Koka und PO.

Witam, masz rację. Nawet, jak w 2007 roku tez byli "uwiedzeni" pieknym PR-em, to dzisiaj nikt nie może miec wątpliwości, ze jest narzedziem w partii totalitarnej. Narzedzie nie może byc przyzwoitym człowiekiem. Pozdrawiam

śmieszą mnie mowy obronne niektórych cyngli salonowych, ciekawe jak by brzmieli gdyby to był senator z Prawa i Sprawiedliwości albo nawet z SLD. ich święte oburzenie na Super Ekspres jest komiczne [po prostu

Odpowiedż - jak by zareagowali - już mieliśmy... Pamiętasz przypadek posła Janowskiego ? Tamtemu naprawdę czegoś dodano... I zrobiono z niego wariata - jak sprawa szła o cukrownie.,.. No mercy - wtedy przekaziory działały...

stan w jakim znajduje sie polskie panstwo, swiadczy o tym ze nie tylko senator Piesiewicz, akle rzad z cala PO sa na nieprzerwanym haju

Standardowy skandal w polityce i nie tylko. Ważną personę wciągnięto w balangę, nagrano, skasowano pieniądz i co jeszcze? Nie wiemy. To jest prawdopodobnie początek. Zawleczkę z granatu wyciągnięto ale go nie odpalono. Jeszcze. Całość jest prowadzona przez prawdziwych speców różnych branż. Co to za problem usidlić jednego człowieka. Co senator zezna w dopiero rozpoczętej odsłonie,"komu i czemu będzie to służyć"? Przypadek ma miejsce w kraju w którym 3 z 4 prezydentów po II WŚ było ..wiadomo kim, głównym doradcą premiera jest wieloletni donosiciel, Mędrzec - bohater który obalił komunizm i mur mówi o swoim poprzedniku: idiotę mamy za prezydenta, żona ministra SZ ma obce obywatelstwo i jest dziennikarką jednego z najbardziej wpływowych dzienników na świecie, 70-80% obywateli ma negatywna opinię o plejadzie prostaków, gęgaczy,partyjnych aparatczykach,pieniaczach zasiadających w sejmie/senacie itd. - i co? I nic. Przejmować się pojedynczym senatorem? Zawodowcy zastawili pułapkę - nie miał żadnych szans. A może wyjdzie z tego jak bohater i Duce awansuje swego partyjnego kolegę? Kariera Czumy, kolegi po fachu senatora - jest faktem! PS. Ekipa Duce uwielbia hakowanie, ktoś zahakował jej członka.. Piesiewicz story - dcn..

... na niskich szczeblach w Platformie (nie "PO" ludzie - to są moje, cholera, inicjały!) są jacyś upośledzeni umysłowo idioci. Jednak stanowczo nie można być jednocześnie porządnym, średnio choćby rozgarniętym, i w Platformie. Cała natomiast wierchuszka, i to nie tylko ogólnokrajowa, ale i lokalna, to skurwysyństwo zdecydowane. No a ci na najwyższych szczeblach i wpływowi, to coś, przy czym targowica zaczyna wyglądać mądrze i patriotycznie.