Po stronie „Solidarności” uformowały się trzy ośrodki władzy: „familia, świta, dwór”.

avatar użytkownika Maryla
Tygodnik krnąbrny Aleksandra Zawłocka 12-12-2009, ostatnia aktualizacja 12-12-2009 14:00 Dlaczego tak was łomotali ze wszystkich stron? – pyta młodszy kolega. Rzeczywiście, „Tygodnik Solidarność” w 1989 i 1990 r. budził skrajne emocje. W oczach większości mediów mieliśmy czarne podniebienia i złe zamiary. Ale czy nie mieliśmy racji? http://www.rp.pl/artykul/61991,404995.html
Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika basket

1. Po stronie Solidarności

3 ośrodki władzy, a po drugiej jeden - towarzyszy: "Już w grudniu 1989 r. kontrola Prokuratury Generalnej ujawnia (bez konsekwencji) 1593 spółki nomenklaturowe. Zasiada w nich 700 dyrektorów, 580 prezesów spółdzielni, dziewięciu wojewodów, 80 innych dygnitarzy partyjnych. Liczba nie obejmuje spółek pochodnych, w których zasiadają już krewni i znajomi. A system dopiero się rozpędza. Nomenklatura ma duży potencjał. Na początku transformacji liczy 1 mln 200 tys. osób – 900 tys. z PZPR, 300 z partii satelickich. To spis stanowisk kierowniczych objętych zasadą rekomendacji partyjnej. Słowem, kiedy Polska wchodzi w okres przemian, gospodarką rządzą zaufani namiestnicy. Nomenklatura jest rodzajem partii wewnętrznej, strukturą władzy. Wyprowadzenie sztandarów jej nie narusza. PRZEMIANY DOKONUJĄ SAMI ZAINTERESOWANI.

basket