Moralistą powinien być morderca i dziwkarz, niech Papież się zamknie [updated]

avatar użytkownika nielubiegazety2
Oto najnowsze wytyczne moralne i szkoła rozwoju uczuć według nowojorskiego celebrykieta Krzysztofa Kłopotowskiego.
Skandale obyczajowe Polańskiego, Piesiewicza i - było nie było - Terlikowskiego z Krauzem, należą do lepszych rzeczy, jakie nam się ostatnio przytrafiły. Zmuszają do przemyślenia etyki seksualnej. To konieczne przy szeroko otwartych granicach na Zachód. Koniec kwarantanny! Do niedawna Polacy bali się o tym myśleć, tym bardziej głośno mówić. Nasza kultura jest wiejska, dworkowa i naiwna. Jakże jesteśmy zacofani przy wielkomiejskiej i dworskiej kulturze Francuzów, gdzie intryga seksualna wiązała się z polityczną. Kiedy emocje erotyczne są poddane racjonalnej rachubie, wzrasta kultura uczuć. Rozwój świadomości wymaga skrajności zarówno w człowieku, jak i w społeczeństwie. (...)
Zanim zostałeś moralistą powinieneś grzesznikiem. Dopiero wtedy wiesz, o czym mówisz, nie jesteś cudzą tubą. Również nie powinno być samych świętych w jakiejś zbiorowości. Np. Tomasz Terlikowski nie miałby powodu, żeby się odezwać, a mimo wszystko mówi ważne rzeczy.  Nie byłoby też okazji, by mu odpowiedzieć rozważając racje. Tym sposobem stajemy się mądrzejsi zdanie po zdaniu, krok po kroku wracając do Europy.


Co tak płytko idioto? Do europejskich korzeni wrócimy, gdy intryga seksualna powiązana z polityczną sięgnie czasów rzymskich, osobliwie cesarza Kaliguli.

Nie pozostaje nic innego jak uznać, że na temat dekalogu powinni moralizować Charles Manson, Józef Stalin i Rasputin.

Update 18:20
Przed chwilą w mailu ktoś mi zarzucił, że prymitywizuję Kłopotowskiego. To nieprawda. Kłopotowski posługuje się psychologią jak łomem i cepemi, tak przynajmniej myślę uważa, że znalazł w Jungu coś na kształt teorii wszystkiego.
Radziłbym jednak by trzymać się ziemi. Zanim ktoś wejdzie na metapoziom i zacznie pieprzyć zwulgaryzowane poglądy etyczno-społeczne podszyte Jungiem i własnymi chorymi fantazjami powinien poczytać Platona, Arystotelesa. Co nieco o cnotach chrześcijańskich i kardynalnych, czy choćby de Melebrancha.

Teorie o rozwoju jednostkowym i społecznym przez uleganie żądzom i popędom, dobrym aspekcie zła są niedojrzałe (wręcz prymitywne), amoralne u podstaw i prowadzą do totalnej destrukcji jak nazizm i komunizm. Takie poglądy tworzą osobowości wybitnie narcystyczne, o małej zdolności do samokrytycyzmu.
W pierwszej to chwili śmieszy, w kolejnej przeraża, gdyż takie odwrócenie moralności, nie tylko usprawiedliwianie ale i robienie z wystepku warunku do rozwoju jest dziś lansowane przez dęte autorytety. Taka kombinacja wzięła się od grzeszników, którzy w żadne inny sposób nie mogliby dostać rozgrzeszonych i wymyślili drogę na skróty tworząc z grzechu nie przeciwieństwo, ale uzupełnienie cnoty. Jeżeli jeszcze dołożyć do tego współczesną psychologię mamy komplet. Rachunek sumienia, jak bilans jak w porządnej firmie wychodzi na zero. Tylko, że to gówno prawda.

Kłopotowski pisał, że u niego na nie mają prawa pisać chamy i głupcy. Ma zatem prawo i obowiązek podwójnego samozabanowania.

16 komentarzy

avatar użytkownika Joanna K.

1. Nie irytuj się Kłopotowskim, czy ten pan w ogóle pojmuje

znaczenie słow? Oni tacy są, nie zmienisz. Ostrzegać jednak trzeba. Kogo się da. Czytałam Cię wczoraj, oj żebyś nie wykrakał. Tuskowi specjaliści od propagandy moga wezwać pana K. na doradcę i jeszcze będziemy bulić mu pensyjkę za demoralizowanie.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika Maryla

2. Kłopotowski zachowuje się jak Wołek

widać został przywołany do porządku, i to ostro, po apelu do "mądrej żydowskiej główki" pani Holland. Nadrabia teraz, czytać tego sie nie da. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

3. moralista..

Tzw. kultura modernistyczna jest produktem spisku przeciwko cywilizacji chrześcijańskiej. Bezwzględnie negatywna i coraz bardziej obsceniczna współczesna „kultura” atakuje źródła ludzkiej godności i nadziei, które określają nas jako istoty ludzkie - cechy, które odróżniają nas od świata zwierzęcego. W rzeczywistości zaczynamy tworzyć świat, w którym większość stanie się niewolnikami dziwacznych i nienaturalnych czy wręcz ciemnych i wstrętnych żądz, jakie tylko ludzka wyobraźnia będzie w stanie wytworzyć. Prawdziwa kultura oparta jest na uszlachetnianiu naszych zwierzęcych instynktów w kategoriach duchowych ideałów (prawda, sprawiedliwość, dobro i piękno). Modernistyczna anty-kultura dąży do demoralizacji i destrukcji społeczeństwa poprzez dyskredytowanie tych ideałów. Antykultura ta przedstawia człowieka w czysto naturalistycznych i materialnych kategoriach. Henry Makow. P.Kłopotowski to jeden z jej propagatorów - wie gdzie konfitury. Dzięki niemu, "krok po kroku wrócimy do Europy"! Lobby światowych demoralizatorów potężne, i z nieograniczoną kasą. Ważna część działań strategii JWO.

basket

avatar użytkownika nielubiegazety2

4. Kłopotowski wszedł na meta poziom, wg niego samego.

Radziłbym mu jednak by trzymać się ziemi... Resztę odpowiedzi usunąłem, gdyż wrzuciłem ją jako update do postu. Joanno, przecież my od dłuższego czasu płacimy na demoralizatorów, którzy są coraz bezczelniejsi i agresywniejsi.
nielubiegazety2
avatar użytkownika nielubiegazety2

5. Joanno, jeszcze jedno.

Kłopotowskiego nie zmienię. Rzecz idzie o to, że oni próbują zmieniać młodych. Towar dla młodych umysłów i generalnie dla społeczeństwa jest wyjątkowo atrakcyjny i nieodpłatnie. To nie znaczy, że za darmo. Zanim ludzie się zorientują, że jednak płacą, ich hipoteka na sumieniu będzie bardzo obciążona. PS. Dlaczego nie można wywalić komentarza?
nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

6. którego komentarza? maja numery

jak chcesz usunąć proszę o wskazanie, to usunę.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nielubiegazety2

7. Marylo

jeżeli można prosić to oczywiście 4.
nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

8. Legutko: Kulturowa pedofilia*

w temacie, polecam moralne antypody Kłopotowskiego, Legutkę - cytowany fragment u PP. http://www.pawelpal.da6.prothost.com/wordpress/?p=1850

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Traube

9. Kłopotowski

"Sama idea, że najpierw trzeba nagrzeszyć, aby móc moralizować, jest równie głupia. Gandhi przeżywał, jako jeden ze swoich największych grzechów, fakt iż dał się kiedyś namówić na zjedzenie mięsa. Jakie mieli na sumieniu grzechy Jan Paweł II i Matka Teresa - nie wiem. Wiem, że wg teorii Kłopotowskiego nie powinni się oni o moralności wypowiadać. Mógłby to natomiast robić Charles Manson albo - gdyby przeżył wojnę - Hitler." To fragment mojego komentarza u Venissy na S24, z godz. 19.48. Parę minut temu przeczytałem Twój wpis. Nie miłe to, że obu nam się ten Manson jakoś skojarzył? Pozdrawiam,
avatar użytkownika Traube

10. Korekta

Rzecz jasna, komentarz był adresowany do nielubięgazety2, a nie do Kłopotowskiego:)
avatar użytkownika nielubiegazety2

11. Traube

Dziwne? Nie. Manson to symbol zła. Wziąłem po jednym stworzonym do moralizowania. Manson to moralista wielopłaszczyznowy, ale w wymiarze lokalnym. Stalin (czy Hitler) to globalni moralizatorzy. Wreszcie Rasputin, specjalista w dziedzinie moralności seksualno-politycznej. Kłopotowski to humanista na poziomie nastolatki piszącej na Onecie, by o aborcji nie wypowiadali się faceci. Żenujący osobnik.
nielubiegazety2
avatar użytkownika Traube

12. nielubiegazety2

Na mnie spore wrażenie zrobił inny tekst pana K. http://klopotowski.salon24.pl/138087,rozbrajanie-polski Nasz intelektualista bawi się tam w klasyfikację narodów wg punktów za wybitnych przedstawicieli. Myślałem początkowo, że to żart, zabawa taka, ale on tak na serio. Jacyś uczeni mężowie sprawdzają ilość cytowań i wychodzi im, że np. Kant był najlepszym filozofem świata, Spinoza na drugim, a Epiktet na czterdziestym ósmym miejscu. Przykłady zmyślam, ale do tego się to sprowadza. To samo z pisarzami, muzykami, naukowcami itd. No i oczywiście Polska się w ogonie cywilizacyjnym ciągnie. Taki wniosek. Wg mnie ma chłopak kompleksy i nic mu nie pomoże ten Nowy Jork, bo on się tam czuje jak prowincjusz. I myśli jak prowincjusz. A przy tym mu ten Zachód imponuje. A, że ma poziom jak ta nastolatka z Onetu, to i mądrości takie sadzi. Pozdrawiam,
avatar użytkownika nielubiegazety2

13. Traube

Ale ładnie kombinuje. A wszystko głosi z takim zadęciem, jakby go sklasyfikowali zaraz za Epiktetem. Zadziwiająca moralność. Na szczycie jest Polański penetrujący odbyt 13 latki w hollywoodzkiej rezydencji, Niżej, są amatorzy wyjeżdżający w tym celu do Tajlandii. Pod nimi bywalcy Dworca Centralnego. Na samym dnie prostacy, którzy seks z dziećmi uważają za amoralny i podlegający karze.
nielubiegazety2
avatar użytkownika Maryla

14. nielubiegazety2

;)) chyba ktoś KK podrzucił linka, bo sie zirytował i odciął : .."Tu menopauza zaczepia andropauzę, tam surowa moralność katolicka kazi ust pąkowie wyuzdanym opisem, ówdzie duszyczka mąci samą siebie myślą paskudną w potwornym akcie masturbacji intelektualnej, ówdzie znowu chrześcijańska miłość bliźniego zawiesza gejom poniżej pleców tarczę strzelniczą. Cel, pal, wal!"... http://klopotowski.salon24.pl/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nielubiegazety2

15. Co to wódka

robi z człowieka. Diagnoza była trafna. Nawet Michnikiem nie jedzie. Ten by pociągńął literacko i nawiązał do gett ławkowych i zamordowania Narutowicza. Kłopotowski nie pęka od razu przechodzi do mordowania. Od argumentum ad Hitlerum dzieli go bardzo cienka linia. Cały postęp. Napisz takiemu, że pederastia to grzech, a oskarży Cię o fizyczną eksterminację.
nielubiegazety2
avatar użytkownika Selka

16. @nielubie....

Fajny Twój tekst. Ale nie pójdę czytać Kłopotowskiego - coś się temu facetowi poprzestawiało, albo stał się po prostu bardziej...bezczelny. Może też wyjaśnienie jest proste (i Marylka ma rację?) -"ktoś" ("ktosie"?) zadał facetowi pytanko w stylu - ty z nami czy przeciwko nam? - no i teraz trzeba nadrabiać :)) Masz rację @nielubie....- pies go trącał, że sam jest "porąbany" jak drewno na opał, z psychiką płaskiego hedonisty uzurpuje sobie prawo do "bycia filozofem" (a tyle razy już dostał po łapach od ludzi, którzy wytykają mu przeczytanie jednej książki i sadzenie się na "syntezy" filozoficzne!). Nie ma dwóch zdań - on ze swą...zwykłą, ludzką głupotą - jest niebezpieczny, bo tupeciarz i to bezczelny. Wystarczy ten kawałek z tej "produkcji", który zacytowałeś: nie trzeba być tylko analfabetą psychologicznym, traktującym istotę ludzką niczym CDka, na którym "nagrywa się" to co złe, a potem "jest równoważone" jakimś dobrym. Trzeba być głupkiem. A na dodatek zdemoralizowanym.

Selka