Czarna lista donosów, szkodzenia Polsce. Wykaz ich sprawców...
Od czasu zwycięstwa PIS w wyborach parlamentarnych obserwujemy nowe zjawisko w polskiej polityce. Przeciwnicy ówczesnego rządu wykorzystywali zachodnie media i inne fora międzynarodowe, by przedstawić rządzącą koalicję i nasz kraj w najgorszych możliwych barwach. Ci ludzie zdają się nie rozumieć, że niszczenie wizerunku Polski na arenie międzynarodowej będzie miało długofalowe konsekwencje za które wszyscy zapłacimy, niezależnie od poglądów politycznych.
Prędzej czy później układ władzy w naszym kraju się zmieni, ale zła opinia pozostanie, a jej naprawienie będzie niezwykle trudne. Nasi partnerzy, ale zarazem i konkurenci w Unii Europejskiej i poza nią dostają do ręki argumenty, którymi będą się posługiwać w różnego rodzaju negocjacjach (np. dotyczących podziału budżetu czy zezwoleń na pracę dla Polaków) jeszcze długo po ewentualnej zmianie koalicji rządzącej w naszym kraju.
Dlatego ważne jest byśmy pamiętali, kto i kiedy przedkładał swój interes polityczny nad długookresowe interesy Polski. Tę wiedzę będzie można wykorzystać przy podejmowaniu decyzji przy urnie wyborczej.
Poniżej przedstawiam listę donosów na Polskę.
Jeśli wiesz o jakimś donosie, szkodzeniu, który się na niej jeszcze nie znajduje, to wpisz go pod listą. W miarę możliwości proszę podawać link do źródła. Przypominam, że nie chodzi o wszelkie negatywne opinie o Polsce, które pojawiają się w zachodnich mediach, bo jest rzeczą naturalną, że nie wszystkim musi się nasz kraj podobać. Chodzi także o wypowiedzi Polaków ośmieszające kraj, w których promowana jest wizja kraju zacofanego, nietolerancyjnego, antysemickiego itd.
Kto, gdzie, cytat:
1.) Bronisław Komorowski- Marszałek Sejmu RP
Jako autor obraźliwych, chamskich i bezczelnych słów kierowanych pod adresem Pana Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, pan Komorowski powinien zastanowić sie nad tym czy jest godny tego Urzedu. Wszyscy pamietamy jego stwierdzenia o "strzelaniu do kaczek", "jaki prezydent taki zamach" i wiele innych...Gdy dodamy do tego jego niejasną przeszłośc i zażyłości z WSI.
2.) Aleksander Kwaśniewski
Vanity Fair pl 6.09.2007 Strategię rządu PiS wobec sąsiadów zza Odry określił Kwaśniewski "diabelnie złym pomysłem" i "kursem na prowokację". Były prezydent chwali też Angelę Merkel za to, że do tej pory nie uległa prowokacjom Warszawy. Ale zaraz też radzi: Gdyby po wyborach Kaczyńscy mieli pozostać u władzy, Niemcy powinny się zastanowić, czy nie zaostrzyć kursu. "Trzeba będzie wtedy inaczej reagować na te ataki" - przekonuje były prezydent Polski w wywiadzie dla kobiecego magazynu, który wczoraj trafił do kiosków w Niemczech. Rady dla Berlina, jak postępować z Polską, to nie jedyne kontrowersyjne fragmenty wywiadu w "Vanity Fair". Były prezydent twierdzi w nim także, że upadek polskiej demokracji to realna groźba. Rząd Jarosława Kaczyńskiego "niszczy bowiem standardy polityki i buduje swoją pozycję na strachu, wypycha za granicę ludzi młodych i dynamicznych, polega na tajnych służbach i tropieniu obywateli".
3.) Adam Michnik
Die Welt pl,de 12.05.2007 "Polska niszczy swoją ciężko wywalczoną wolność ( ) - Po roku 1989 Polska korzystała z owoców uwolnienia od komunizmu. Polska Solidarność spowodowała pokojowe przemiany. Dziś jednak koalicja, żądnych zemsty przegranych demokratycznego zwrotu, spycha kraj w nową niewolę ( ) Dziś Polska opanowana jest przez koalicję postsolidarnościowych rewanżystów, postkomunistycznych prowincjonalnych wichrzycieli, następców szowinistów z czasów sprzed II wojny światowej, grupy wrogie wobec obcokrajowców i antysemickie oraz środowisko Radia Maryja, tubę etnoklerykalnego fundamentalizmu" W atmosferze nacechowanej "pełną obaw troską" rządzi obecna koalicja łącząca "konserwatywne recepty George'a W. Busha z praktykami centralizacyjnymi Władimira Putina".
