Zabawa w rządzenie

avatar użytkownika kryska
Wczoraj koleś Rycha, Mira i Zbycha czyli Grzechu wpadł z gospodarską wizytą do salonu radia ZET. Zawsze to lepsze niż randki na cmentarzach, zwłaszcza kiedy aura zimowa. Pani blondynka, tym razem bez kropki pogawędziła z Grzechem o wszystkim i o niczym. Tak sobie posiedzieli oko w oko, porazili się powłóczystymi spojrzeniami, Pani Monisia rzuciła Grzechowi parę grymasów, coś na kształt uśmiechu ale wiadomo, że z botoksem to te uśniechy jakoś dziwnie sie układają. I tak sobie podebatowali obydwoje o "Wiśle i o przemysle" i na koniec tych odwiedzin blondynka zapytała Grzecha jak tam mu z Donkiem, czy jeszcze po drodze czy juz każdy innymi ścieżkami chadza. Monika Olejnik: A jak pana relacje z Donaldem Tuskiem? Grzegorz Schetyna: Dziękuję, dobrze. Monika Olejnik: Tak? Grzegorz Schetyna: Tak. Monika Olejnik: Ale przyjacielskie? Grzegorz Schetyna: Nie ma przyjaźni w polityce. Monika Olejnik: Nie ma przyjaźni? Grzegorz Schetyna: Podobno nie ma. Monika Olejnik: A była przedtem? Grzegorz Schetyna: Kiedyś była, ale to, nie, jest w porządku politycznie i piłkarsko jest w porządku, czyli gramy w piłkę, oglądamy mecze i robimy politykę. Ciekawa kolejność tych wspólnych zajęć Grzecha i Donka. czyli gramy w piłkę oglądamy mecze i robimy politykę Nie wiem jak to rozumieć. Czy Donek robi politykę w 15 minutowych przerwach między połowami oglądanego meczu, czy też na boisku kiedy sam kopie piłeczkę i dochodzi tam również Bielecki, idol salonu , nazwany przez Tuskowy diament Bolka - trzecioligowym premierem. Niestety blondynka nie byla aż tak dociekliwa. Jej i salonowi widocznie odpowiada ta Donalda zabawa w rządzenie. http://www.radiozet.pl/Programy/Gosc-Radia-ZET/Grzegorz-Schetyna6 A więc bawmy się wszyscy, by żyło się lepiej!

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. kryska ;)) parodia świetna,

trzeba ja wyciągnąć "dla ludu " ;))władza jak opium;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

2. Krysiu :)

super :* znam odpowiedź na to kiedy rządzi kondonek nie w przerwach w meczu wtedy jest zbyt zadyszany w przerwach oglądania "goło-Ty" wtedy jak buchaj jest nabuchany :p ps.widzę już że mamy własną kinematografię. Adam wkleił linka - i czytam że św.Mikołaja chcą opodatkować,ciekawe w jaki sposób Pan Bóg ucieknie przed fiskusem ;)