Artykuł, który nie wyświetla się.
Ostatni artykuł Bronisława Wildsteina w Rz. ( [link] zdrajca/) nie wyświetla się. Udało mi się wejść na blog Redaktora zanim s...Ostatni artykuł Bronisława Wildsteina w Rz. (http://blog.rp.pl/wildstein/2009/12/14/general-zdrajca/) nie wyświetla się. Udało mi się wejść na blog Redaktora zanim stał się niewidzialny. Przytaczam w całości: "Generał zdrajca Nieomal równocześnie z ujawnieniem notatek sowieckich, które dość jednoznacznie wskazują, że Wojciech Jaruzelski nie tyle bronił nas przed interwencją ZSRR, ile o nią zabiegał, w TVP Historia został wyemitowany niezwykle ciekawy film dwóch wybitnych dokumentalistów Roberta Kaczmarka i Grzegorza Brauna “Towarzysz generał”. Znamienne, że dopiero 20 lat po upadku komunizmu doczekaliśmy się filmowej biografii tej postaci. Droga życiowa Jaruzelskiego jest konsekwentna i podporządkowana bez reszty karierze związanej z sowieckim imperium. Jeszcze w czasie wojny młody oficer pomaga rozpracowywać niepodległościowe podziemie – innymi słowy uczestniczy w eksterminacji polskich patriotów. Donosi na kolegów, którzy nie głosują jawnie, co sugeruje, że nie popierają list partyjnych. Donos taki dziś śmieszy, wówczas nie tylko łamał kariery, ale i życie. Późniejsza tajna współpraca z Informacją (wojskową bezpieką) jest więc tylko kontynuacją uprzedniej działalności. Działalności, dodajmy, docenianej przez sowieckich mocodawców, którzy są siłą sprawczą kariery Jaruzelskiego. A on robi wszystko, aby zyskać ich uznanie: przeprowadza czystki antysemickie w wojsku, eliminując dawnych kolegów, zarządza inwazję na Czechosłowację i włącza armię w grudniową masakrę. A wreszcie wprowadza stan wojenny. Uczestniczy w wojennych planach, które akceptują obrócenie Polski w pustynię. Kiedy na Kremlu zasiada Michaił Gorbaczow, Jaruzelski podporządkowuje się pieriestrojce, próbując jak najdłużej zachować maksimum władzy. Fakt, że działający z cudzego nadania zdrajca w wolnej Polsce wykreowany został na “człowieka honoru”, pewnie długo jeszcze będzie zadziwiać naszych potomnych. Ta propagandowa operacja wiele mówi o jej twórcach. Zdumiewające jest także to, że film, który powinien powstać 20 lat temu, dziś pokazywany jest jedynie w zasłużonej, ale niszowej telewizji i skazany na marginalny odbiór. Miejmy nadzieję, że TVP udostępni go szerszej publiczności."
PS. To była tylko krótka przerwa w dostępie do artykułu być może związana z dużą liczbą wejść.
- dodam - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
12 komentarzy
1. Dzięki panie Bronisławie ..
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com
2. Witam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
3. Krzysztofjaw
4. @
Selka
5. Bardzo wazny artykul
Wojciech Kozlowski
6. Warto zwrócić uwagę na komentarze pod artykułem Wildsteina
7. Gdyby ktoś jeszcze nie wiedział
8. musiałem to wyrazić...
9. Dominiku ;)
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com
10. tede
11. Telewizja Publiczna w
12. Beta,