4.) Daniel Olbrychski (aktor}
Płaneta TV pl 10.05.2007 Daniel Olbrychski powiedział, iż Instytut Pamięci Narodowej to polityczna instytucja, która "stosuje techniki polskiego KGB, czyli Służby Bezpieczeństwa".
5.) Bronisław Geremek
Die Zeit pl, de 02.05.2007 Eurodeputowany Bronisław Geremek skrytykował na łamach niemieckiego tygodnika "Die Zeit" ustawę lustracyjną mówiąc, że obraża ona polskie społeczeństwo. - Ustawa podejrzewa wszystkich Polaków. Państwo powinno służyć społeczeństwu, istnieją prawne uregulowania, które stanowią, co jest dopuszczalne, a co karalne. W tym przypadku jest inaczej. Mamy do czynienia z kampanią, która stawia państwową władzę ponad wszystko. W dodatku muszą dać się prześwietlić trzy grupy społeczne, których wolność stanowi kryterium demokracji: dziennikarze, prawnicy i naukowcy - powiedział Geremek. - Niektórzy politycy są przekonani, że komunistyczny układ rządzi gospodarką, mediami i państwem. Uważam, że to paranoidalne. Wszędzie węszy się zagrożenie, a gdy ono nie pojawia się, też uważa się to za dowód - dodał eurodeputowany. Geremek zastrzegł, że nie jest przeciwnikiem lustracji. Zaznaczył, że w ostatnich latach podejmowano już próby usunięcia współpracowników służb wywiadowczych z funkcji publicznych. Za "dramatyczne zagrożenie" dla Polski uznał jednak próbę uczynienia rozliczeń głównym problemem politycznym w 17 lat po zmianie władzy. - Państwo wykorzystuje akta dla swoich celów i tworzy atmosferę nieufności. To jest bardzo niepokojące - powiedział. - Uważam, że większość społeczeństwa jest bardzo zaniepokojona tym, że demokratyczny rząd jedzie samochodem i patrzy przy tym tylko w lusterko wsteczne. Polacy chcą, żeby rząd zmierzył się z wyzwaniami przyszłości. Próby wykorzystania przeszłości do politycznej manipulacji popiera jedynie mniejszość Polaków - zauważył były szef polskiej dyplomacji.
6.) Paweł Śpiewak (socjolog, historyk, profesor Uniwersytetu Warszawskiego)
Die Welt pl,de 24.01.2007 "Mam już trudności ze zrozumieniem jej języka. Niszczy ona parlamentarną zgodę w polityce zagranicznej. Nie informuje parlamentu, lekceważy demokratyczne procedury. To polityka mówienia "nie": "nie" wobec bałtyckiego gazociągu, "nie" wobec projektu konstytucji UE. A przecież ta konstytucja jest już politycznym faktem. Wzmacnia ona jedność Europy. Jeżeli Polska ją odrzuci, to Polska może stać się niebezpieczeństwem dla Europy" "Ihre Politik ist mir völlig unverständlich. Ich habe schon Mühe, sie sprachlich zu verstehen. Sie zerstört den parlamentarischen Konsens in der Außenpolitik. Sie informiert das Parlament nicht, missachtet demokratische Prozeduren. Eine Politik des Neinsagens: Nein zur Ostsee-Gasleitung, Nein zum EU-Verfassungsentwurf. Dabei ist diese Verfassung bereits eine politische Tatsache. Sie stärkt die Einheit Europas. Wenn Polen sie ablehnt, kann Polen zu einer Gefahr für Europa werden."
7.) Tadeusz Mazowiecki
Avvenire pl,it 12.01.2007 "Wielkim bólem napełnia mnie to, gdy widzę, że moja Polska, naród, który czerpie z katolicyzmu, nie umie przebaczać i nie zna litości" - wyznał Mazowiecki w rozmowie z katolicką gazetą. Dodał następnie: "Dzisiaj polski Kościół jest rozdarty na tych, którzy wychwalają dymisję Wielgusa jako zwycięstwo świeckich i tych, jak Radio Maryja, którzy mówią o spisku, uknutym przez ciemne siły". Zdaniem Tadeusza Mazowieckiego "sytuacja ta jest bardzo przykra". Według niego jest to rezultat polityki "ultrakonserwatywnego rządu", który - jak dodał - "zapowiedział oczyszczenie kraju z pozostałości komunizmu". "Tymczasem mamy do czynienia z serią rewelacji, które oskarżają osobistości kościelne" - oświadczył były premier.
8.) Paweł Świeboda (dyrektor Centrum strategi Europejskiej, były doradca Kwaśniewskiego d/s europejskich)
EUobserver 01.08.2006 The Polish government is weakening Poland's position in the EU and jeopardising its chances of running a successful EU presidency in 2011, the former director of EU affairs in the Polish foreign ministry, Pawel Swieboda, told EUobserver on Monday (31 July) after leaving his post on Friday.
Polski rząd osłabia pozycje Polski w UE i naraża na niebezpieczeństwo
swoje szanse na zbliżające się sukcesy, w prezydencji UE w 2011 roku,
powiedział były dyrektor od spraw UE w Ministerstwie Spraw
Zagranicznych Paweł Świeboda dla EUobserver w poniedziałek (31 lipca,
po opuszczeniu swojego stanowisko w piątek.
The ex-diplomat added that losing influence in Brussels will also make Poland less attractive as a strategic partner for the US, saying "America increasingly engages with the EU as a whole rather than with individual member states. (...)".
Ex-dyplomata dodał, że Polska tracąc wpływy w Brukseli stanie sie
mniej atrakcyjna jako strategiczny partner dla USA, mówiąc: " Ameryka
angazuje sie coraz bardziej w UE raczej jako całości, niż z
pojedynczymi państwam i członkami..."
Meanwhile, the new regime's EU mistrust is driving away seasoned officials like Mr Swieboda himself, who left his post after five years to run a new Warsaw-based think-tank.
Podczas gdy, nowy reżim w UE (chodzi o rząd polski J. Kaczyńskiego, wymieniajacy urzędników w ambasadzie przy UE) niedowierza, wypędzając sezonowych urzedników takich jak pan Świeboda , który opuszcza swoje stanowisko po 5 latach, by rozpocząć prace jako expert d/s handlu w Warszawie.
Mr Swieboda said eight senior diplomats recently quit the Polish EU embassy after becoming marginalised, to work for EU institutions instead. The Polish EU embassy in Brussels denies the report.
Pan Swieboda powiedział, że ośmu starszych dyplomatów, którzy ostatnio
opuścili polska ambasadę w UE z powodu zmarginalizowania ich i podjęli
sie pracy w instytucjach UE. Polska ambasada w Brukseli zaprzecza niektórym faktom.
9.) Piotr Paziński ( były dziennikarz Gazety Wyborczej, naczelny redaktor żydowskiego Midrash)
Gazieta 31.07.2006 Jak czytamy w artykule rosyjskiej gazety, dziennikarze zauważają także, że wśród wysokich rangą polskich urzędników wyraźnie wzrosły nastroje antysemickie. "Bezpośrednich dowodów na to nie ma. Kaczyński nie wygłasza hitlerowskich przemówień" - czytamy, ale "Gazieta" przytacza opinię redaktora pisma "Midrasz" Piotra Pazińskiego, że "wszystko czyta się między wierszami, to kwestia językowych zwrotów i wyrażeń".
10.) Dorota Masłowska ( pisarka powieści w stylu dresiarskim)
Guardian, dodatek G2 21.07.2006 In Poland now, the people of my generation have the sense of escaping from a sinking ship, where it's "every man for himself". A distinct sense of looming apocalypse has always been there; but in the past 12 months it's been getting worse. In October 2005, Lech Kaczynski, the candidate for the rightwing party with the Orwellian name "Law and Justice", gained 54% of the popular vote in the presidential elections. I remember how my friends and I mourned that evening, how we sent each other texts: "It can't be true! This can't be happening!" (...) For me, what is happening in the political arena is simply obscene. And the weeks and months ahead look likely to bring new waves of unheard of political pornography. Underground clubs are being closed down. Programmes where someone intends to discuss fascism are taken off the air. Others are censored. One well-known feminist was practically lynched after she made a joke on a talk show about our so-called "rosary circles". (...) And since the leader of the "League of Polish Families" and "All-Poland Youth" became Minister for Education, measuring his success in stones thrown at demonstrators during "Equality Marches" (...), demonstrations by young people, students and teachers have become an everyday occurrence.
[W dzisiejszej Polsce ludzie mojej generacji mają poczucie ucieczki z tonącego okrętu, w której "każdy musi liczyć na siebie". Szczególne wrażenie nadchodzącej apokalipsy zawsze tu było obecne ale w ciągu ostatnich 12 miesięcy znacznie się pogorszyło. W październiku 2005 roku Lech Kaczyński, kandydat prawicowej partii o orwelowskiej nazwie "Prawo i Sprawiedliwość" uzyskał 54% głosów w wyborach prezydenckich. Pamiętam jak moi znajomi lamentowali tego wieczoru, pamiętam jak wysyłaliśmy sobie smsy: "To nie może być prawda! To się nie dzieje na prawdę!" (...) Dla mnie to, co się dzieje na scenie politycznej jest po prostu nieprzyzwoite. A nadchodzące tygodnie i miesiące prawdopodobnie przyniosą nowe fale dotychczas nieznanej politycznej pornografii. Undergroundowe kluby są zamykane. Programy, w których ktoś zamierza rozmawiać o faszyzmie zdejmowane są z anteny. Inne są cenzurowane. Pewna znana feministka została praktycznie zlinczowana po tym, jak zażartowała sobie w talk-show na temat tzw. "kółek różańcowych." (...) Odkąd lider Ligi Polskich Rodzin i Młodzieży Wszechpolskiej został ministrem edukacji, który mierzy skalę swojego sukcesu liczbą kamieni rzuconych na uczestników "Marszów Równości" (...) demonstracje młodych ludzi, studentów i nauczycieli stały się codziennością.]
11.) Bronisław Geremek Die Welt (de, pl) 15.07.2006 "Następstwem tego - pisze Geremek - była rezolucja PE. Jej autorzy uznali Polskę za kraj, w którym nastąpił wzrost nietolerancji powodowanej rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem i homofobią. Pomimo że jest to dla mnie bolesne, muszę stwierdzić, że Parlament Europejski miał jednak prawo do tak krytycznej reakcji na wypowiedzi przedstawicieli polskiego rządu (...)" - stwierdził były polski minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek. Jego zdaniem, niektóre wypowiedzi przedstawicieli rządu koalicyjnego są sprzeczne ze standardami europejskimi i mogą spowodować, że Polska znajdzie się na peryferiach Europy. Geremek wyjaśnił, że autorami krytykowanych wypowiedzi są przedstawiciele jednej z partii koalicyjnych, wywodzący się ze skrajnie ksenofobicznej i antysemickiej organizacji młodzieżowej. Były szef polskiej dyplomacji w dalszej części pisze o potrzebie respektowania w Europie mniejszości, w tym homoseksualnych. Geremek wspomina też, że już w XVII i XVIII w. mówiło się w Europie o polskiej anarchii, i dlatego często po rozbiorach było słychać, że Polska zasłużyła na taki los. "Teraz - stwierdza Geremek - nie możemy zezwolić, aby nasz kraj stał się przykładem nietolerancji i łamania praw mniejszości".
12.) Andrzej Byrt ( były ambasador w Niemczech, obecnie prezes Międzynarodowych Targów Poznańskich)
RBB-Inforadio 12.07.2006 Ostre słowa pod adresem prezydenta i partii rządzącej padły w wywiadzie, jaki ambasador udzielił niemieckiej rozgłośni RBB-Inforadio. Czy to znaczy, że jest pan krytyczny? dopytywał się dziennikarz prowadzący rozmowę. Byrt odpowiedział: "oczywiście". Ambasador przekonywał, że równie krytycznie jak on sam obóz obecnie rządzący Polską oceniają też zwykli obywatele, o czym można się przekonać, czytając ich opinie na "różnych portalach internetowych".
13.) Marek Edelman telegraph 24.06.2006 Drawing parallels with the rise of fascism in the 1930s, Mr Edelman said: "If this coalition continues to shape the country, I truly believe that our freedom is threatened. Persecution starts with small things: first language, then beatings, then murder." (...) "I wanted to point out that the government is lending support to the most reactionary currents of xenophobia and anti-semitism," said Mr Edelman, a retired heart surgeon. "Radio Maryja should be closed down."
