W australijskim stanie Queensland urzędnicy cenzurują Boże Narodzenie, bo nie pasuje do ich słonecznych wizji

avatar użytkownika Maryla

Termin „Boże Narodzenie” może urazić przedstawicieli innych religii, a Australia powinna być żywa, zróżnicowana pod względem przekonań i kultury – stwierdzili urzędnicy rady regionu Słoneczne Wybrzeże w australijskim stanie Queensland. Dlatego postanowili usunąć te słowa z firmowych kartek świątecznych.

 

Samorządowcy Słonecznego Wybrzeża takich kartek już nie uznają.Samorządowcy Słonecznego Wybrzeża takich kartek już nie uznają.

Stojący na czele jednej z organizacji charytatywnych pastor Michael Clift wcale nie uważa, by cenzurowanie Bożego Narodzenia spowodowane było wrażliwością religijną. - To brak odwagi przyznania się do tego, czym naprawdę są te święta – stwierdził oburzony.

Samorządowcy Słonecznego Wybrzeża na świątecznych kartkach składają życzenia „sezonowe”, „okazjonalne”, „noworoczne”. Ani słowa nie ma o Bożym Narodzeniu. - Wizją Rady jest Australia jako najbardziej zrównoważony kraj, żywy, zróżnicowany pod względem przekonań i kultury - napisali samorządowcy tłumacząc swoją decyzję.

Zdegustowany jest dziekan dekanatu Noosa ks. Mark Franklin. - To jakieś szaleństwo. Nie widzę sensu w wysyłaniu kartek ludziom i życzeniu im szczęśliwego lub wesołego czegokolwiek bez mówienia o Bożym Narodzeniu, bez którego nie byłoby świąt – powiedział lokalnemu dziennikowi „The Noosa Journal”.

 

mm/Wiara.pl/Cathnews.com

 

 

http://fronda.pl/news/czytaj/wladze_jednego_z_australiskich_stanow_cenzuruja_boze_narodzenie

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Krzychu

1. Merry Kangaroos

jak chcą mieć coś pasującego do Australii, to niech sobie piszą na kartkach "Merry Kangaroos" albo "Merry Macropus" (to drugie dla mocnych w biologii i łacinie) nieco o świętach w Australii: http://lanooz.net/46 w Polsce nie jest lepiej - taki Azrael, kiedy słyszy słowo "święta", to na myśl od razu mu przychodzi Blida (przez analogię do 'mówimy partia, myślimy Lenin')
avatar użytkownika Pelargonia

2. Już się zaczyna!

Tylko patrzeć, kiedy w Ameryce będą pisać: Merry Chanucca, bo bardziej im będzie pasowało. Mam nadzieję, że do Polski ten obyczaj nie dojdzie. Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz