Jak Kościół Ewangelicko-Augsburski radzi sobie z lustracją. Kiedy KK w Polsce?

avatar użytkownika Maryla
6 stycznia odbędzie się w kościele luterańskim Świętej Trójcy w Warszawie konsekracja i wprowadzenie na urząd nowego zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego (luterańskiego), biskupa elekta Jerzego Samca.

Udział w tych ważnych dla polskich luteran uroczystościach zapowiedzieli przedstawiciele Kościołów ewangelickich m.in. z Niemiec, Czech, Słowacji, Szwecji, państw bałtyckich, Ukrainy, Rosji oraz Wielkiej Brytanii, a także goście ekumeniczni oraz przedstawiciele władz państwowych i samorządowych.

Biskup elekt zastąpi na tym stanowisku dotychczasowego zwierzchnika Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego, bp. Janusza Jaguckiego, który - według Kolegium Kościelnej Komisji Historycznej luteran - "był tajnym i świadomym współpracownikiem SB".

http://wiadomosci.onet.pl/2104040,11,6_stycznia_konsekracja_nowego_biskupa_kosciola_luteranskiego,item.html

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. TW "Kamil" czyli w zaparte

Sąd Okręgowy w Olsztynie uznał, że b. dziekan wydziału teologii Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego ksiądz Cyprian Rogowski złożył fałszywe oświadczenie lustracyjne tzn., iż był tajnym współpracownikiem służby bezpieczeństwa. Rogowski złożył oświadczenie lustracyjne rektorowi Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie w lutym 2008 roku. Napisał w nim, że nie był tajnym współpracownikiem służb bezpieczeństwa. Sąd uznając w poniedziałek, że oświadczenie to było niezgodne z prawdą, orzekł wobec Rogowskiego utratę prawa wybieralności do Sejmu, Senatu i Parlamentu Europejskiego oraz w wyborach samorządowych na trzy lata oraz zakaz pełnienia funkcji publicznych także na trzy lata. Proces Rogowskiego toczył się za zamkniętymi drzwiami. Sąd wyłączył jawność uzasadnienia wyroku. Z materiałów zgromadzonych przez IPN i ujawnionych przez jego pracownika Pawła Warota w regionalnym piśmie "Debata" wynika, że Rogowski współpracował z bezpieką przez osiem lat (od 1982 roku) jako TW "Kamil" i był cennym źródłem informacji o życiu warmińskiego Kościoła. Motywem współpracy księdza ze Służbą Bezpieczeństwa miała być chęć otrzymywania paszportu na zagraniczne wyjazdy i kursy językowe. Pełnomocnik lustrowanego mec. Małgorzata Gryczewska zapowiedziała apelację. http://wiadomosci.onet.pl/2104878,11,znany_ksiadz_uznany_za_klamce_lustracyjnego,item.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nurni

2. chyba "jak przyjdą Szwedy"

Przepraszam, mam do dodania jedynie garsc rownie inteligentnych uwag jak tytul mego postu. Nawet nie wiem od czego (pozytywnie) by zacząć. Sila spoldzielni zdaje sie byc wielka. Z kolei bunt wobec biskupow spoldzielców musi byc po prostu mądry - mądry, nie znalazlem innego ekwiwalentu dla tego slowa. Bardzo łatwo o wybuch jakiej polskiej odmiany Wir sind Kirche. W daleko bardziej beznadziejnej sprawie niz nasz Episkopat, w sprawie Polski Bronislaw Wildstein w swej swietnej "Dolinie nicosci" przywoluje na koniec obraz modlacych sie staruszek. Jakby w tym widzial jedyna nadzieje. BW może miec racje.
avatar użytkownika nurni

