Gromadźmy się i będzie cieplej!

avatar użytkownika Unicorn

W końcu jakiś sensowny postulat celebrytów ze znanego portalu. Rzucono tam hasło obywatelskiej, oddolnej rzecz jasna, inicjatywy pod hasłem "gromadźmy się."

http://mojeanalizy.salon24.pl/

Humorystycznie to wygląda w zestawieniu z drwinami z piwnicy, teraz jest słuszne klasowo i ma przyzwolenie tuzów blogerskich rozprawiających o problemach świata, kraju i podwórka plus widoki za oknem z zacięciem godnym sprawy, nie wiem jakiej ale może kolejki elektrycznej, rodzajów lizaka lub kolorów pieluszek. W każdym razie niebywale słuszny postulat i jakże cenny w czasach ograniczających nam czas albo w czasach ludzi apelujących o ograniczenia w spożywaniu, rozmnażaniu i zużyciu paliwa- ekologia mędrcze z jednym okiem! Widać, że wrażliwość społeczna nie zginęła i pomimo niedyspozycji w walce z chamstwem w sieci, są ludzie, którym się chce. Pisać.

Ludzie od wieków gromadzili się w różnych celach, jedni zarobkowo, inni z musu, np. sprzedając towary, nabywając je, dla rozrywki, dla chleba, bez sensu aby zorganizować czas. Zgromadzeni wpadali na różne pomysły, z reguły głupie np. demokracja, biurokracja, wizje raju na ziemi itd. Czasami nie mogąc dojść do zgody zgromadzeni robili zadymę, co niektórym sprawiało uciechę a innym dawało zajęcie w rozrastającym się aparacie przymusu...Wiadomo, że mądrość tłumu obraca się wokół najprostszych instynktów więc którykolwiek z rewolucjonistów krzyczących: chleba, ziemi, pokoju, dziwek, plazmy! zawsze znajdzie swój elektorat dozgonnie (czyli do momentu podnoszenia podatków) wdzięczny. Być może jednak naszym blogerów chodziło o hasło gromadźmy się w sensie- gromadźmy bogactwa. Ducha lub namacalne. Bardzo trzeźwe, rynkowe podejście.

Pytanie czy mamy gromadzić zabierając innym lub tworząc związki mafijne czy też "temi spracowanemi ręcami" czekać na możnego protektora lub marzyć o wykonaniu przysługi, usługi czy innego dziadostwa, moralnie nagannego lecz dobrze płatnego. Biorąc pod uwagę sympatie polityczne i wyrażane poglądy dwójki blogerów niespecjalnie w to wierzę. Raczej chodzi o hasło gromadźmy się w sensie- róbmy tłum ewentualnie seksujmy się. I znowu mam wątpliwości- zgromadzony tłum może rabować, gwałcić, czy o to chodzi? Co zatem z dziećmi? Oddamy je na pastwę losu? Tytuł wpisu doskonale nam tłumaczy o co chodziło autorowi- gęstniejąca atmosfera na s24? Widać, że jeśli gęsto to ciasno ale własno, fajnie i nowocześnie. Gromadźmy się!

 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. niebywale słuszny postulat i jakże cenny

;) problem tylko z miejscem zgromadzenia. Salon zajęli gospodarze z adminami, w piwnicy "tłuszcza ciemnogrodu" - zostało tylko pomieszczenie NAD. I to dopiero niebywale słuszny postulat i jakże cenny - NADBUDOWA. Tego brakowało do tej pory ! W kupie cieplej :) Pozdrawiam ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Effendi

2. Unicorn, ten postulat po czesku brzmi:

"chołodupki chop do kupki", a po naszemu ongiś (wcale nie tak dawno) brzmiał: proletariusze wszystkich krajów gromadźcie się", no i wszelkie owsiki jak i inne celebrytki gromadzą się przy uciesze przaśnej części elektoratu ćwierć inteligenckiego a to wokół niejakiego Wojewódzkiego czy innego Majewskiego. W jedynie słusznej TVN gromadzą się przy "szkle", zaś w blogosferze pod egidą Jankego. To jedna ta sama żagiew postępu, sól obywateli III RP.
avatar użytkownika Unicorn

3. Rety, rety już nie ma jednego

Rety, rety już nie ma jednego zwolennika gromadzenia się. Drugi na pewno sklonuje się na miarę swych prężnych możliwości albo zostanie cieniem cienia :> Walka z chamstwem w sieci trwa, doprowadzą ją do końca (ciekawostka jeden osobnik zaczął używać formy my- my-jeden, my- jemy, my-dwa...) Swojego lub portalu. W każdym razie warto oglądać powtórki.
Ostatnio zmieniony przez Unicorn o pt., 15/01/2010 - 22:14.

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'