Mały komuszek, prymitywny bawidamek i pijak
kryska, wt., 15/12/2009 - 16:13
Aleksander Kwaśniewski - były prezydent, który zauroczył masy Polaków, czy mały komuszek, prymitywny bawidamek i pijak ?
Kwaśniewski miał okazję siedzieć cicho i milczeć w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
Nie skorzystał jednak z tej możliwości i postanowił w
żenującym stylu bronić Jaruzelskiego.
Długa lista zasług Jaruzelskiego według tego pijaczyny, którego Polacy wielbili aż przez dwie kadencje:
Światełko to - zdaniem Kwaśniewskiego - doprowadziło Polskę do samych dobrych rzeczy. - Pamiętajmy gdzie jesteśmy. Po Powstaniu Warszawskim byliśmy ze zrujnowanym krajem, 200 tysiącami ofiar cywilnych, ze zniszczonym miastem stołecznym i częścią Związku Radzieckiego. Po stanie wojennym w roku 2009 jesteśmy w NATO, Unii Europejskiej, jesteśmy jedynym krajem w Europie, który nie przeżywa kryzysu ekonomicznego, podróżujemy po całym świecie, mamy prywatne telewizje, które wyglądają jak pałace współczesnej epoki, mamy znakomite prezenterki jak pani Justyna Pochanke – wyliczał Kwaśniewski. I dodał: - Ludzie kochani! Generałowi tylko czapka z głowy i powiedzieć, „no wie pan, możemy się z panem zgadzać lub nie, ale jesteśmy w innym, lepszym świecie.
http://www.tvn24.pl/12690,1632910,0,1,kwasniewski-jaruzelski-oszukal-ros...
- "Do dzisiaj komuchy w Polsce są. Aleksander Kwaśniewski to prymitywny bawidamek i pijak" - dostało się byłemu prezydentowi od Wojciecha Cejrowskiego.
A co mówił były prezydent "wszystkich" Polaków w 20tą rocznicę wprowadzenia stanu wojennego, jak oceniał Jaruzelskiego kiedy siedział na tronie w Pałacu Prezydenckim?
Kwaśniewski: stan wojenny był złem
Prezydent Aleksander Kwaśniewski w zdecydowanych słowach potępił stan wojenny.
"Krzywd wówczas wyrządzonych nie da się naprawić" - mówił podczas sesji w Instytucie Pamięci Narodowej, zorganizowanej w 20. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego.
"Nikt rozsądny nie ma dziś wątpliwości: stan wojenny był złem, wymierzonym odradzającą się wolność; stłumił nadzieje na godne życie, prawa obywatelskie, demokrację, zmarnował entuzjazm społeczeństwa" - powiedział Aleksander Kwaśniewski.
http://www.bbc.co.uk/polish/special_martial_law.shtml
Powstaje zasadnicze pytanie - kiedy ten komuch mówił prawdę, w 2001 roku czy też dzisiaj?
Czym tak naprawdę ten dwulicowy towarzysz, w gruncie rzeczy mały krętacz i alkoholik omamił Polaków, którzy jeszcze dzisiaj wspominają jego prezydenturę z taką lubością i takim rozrzewnieniem.
Prezydenturę pełną pijackich wpadek, gier pozorów i wspólnych biesiad z salonem i michnikowszczyzną.
- " Nawet nie umie się przyznać do tego, że ma chorobę alkoholową, tylko łże, że jakieś tabletki łyka tropikalne i upija się na grobach przodków naszych" - - oceniał ostro w swoim stylu Cejrowski.
I według niego to właśnie ludzie pokroju Kwaśniewskiego - decydowali przy Okrągłym Stole o tym, jak wygląda Polska.
http://www.efakt.pl/Kwasniewski-to-quot-bawidamek-i-pijak-quot-,artykuly...
- kryska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
1 komentarz
1. Krysiu
i tego artystę trza by w sukienkę ubrać
ach te
niebieskie oczy
taki bezpośredni
taki uroczy
ile do niego chciało
ile tęskniło płakało
rękami
nogami
hm.....;) głosowało!
ach jaki seksowny
duszą i ciałem
zatkaj nos! bo czadu dziś daję ;)