3. zagadkowy wywiad postulatora procesu

beatyfikacyjnego ktory w wywiadzie dla Rzepy (owszem tej samej Rzepy ktora wczoraj wystawila laurke nuncjuszowi - przeciw czemu oponowal ks Zaleski) pisze o tym i owym ale wskazuje na IPN jako zrodlow klopotów jakie napotkał sam proces. Otoz tenze IPN zapowiadajac publikacje NOWYCH dokumentów, "opóźnił" a to "wywołał konsternacje w kongregacji". Czytajac uwaznie wywiad (link podam na koncu) z postulatorem mozna jednak latwo znalezc czułe miejsce ktore zabolało. Postulator rzecze: "Dla mnie zapowiadane materiały nie były żadną nowością. Może poza jednym: nie wiedziałem o tym, że również duchowni świadomie czy nieświadomie w jakimś stopniu uczestniczyli w działaniu bezpieki przeciw ks. Jerzemu. Inne dokumenty były znane" Doglebne badanie okolicznosci w jakich zył i umarł potencjalny świety wymaga badan ktorych nie da sie przeskoczyc jakąś tam uchwala Episkopatu ze agentów nie było i nie bedziemy sie tym zajmowac. Czy nam sie to podoba czy nie (mi akurat podoba sie to bardzo) łatwiej mozna zostac prymasem Polski niz byc ogloszonym świetym. Wyraznie widac ze materialy odkryte przez IPN w zadnym miejscu nie podwazaja swietosci ksiedza Popieluszki, one co najwyzej moga podwazac swietosc wciaz zyjacych swietych krów. Znamienne ze postulator, czyli osoba odpowiedzialna za tak doglebne wyjasnienie WSZELKICH okolicznosci w jakich zyl i zginal potencjalny świety - tak doglebnego ze trudno mi znalezc swiecki odpowiednik dla takiego procesu - mowi o "rewelacjach" prokuratora Witkowskiego i Wojciecha Sumlinskiego. No faktycznie, gdyby przyjac wersje kapitana Piotrowskiego to swietego mielibysmy juz i dzisiaj, prawda? Postulator żali sie redaktorce Rzepy ze sugestie co do tego ze inna niz kiszczakowska wersja okolicznosci smierci ks Jerzego - "miała w kongerecji rowniez swoj rezonanas". Jak łatwo sie domyslec - to rowniez nie przyspieszylo beatyfikacji. Wyobrazmy sobie ze jacys specjalisci (nazwijmy ich umownie specjalistami od pana Boga) docieraja do fragmentów Pisma Świetego. No nie ma zadnych watpliwosci - Jezus był męczennikiem. No i faktycznie na tym mozna by poprzestac. Kiedy faktycznie zginął, kto go i za ile sprzedał to drobiazg. Wazne ze trzy dni po tym jak (prawdopodobnie zginał) to zmartwychwstał. A jak ktos odkryje ze zginal trzy dni wczesniej to Wielkanoc przeło sie znow trzy dni naprzod. Przepraszam. Ten wywiad pokazuje dobitnie w jakim miejscu jestesmy. Ksiadz postulator pokazuje ze nie wypadl sroce spod ogona. Ktos go wybrał, bo przecie sam sie niepokalanie nie począł. Jacys duchowni ktorzy "nieswiadomie badz świadomie" wybrali postac ktorą niepokoja dzis "opoźnienia". A te opoznienia to nic innego jak poszukiwanie prawdy. Obiecany link: http://www.rp.pl/artykul/69745,415404.html
avatar użytkownika Maryla

4. prokurator, zagrożenie więźnia dla dziennikarza c.d.n.

http://blogmedia24.pl/node/23417

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. prokurator, zagrożenie więźnia dla dziennikarza c.d.n.

http://blogmedia24.pl/node/23417 Służby specjalne nie mogą bowiem decydować, jakie dokumenty zostaną odtajnione, a jakie nie. Ponadto skandalem jest sytuacja, w której mjr Edward Kotowski, czyli oficer SB o pseudonimie „Pietro”, fałszował dokumenty i nie jest za to pociągnięty do odpowiedzialności. A to wynika z tekstu Cezarego Gmyza. Jednocześnie Kotowski skarży dziennikarza Tomasza Pompowskiego z "Polski The Times" za wywiad przeprowadzony ze mną.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl