w walce z Kościołem. W jej częściach, które są w naszych rękach, Kościół przestał już istnieć". Iberyjski komunista powiedział to wkrótce po tym, jak zdjęcia rozstrzeliwanego Chrystusa obiegły cały świat. W 1937 roku pluton egzekucyjny w Madrycie - na rozkaz lewicowych władz republikańskich - wypalił salwę do rozkładającego ręce w geście miłości wielkiego posągu Chrystusa.

Pisze o tym aaadddaś[i] na blogu zatytułowanym “Komunizm to dzieło szatana” powołując się na artykuł Grzegorza Górnego[ii] w dominikańskim miesięczniku „W Drodze".