Korzenie "polskich elit"

avatar użytkownika Unicorn

"Polskie elity" są tworem specyficznym. Działają w myśl zasady odwróconej logiki- im gorzej (dla nas, Polski, kogokolwiek oprócz ich samych), tym lepiej dla...partii (dla nich, najlepszego sojusznika itd.) Sojusznicy się zmieniają a autorytety pompowane są nadal. Kto lepiej nadaje się na nowego alianta niż dawny kapuś? Nie jest to bynajmniej nowość. Pompowanie elit w cudzysłowiu odbywało się zwykle na wielu poziomach, niekoniecznie siłowych. Pierwszym etapem była zmiana nazwisk, ostatecznym- eliminacja wrogów ludu...Oto jak dawny uczestnik ruchu komunistycznego opisuje korzenie "polskich elit':

"(...)komuniści (poza Zagłębiem Dąbrowskim) żerowali zawsze raczej na wielkomiejskim motłochu, lumpenproletariacie, różnych niedoukach z żydowskich drobnomieszczańskich rodzin (dziś główne filary KPP) itp. żywiołach, nie mających pojęcia o pracy fizycznej polskiego robotnika i traktujący właściwy proletariat wręcz wrogo."

Za: J.A.Reguła, Historia Komunistycznej Partii Polski w świetle faktów i dokumentów, Toruń 1994 (reprint z 1934), s. 76. 

Darmozjady, zdrajcy, "zawodowi" rewolucjoniści...Oto korzenie "polskich elit":

"Leon Toeplitz w maju 1922 r. został uwięziony za agitację komunistyczną w wojsku i skazany na 6 lat więzienia- odsiadując karę, wyprosił sobie płaczliwym listem amnestię u Prezydenta Wojciechowskiego, wyrzekając się komunizmu." Ibidem, s. 43.

Znana jest "miłość" KPP do Niemiec, znany "stosunek" do sowieckiego mutanta. Jakie jeszcze są "zasługi" ludzi uznających samych siebie za elity?

"Tę niechęć do władz państwowych, z przykrością przyznać trzeba, wszczepić zdołali komuniści znacznemu odłamowi polskiego proletariatu i ciekawe, że "przejaw świadomości klasowej" w postaci nienawiści do administracji występuje silniej tam, gdzie oświata stoi niżej." Ibidem, s. 44.

Dobry i zły policjant:

"Wyrazem tego (tzw. polskiego komunizmu- Unicorn) może być nawet mowa b. posła Sylwestra Wojewódzkiego znana tylko aktywnym działaczom partii, wypowiedziana w kwietniu 1925 roku na jednym z komunistycznych przyjęć towarzyskich, która brzmiała: "Wy jesteście komunistami międzynarodowymi, my- polskimi, jesteśmy sprzymierzeńcami i braćmi, ale idee nasze nie pokrywają się zupełnie. " Ibidem, s. 147.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. Darmozjady, zdrajcy, "zawodowi" rewolucjoniści...

dobra charakterystyka, można jeszcze dodac kilka komplementów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl