Czytajcie Pawlaka!

Wbrew pozorom pisze sporo, może trochę aluzyjnie ;)

"Jednakże moja wolność jest znacznie większa niż wielu polityków z jednego prostego powodu: nigdy nie dążyłem do monopolu." Mówiąc złośliwie- kariera polityczna skończona. Bez monopolu? Wśród hm..służb mundurowych, ochotniczych, w remizach? A poważnie w tym zdaniu Pawlak deklaruje, że jest na sprzedaż. Asekuruje się na przyszłość...W końcu obrotowi z tego słyną. Prawdziwy realizm.

"Premier Olszewski nie miał szans na zmonopolizowanie polityki na początku lat 90." Bardzo interesujące zdanie, być może mówiące wiele o marzeniach- dyktatura, monopartia itd. Oczywiście Pawlak ma rację, jeżeli zdobywamy władzę, staramy się przechwycić wszystko, poddać kontroli i w zasadzie zwalczać wszelki przejaw opozycji. Na dłuższą metę padaka- nie da się wszystkiego kontrolować, choć naprawdę wielu prawie osiągnęło ten wymarzony "ideał"... Nie miał szans ponieważ nie miał znajomości w służbach.

"Druga próba zmonopolizowania polityki przez środowiska tworzące rząd Olszewskiego została podjęta w 2005 roku. Siłą przewodnią tym razem stał się PiS po zręcznym połączeniu przez Jarosława Kaczyńskiego polityków PC, ZCHN i wielu innych środowisk. Nie wchodząc zanadto w program i działania rządu. Projekt polityczny PiS wykoleił się na działaniach służb (CBA). Służb budowanych całkiem od nowa, które nie dały rady "skutecznie" przegwoździć koalicyjnej Samoobrony i wicepremiera A. Lepper." I teraz kolejne pytania- czy Pawlak zasugerował wtyczki w nowych służbach czy może aluzyjnie po raz kolejny dał do zrozumienia, że nowe służby były za słabe w starciu ze starymi, do których zalicza się wspomniana wyżej partia populistyczna. Idąc dalej mamy trzeźwy osąd, że w zasadzie partie są tworzone z jednej matrycy, dla każdego coś dobrego- lewica, centrum, ludowcy, quasichadecja, socjaliści, narodowcy, populiści- radykałowie...Wspólny korzeń= wspólny stół biesiadny. Oczywiście można wynurzenia Pawlaka brać z przymrużeniem oka, w końca też ucztował...Ale czuję, że coś chce nam powiedzieć, coś go dusi. Dlatego czekam na kolejne wpisy :>

Po wpisach Pawlaka widać, że wszyscy (poza PiSem) wiedzą już, że czas PO przeminął. Zostali skreśleni.