O szantażu, o zgorszeniu i o świętym spokoju
toyah, wt., 15/12/2009 - 10:45
Kiedy najpierw planowałem, a później już pisałem tekst, w którym sparodiowałem przyszłe – tak jak je sobie mogłem wyobrażać – obrończe tyrady adwokatów na rzecz tego, co stało się udziałem Krzysztofa...
- toyah - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. #1
2. Doc Tur
3. Toyahu
4. amersand
5. Dziękuję
6. amersand