Mi sie bardzo podoba jak w Polsce generlanie ludzie gramialnie chca miec prywatny system panstwowy.
Znaczy ci, z ktorymi rozmawiam, zdaje sie to jakas taka mala „elitka” (studia skonczone, magistry, te sprawy).
Bo mysle, ze doly wiedza, ze bedzie gorzej (intuicyjnie).
A elitka czuje sie cool.

Z drugiej strony jak wzialem udzial w dyskusji na salonie, to sie okazalo, ze chlopaki nie sa w stanie podac 3 panstw cywilizowanych z prywatnym systemem zdrowotnym.
Ale co tam!
My wiemy lepiej.
U nas bedzie prywatny system zdrowia, nawet jak nigdzie (prwie) indziej go nie ma.
A tam gdzie jest (USA) to jest mega drogi i wcale nie jest wydajny.

A najlepsze jest, ze przeciez wystarczy (tylko troche) logiki, zeby sie pokapowac, ze bedzie gorzej.
A czemu?
A temu, ze w prywatnym systemie zdrowotnym wprowadzi sie posrednika w postaci ubezpieczyciela.
Nie dosc, ze trzeba bedzie utrzymac tego rozbojnika, to na dodatek, kazdy czuje przez skore, ze bedzie on chcial „maksymalizowac” zyski jak to ma prywaciarz w zwyczaju.
Patrz chociazby amerykanski (najdrozszy) system zdrowotny. 

Wot mala informacja o PZU i autokasko:
http://ubezpieczenia.wp.pl/kat,113544,title,15-mln-kary-dla-PZU,wid,11856751,wiadomosc.html?ticaid=1975c


I co my tu mamy?
Ubezpieczalnia oszukuje i nie wyplaca odszkodowan. Kreci.
Ale rozumiem, ze w przypadku ubezpieczen zdrowotnych to bedzie jednak inaczej.
Bo w gre wchodzi czlowiek.
A jak wiadomo w Polsce czlowiek jest szanowany, powazany, traktowany z naleznym mu honorem.
Kazdy wie, ze np stoczniowcami sie nikt nie martwi.
Ale za to jaka tragedia spotkala koty mieszkajace na terenie stoczni!
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Stocznia-pusta-koty-glodne-n35358.html

PS. Zdaje sobie tez sprawe, ze moze byc gorzej, ale ludzie beda wierzyc, ze jest lepiej.
Tak napewno bedzie.
Tak bylo przez lata w USA.
Mimo, ze system im sie psul, ludzie wierzyli, ze jest lepiej niz gdzie indziej.
Dalej wielu wierzy.
Wystarczy FOX TV

PS2. Tak naprawde to prywatyzacja nie wyjdzie, bo ludzie sa do d...
Zalozymy sie?