[Wskazując na podobieństwa do narodzin faszyzmu w latach trzydziestych p. Edelman powiedział: "Jeśli koalicja będzie w dalszym ciągu kształtować kraj to szczerze wierzę, że nasza wolność jest zagrożona. Prześladowania zaczynają się od drobnych spraw: najpierw język, potem pobicia, w końcu morderstwo." (...) "Chcę zwrócić uwagę, że rząd daje wsparcie najbardziej reakcyjnym prądom ksenofobii i antysemityzmu" powiedział p. Edelman, emerytowany chirurg-kardiolog. "Radio Maryja powinno zostać zamknięte."]
14.) Genowefa Grabowska, Lidia Geringer de Oedenberg, Wiesław Kuc, Bogusław Liberadzki, Józef Pinior, Janusz Onyszkiewicz, Dariusz Rosati, Marek Siwiec, Andrzej Szejna. Rezolucja Parlamentu Europejskiego 15.06.2006 "PE jest poważnie zaniepokojony ogólnym wzrostem nietolerancji powodowanej rasizmem, ksenofobią, antysemityzmem i homofobią w Polsce, co jest częściowo wywołane przez takie platformy religijne jak Radio Maryja, krytykowane także przez Watykan za antysemickie wypowiedzi" - głosi rezolucja. Zdaniem eurodeputowanych, "UE powinna podjąć odpowiednie środki dla wyrażenia swych obaw, a zwłaszcza zajęcia się kwestią udziału w rządzie LPR, której przywódcy nawołują do nienawiści i przemocy".
15.) Kazimiera Szczuka (była dziennikarka TVN, usunięta po szyderczej parodi Różańca Podwórkowego prowadzonego przez niepełnosprawną Madzię Buczek)
The New York Times 3.05.2006 "There was a scandal because they hate me," Ms. Szczuka said, referring to the Radio Maryja listeners who reportedly demanded that the government take action against her. "They hate me because I'm a feminist, I'm Jewish mostly because I'm a feminist," she said.
["Skandal wybuchł ponieważ mnie nienawidzą" powiedziała p. Szczuka odnosząc się do słuchaczy Radia Maryja, którzy rzekomo żądali by rząd podjął przeciw niej działania. Nienawidzą mnie ponieważ jestem feministką, jestem Żydówką głównie dlatego, że jestem feministką"]
16.) Szymon Niemiec ( Organizator gejowskich Parad Równości w Warszawie, pełnił funkcje prezesa Międzynarodowegom Zrzeszenia Gejów i Lesbijek, były rzecznik prasowy Antyklerykalnej Partii Postępu RACJA, starszy pastor Wolnego Kościoła Reformalnego)
The Observer (Guardian) 12.03.2006 "For gays and lesbians, today's Poland is like 1930s Germany,' he says. 'We are ruled by a fascist party, which uses the same language and ideas as Hitler."
["Dla gejów i lesbijek dzisiejsza Polska jest jak Niemcy z 1930 mówi jesteśmy rządzeni przez faszystowską partię, która używa tego samego języka i symboli co Hitler"
17.) Adam Michnik
http://www.polskieradio.com/news_det.aspx?id=65177&kat=18
Żeby było śmieszniej, ten obrońca nie osądzonych do dziś zbrodniarzy i architektów ludobójstwa w stanie wojennym Kiszczaka i Jaruzelskiego, otrzymał za "działalność na rzecz demokracji", przy jednoczesnym wygłaszaniu oszczerstw na nasz kraj, nagrodę fundacji w USA im. " Iona Ratiu" -rodziny dysydenta i anty komunisty rumuńskiego.
Poniżej cytuję ich krótką próbkę.
- Według Adama Michnika nowy nacjonalizm w krajach Europy środkowo wschodniej jest spuścizną czasów komunistycznych.Jako przykład, redaktor naczelny Gazety Wyborczej podał napięcia w stosunkach słowacko - węgierskich czy podsycanie anty ukraińskich emocji przez Radio Maryja.
Adam Michnik wyraził zaniepokojenie faktem, że niektóre siły polityczne w Polsce przekształciły religię w ideologię polityczną.
Och ta pamięć, pewnie zapomniał biedak jak w czasach prl-u, sam wykorzystywał ambonę do przekazywania swoich dysydenckich rozważań i późniejszy komentarz rzecznika hunty Jaruzelskiego- Urbana: "diabeł ubrał się w ornat i ogonem na mszę dzwoni".
No ale co wolno red. Michnikowi, zabronione polskim szaraczkom.
18.) Bartoszewski Władysław. Były minister spraw zagranicznych w rządzie SLD Oleksego, obecnie doradca w sprawach międzynarodowych w rządzie PO Tuska.
Oto najbardziej słynny czy raczej osławiony epizod wizyty Bartoszewskiego w Izraelu wiosną 1995 roku.
Jest to relacja o jego ówczesnym tak kompromitującym wyskoku jako ministra III RP z masochistycznym biciem się w piersi za rzekomy "antysemityzm" "polskich ciemniaków" na prowincji. Bartoszewski powiedział dosłownie:
"Dzisiejsi studenci będą za dziesięć czy piętnaście lat posłami, ministrami, dyrektorami i oni będą określać życie polskie, a nie ta ciemnota, gdzieś tam na zapadłej prowincji, która opowiada jakieś głupstwa, a która dobrze czytać i pisać nie umie. Ci nie będą odgrywać roli bezpośredniej w życiu politycznym, a studenci będą odgrywali tę rolę. Ja patrzę na to realistycznie".
19.) Wojciech Czuchnowski, Renata Grochal- dziennikarze Gazety Wyborczej
W 2 tygodnie po katastrofie samolotu pod Smoleńskiem i przed zakończeniem śledztwa przez komisje polsko -rosyjską ukazuje się poniższy artykuł w Gazecie Wyborczej, mający w sposób oczywisty ukierunkować opinię publiczną i śledczych na fałszywe tory, że prawdopodobny mógł być nacisk Prezydenta na lądowanie w niesprzyjających warunkach pogodowych.
Oto tytuł artykułu z datą zamieszczenia:
Prezydent kazał lądować w Tbilisi
Wojciech Czuchnowski, Renata Grochal
2010-04-25, ostatnia aktualizacja 2010-04-25 19:11
W dwa tygodnie po śmierci 96 ofiar patriotów polskich chcących uczcić pamięć 20 000 zamordowanych oficerów i urzędników polskich, ukazuje się w Gazecie Wyborczej artykuł poniższej dwójki dziennikarzy,mający w sposób oczywisty ukierować śledztwo w sprawie katastrofy w Smoleńsku na fałszywe tory. Wybranie tematu agresji Rosji na Gruzję sprzed dwóch lat teraz, gdy nastąpiła katastrofa pod Smoleńskiem w zupełnie nieporównywalnych okolicznościach, to wyrachowane judzenie. To próba postawienia dwóch zupełnie nieporównywalnych okoliczności pod jednym mianownikiem, ze szkodą dla wizerunku Polski i zabitego Prezydenta.
Wojciech Czuchnowski Renata Grochal
20.) Radosław Sikorski- Minister Spraw zagranicznych, Stefan Niesiołowski poseł, członek PO.
Podczas wystąpienia inaugurującego kampanię prezydencką, Radosław Sikorski mówił m.in., że prezydent powinien "zachować trzeźwość oceny, a nie zgrywać zucha w górach Kaukazu". Dodawał, że lepszy jest on sam, jako kandydat "z hakami", niż "Kaczyński z bratem". Stwierdził też, że "prezydent może być niski, ale nie może być mały".
W tych słowach Radosława Sikorskiego Stefan Niesiołowski nie dostrzega nic złego: - Wszystko, co powiedział, jest przecież prawdą - bronił ministra Niesiołowski. - Ja tez uważam, że prezydent nie może być mały, zgadzam się też, że ten bizantyjski styl jest irytujący - mówił. Niesiołowski dodał, że taka retoryka w kampanii jest "nie do uniknięcia", ale Sikorski nie przekroczył granic kultury politycznej i dobrego smaku (sic!)
Eksperci od protokołu dyplomatycznego nie mają jednak wątpliwości, że to, co się wczoraj stało, to po prostu skandal. "Minister Spraw Zagranicznych ma zaszczyt zaprosić Pana Lecha Kaczyńskiego" - w taki sposób Radosław Sikorski zaprosił głowę państwa na uroczystość podpisania umowy o tarczy antyrakietowej.
W zaproszeniu nie ma ani słowa, Ze "Pan Kaczyński" to Prezydent RP.
22.) Michał Figurski i Kuba Wojewódzki zostali zawieszeni przez stację radiową Eska Rock - dowiedział się DZIENNIK. Rano Figurski powtarzał na antenie: "Mały, niedorozwinięty, głupi człowiek zwany prezydentem Polski, Lechem Kaczyńskim".
.
28.04.2010r
.
5.12.2009r Dodaj info o donosie:
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Ja bym
2. Za ich Stalina
3. Wierni uczniowie
jerry