W życiu piękne są tylko chwile

avatar użytkownika kryska

Dżem to fenomen na płaszczyźnie: wokalnej, tekstowej, gitarowej, wykonawczej w ogóle, symbolicznej i niestety także tragicznej. ...

Dżem to fenomen na płaszczyźnie: wokalnej, tekstowej, gitarowej, wykonawczej w ogóle, symbolicznej i niestety także tragicznej. Śląsk, rok 1973. Niewiele mogło wtedy sugerować, że bracia Adam i Benedykt Otrębowie oraz Paweł Berger będą siłami tworzącymi naszą najważniejszą kapelę bluesrockową. Granie traktowali jak hobby i rozrywkę po pracy. Cała trójka robiła pierwsze muzyczne kroki charakterystycznym polskim sposobem – przez pocztówki dźwiękowe (naprawdę!), a potem zaliczała krótkotrwałe amatorskie kapele. W 1973 r. występowali w klubach, knajpach, domach kultury, gdzie się dało (a nie było łatwo z powodu tłumu podobnych zespolików) wraz z Aleksandrem Wojtasiakiem, wtedy nieco bardziej znanym śląskim muzykiem. W grudniu dołączył do nich wokalista Ryszard Riedel. Rysiek Riedel był hipisem. Pracą nie parał się dłużej niż tydzień. Odżywiał się alkoholem, a także, niestety, mocniejszymi rzeczami. W składzie Berger, Falińscy, Otręba, Riedel i Styczyński kapela zagrała (i dostała pierwszą nagrodę) na Przeglądzie Amatorskich Zespołów Artystycznych w Tychach, co warte jest odnotowania choćby z powodu hasła w tle sceny, które głosiło: „METALOWCY DLA REGIONU”. Piękne. Ale tak naprawdę przygoda z profesjonalną sceną zaczęła się dla chłopaków w czerwcu ’80. Wtedy to odbył się I Przegląd Muzyki Młodej Generacji. Gdzie? W Jarocinie oczywiście. Efekt – Dżem na pierwszym miejscu. Początkowo Riedel był siłą napędową całego zespołu. Nie tylko śpiewał, ale i pisał teksty piosenek, grał na harmonijce ustnej, miał wkład w komponowanie muzyki, projektował okładki płyt. Teksty jego piosenek miały bardzo często charakter autobiograficzny. Ryszard Riedel także rysował, jego rysunki często były wykorzystywane na projekty okładek, zazwyczaj rozdawał je swoim fanom. Przez wiele lat Riedel współpracował z wieloma artystami polskiej sceny muzycznej, m.in. z Ryśkiem Skibińskim, Leszkiem Winderem, Józefem Skrzekiem, Nocną Zmianą Bluesa. Pierwsze kontakty z narkotykami szacowane są na koniec lat 70. Pomimo narastających problemów zdrowotnych Riedla, jego współpraca z zespołem trwała do momentu, kiedy wyniszczony narkotykami został zmuszony do kolejnego leczenia detoksykacyjnego (w 1994), które jednak nie dało rezultatu. Riedel kilka razy wcześniej przechodził takie leczenia, jednak za każdym razem wracał do brania narkotyków. Mimo tego jawnie ostrzegał przed eksperymentowaniem z narkotykami i innymi używkami. W maju 1994 został usunięty z Dżemu. Jako przyczynę członkowie zespołu w jednym z wywiadów radiowych podali niemożność dalszej współpracy i ciągłego dostosowywania występów do niedomagającego Riedla. Zespół zawiesił swojego lidera, gdy ten przebywał w szpitalu (od 13 lipca). Zmarł 30 lipca 1994. Bezpośrednią przyczyną śmierci była niewydolność serca. Pogrzeb odbył się 3 sierpnia 1994 w Tychach na Wartogłowcu. Na nagrobku wykuto cytat (W życiu piękne są tylko chwile...) z piosenki Naiwne pytania. Po śmierci żony, wykuto dodatkowy napis - Tylko ty i ja..., który stanowi tytuł jednego z utworów Dżemu.

Rysiek żył za szybko i za krótko. W życiu piękne są tylko chwile......Więc żyję chwilą. Życia nie mierzy się ilością oddechów ale chwilami w których się dech traci..........

Rysiek Riedel - Człowiek "Skazany na Bluesa" Skazany na Bluesa Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj, nie Bo przyjaciela straciłbyś Bo przyjaciela straciłbyś - jak ja Nie, Ty go nie znałeś, nie Lubiłeś tylko czasem posłuchać jak gra A czy pomyślałeś, skąd biorą się tacy jak on A czy pomyślałeś, skąd biorą się tacy jak on Był jednym z niewielu skazanych na bluesa Ten wyrok dodawał mu sił Miał dom i rodzinę, spokojnie mógł żyć Lecz często uciekał, by stanąć przed wami By znów nabrać sił, by znów nabrać sił Bo czasu miał mało, przeczuwał to Skazany na bluesa, ilu jeszcze jest takich jak on Skazany na bluesa, no ilu jeszcze jest takich jak on, jak on No ilu jeszcze jest takich jak on Ilu jeszcze jest takich jak on...

http://www.youtube.com/watch?v=HOgCNeS4PzY

Polecam, całość do obejrzenia na YOU TUBE

2 komentarze

avatar użytkownika Waits

1. goście z Dżemu

dla mnie to szujowate typy, odkąd obejrzałem dokument o Riedlu... Wyciągali go z ośrodka z detoksu - żeby grał z nimi koncerty ... Żaden się nie zgodził na udział w programie o Rysku ... Tytułu tego dokumentu nie pamiętam - na TVP Kultura leciał kilka razy.

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika kryska

2. Waits

masz racje, to nie byli jego prawdziwi przyjaciele, to szuje
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy