Kopacz, Chlebowski - pogarda dla pacjentów szpitali psychiatrycznych. Czy można coś z tym zrobić?

Dzięki, że zadałeś sobie trud aby udokumentować tę niegodziwość czołowych aparatczyków Platformy Obywatelskiej. Nie ma bata, to trzeba dalej ciągnąć, bo niedługo będą gardzić ociemniałymi, chromymi czy wszystkimi, którzy na nich nie głosowali.

gdy przechwalał się swoim stanem zdrowia. no facet nadaje się do kamieniołomów. ciekawe co na to niepełnosprawny poseł PO, trzeba by go zapytać...

======================= Może warto skontaktować się z: PTS Stowarzyszenie na Rzecz Rozwoju Psychiatrii i Opieki Środowiskowej Stowarzyszenia zajmujące się schizofrenią STOWARZYSZENIe AKTYWNIE PRZECIWKO DEPRESJI Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich ========================= Jak najbardziej. Sęk w tym że oni też PO... w 90%, może poza ostatnim NGO, czyli trzeba szukać ngo, podmiotów katolickich, tu widzę SZANSE na pozwy. Wiele placówek zajmujących się zdrowiem psychicznym ma osobowość prawną jako struktura Kościoła Rzymskokatolickiego czy katolickie ngo, możliwe na Fundacja Brata Alberta z Krakowa mogłaby pozwać te osoby. Mamy w końcu tam patriotycznego prezesa... Franek mógłby sprawdzić co da się zrobić, czy to realne. PLACÓWKA MACIERZYSTA Fundacja imienia Brata Alberta założona została 20 maja 1987 roku przez: śp. ZOFIĘ TETELOWSKĄ, śp. inż. STANISŁAWA PRUSZYŃSKIEGO, śp. prof. STANISŁAWA GROCHMALA i księdza TADEUSZA ZALESKIEGO oraz osoby wywodzące się z Duszpasterstwa Osób Niepełnosprawnych i wspólnot "Wiara i Światło" z Krakowa. Działalność Fundacji od samego początku wspierana jest przez Księdza Kardynała Franciszka Macharskiego metropolitę krakowskiego. Jej celem jest niesienie pomocy osobom niepełnosprawnym intelektualnie. Cel swój Fundacja realizuje przez organizowanie i prowadzenie: domów stałego pobytu zwanych Schroniskami dla Niepełnosprawnych, Warsztatów Terapii Zajęciowych oraz Świetlic Terapeutycznych. Cel swój Fundacja realizuje przez organizowanie i prowadzenie: domów stałego pobytu, zwanych Schroniskami dla Niepełnosprawnych, warsztatów terapii zajęciowej,domów dziennego pobytu i ośrodków adaptacyjnych, szkół i przedszkoli integracyjnych, obozów rehabilitacyjnych. Fundacja prowadzi obecnie na terenie całej Polski 27 placówek: Cztery Schroniska dla Niepełnosprawnych (Radwanowice, Łódź, Chorzeszów k. Łasku, Toruń), dwanaście Warsztatów Terapii Zajęciowej (Radwanowice, Lubin, Toruń, Otłoczyn k. Torunia, Sosnowiec, Chrzanów, Libiąż, Kraków, Chełmek, Trzebinia oraz dwa we Wrocławiu), dziesięć Świetlic Terapeutycznych (Radwanowice, Lubin, Otłoczyn k. Torunia, Sosnowiec, Chrzanów, Libiąż, Kraków, Chełmek, Trzebinia, Wrocław), dwa Środowiskowe Domy Samopomocy (Wrocław - Zakrzów, Toruń), Integracyjną Szkołę Podstawową w Radwanowicach (we współpracy z Oświatowym Towarzystwem Integracyjnym), Niepubliczne Przedszkole Integracyjne w Radwanowicach (we współpracy z Oświatowym Towarzystwem Integracyjnym). Fundacja obejmuje swoją opieką 1100 osób niepełnosprawnych, z których 100 przebywa na pobyt stały a 1000 przychodzi na zajęcia w warsztatach. Fundacja jest również organizatorem licznych koncertów charytatywnych, spotkań integracyjnych, wystaw i przeglądów twórczości osób niepełnosprawnych umysłowo. Fundacja wspólnie ze Stowarzyszeniem Oświatowym utworzonym przez mieszkańców wioski prowadzi Integracyjną Szkołę Podstawową. W roku 2007 Fundacja prowadzi 27 placówek opiekuńczo terapeutycznych. Łącznie Fundacja sprawuje opiekę nad ponad tysiącem osób niepełnosprawnych intelektualnie, z których 100 przebywa w Schroniskach na stałe, a ponad tysiąc dowożonych jest codziennie na zajęcia terapeutyczne. Fundacja jest organizatorem licznych koncertów charytatywnych, spotkań integracyjnych, przeglądów teatralno - muzycznych poświęconych twórczości osób niepełnosprawnych umysłowo. Organizujemy również wystawy poświęcone twórczości artystycznej niepełnosprawnych. http://www.albert.krakow.pl

Musimy tylko znaleźć podmiot 1. Napiszemy do Rzecznika Praw Obywatelskich 2. Napiszemy list otwarty do mediów (Gazeta Polska wydrukuje na pewno) 3. Napiszemy do Prezydenta Lecha Kaczyńskiego 4. Napiszemy do konsultanta krajowego z Psychiatrii 5. Napiszemy do Stowarzyszenia "Primum non nocere" Napiszemy skargę na tych dwóch "Obywateli"

nie popuśćmy im

1. Politycznej poprawności należy wymagać od innych, nie od siebie. "Papieżowi wolno przekląć" to styl myślenia odziedziczony po Mumii Demokratycznej. 2. Widocznie pacjenci szpitali psychiatrycznych nie czują się poszkodowani przez Ziobrę i Kaczki (w odróżnieniu od pensjonariuszy aresztów i więzień). Jak ktoś powiedział: "moze jestem wariat, ale nie głupi" :):):):)

Musimy wystosować list i spytać , czy to sa nowe "normy moralne" i co na to RPO, a tym bardziej Helsińska Fundacja Praw Człowieka. Tak dzielnie broniła Huberta H i Doktora G przed władza, czemu milczy teraz? Ma piekna robotę do odwalenia.

Dobre dobre :) Takie listy swoje już zrobią.

nie wiem czy ma to coś wspólnego z poprawnością polityczną, (może tak, może nie), ale na pewno z pogardą i przyzwoitością. Jedna dobrze mi znana osoba zachorowała na schizofrenię. Nie jest może Nashem, ale zapewniam Cię, że zasługuje na szacunek a nie na "uwagi" pani Kopacz i pana Chlebowskiego. Ciekawe co na pan minister Klich, z zawodu psychiatra. pozdrawiam Bernard

W pełni się zgadzam z pomysłem. Ten temat należy poruszyć na wielu frontach; bardzo dobry pomysł, by opublikować apel w "Gazecie Polskiej". Mogę pomóc w napisaniu tego listu i jestem gotowa podpisać się pod nim imiennie. A to, co m.in. napisałam u Toyaha: 'Chlebowski zrobił z siebie wroga nr 1 wśród lekarzy psychiatrów, psychologów i terapeutów. Wkrótce,tj.9 września będziemy obchodzić Światowy Dzień Solidarności z Chorymi na Schizofrenię.Od lat w ramach tego "święta" prowadzi się akcję edukacyjną wśród tzw. zdrowych ludzi nt. osób, cierpiących psychicznie.Celem jej jest m.in. ucywilizowanie tych osobników, którzy mają problem z akceptacją chorych psychicznie i którzy zwykle odnoszą się do nich z pogardą, lękiem, czy agresją. 'O osobach chorych na schizofrenię dobrze mówi się tylko co roku 9 września, gdy obchodzony jest Światowy Dzień Solidarności z Chorymi na Schizofrenię. Na co dzień tej solidarności nie widać. Nielubianych ludzi nazywa się przecież "czubkami", politycy powszechnie wyzywają się od schizofreników, w telewizji człowiek w kaftanie bezpieczeństwa firmuje reklamę "stop wariatom drogowym". To wszystko sprawia, że ludzie naprawdę chorzy psychicznie czują się napiętnowani. (...) http://wiadomosci.onet.pl/1436229,242,kioskart.html Idiota Chlebowski i inni podobni mu ludzie z PO psują całą wartościową i żmudną pracę wielu lekarzy, terapeutów, a nawet nauczycieli. Nawet w szkołach w ramach wychowania młodzieży prowadzi się różne akcje, kampanie na rzecz tolerancji osób, którzy leczą się, bądź leczyli psychiatrycznie, a taki prymitywny osobnik - polityk z PO - potrafi wszystko zburzyć. I kto tu jest pierwszy do reedukacji, a kto powinien zajmować się polityką?! " Redaktor: Krzysiek 31.03.2008. 27 marca 2008 szkolna Grupa Amnesty International w I LO w Kędzierzynie-Koźlu, w ramach kampanii „Każdy Inny – Wszyscy Równi” zorganizowała w holu szkoły akcję zwracającą uwagę na sytuację osób chorych psychicznie, których prawa są niekiedy łamane, a oni sami bywają celem niewybrednych dowcipów i uwag. Plakaty i ulotki rozdawane podczas akcji informowały o rodzajach chorób psychicznych oraz zmuszały do refleksji hasłem: „Chory psychicznie – łatwiej wyśmiać niż zrozumieć.” Swoją akcją chcieliśmy zwrócić uwagę na pewną grupę osób – wartościowych i wrażliwych, choć często na wskutek niewiedzy postrzeganych strereotypowo i negatywnie." Mam nadzieję, że Salonowicze jeszcze raz wypomną słowa Chlebowskiego, gdy będziemy obchodzić Światowy Dzień Solidarności z Chorymi na Schizofrenię.A nastąpi to już wkrótce, bo 9 września 2008 r. Warto także poczytać sobie pozycję "Zdrowie psychiczne" K. Dąbrowskiego oraz zobaczyć jakich określeń autor używa wobec wszystkich tych, którzy napiętnują chorych psychicznie. Lekarz określa je mianem jednostek prymitywnych, które nie są w stanie przekroczyć poziomu tzw. pierwotnej integracji. Zdaniem autora tylko jednostki wrażliwe, okresowo cierpiące na różnego typu nerwice i psychonerwice, a więc często pacjenci szpitali psychiatrycznych są zdolne do przyspieszonego rozwoju i osiągnięcia najwyższego poziomu rozwoju psychicznego, tj. tzw. integracji wtórnej. Autor, ale nie tylko on twierdzi, że jednostki b. wrażliwe,to osoby intensywnie odbierające otaczającą rzeczywistość,bardzo wyczulone na fałsz i obłudę ludzi. To jednocześnie osoby o b. wysokiej inteligencji. A więc na PiS głosowały osoby wybitnie uzdolnione i wybitnie wrażliwe, a ci, którzy o nich wypowiadają się z pogardą, to zdaniem Dąbrowskiego, jednostki ograniczone umysłowo i emocjonalnie. Albo...jednostki z ukrytą chorobą. Właśnie tą, którą potępiają...Mało kto o tym wie. Zwykle wiedzą o tym osoby specjalnie szkolone na terapeutów, ale warto tą wiedzą się podzielić, choćby w związku z nadchodzącym "dniem schizofrenika"... Warto też mieć świadomość tego, że zwykle ci, którzy używają inwektyw "psychiatrycznych" dla upokarzania ludzi, to na ogół osoby, które nie są zdrowe emocjonalnie i prędzej czy później, same mogą trafić do lekarza psychiatry...' http://toyah.salon24.pl/91698,index.html Jeszcze Chlebowski, to pal licho, to prostaczek po jakiejś szkółce rolniczej, ale żeby takich sformułowań używała Minister Zdrowia? Zgroza! p.s. Proponuję także napisać maila do senatora PO Władysława Sidorowicza;on jest profesorem psychiatrii: http://sidorowicz.blog.onet.pl/

Można by poruszyć problem szerzej, że także niektórzy psychiatrzy wypowiadają się w podobnym tonie do Kopacz; p. pamiętny wywiad dla Newsweeka dr. Murawca; o czym pisał swego czasu Ziemkiewicz; mam to wszystko zarejestrowane w swoim blogu; mogę podrzucić różne teksty zarówno z mojego archiwalnego blogu, jak i z książek,czy artykułów,którymi dysponuję.

Chyba nie sądzisz, że mam wątpliwości co do tego, że osoby psychicznie chore zasługują na szacunek? Nie takie miałem intencje i myślałem, ze moja ironia jest dostrzegalna. Tak przy okazji. Z Klicha taki sam psychiatra, jak wojskowy.To zawodowy polityk, bezbarwny i mierny.

A widzieliście dzisiejsze forum onetu do artykułu:"Prezes PiS: Wałęsa permanentnie mnie obraża"? http://wiadomosci.onet.pl/1820359,11,item.html To są skutki wypowiedzi polityków, w tym Minister Zdrowia; zachowanie forumowiczów jest konsekwencją zachowań polityków; przykład idzie z góry!

spoko, co do Klicha to widziałem go po paradzie wojskowej w Łazienkach. Szedł otoczony wianuszkiem mundurowych i ochroniarzy. Zastanawiam się jak to się dzieje? kto to wymyślił? że właśnie on został ministrem. Ale to całkiem inny temat.

podrzucaj linki i materiały B.

http://venivenissa.blogspot.com/search/label/autorytety 'Z kolei z dzisiejszych wiadomości dowiadujemy się, jaki ma zwyczaj wyrażania miłości poseł Chlebowski. Swe uczucie do Jarosława Kaczyńskiego wyraził w następujący sposób: " prezes PiS Jarosław Kaczyński nie wyleczył się z "traumy powyborczej" i wciąż ma "problemy emocjonalne". http://wiadomosci.onet.pl/1650435,11,1,1,item.html' http://venivenissa.blogspot.com/search/label/Chlebowski http://venivenissa.blogspot.com/search/label/dezintegracja http://venivenissa.blogspot.com/2007/07/polemika-z-markiem-kskrawcem.html O etykietyzowaniu "psychiatrycznym" pisał sporo Kępińki; jak będzie trzeba, to odszukam jego teksty.

http://venivenissa.salon24.pl/62574,index.html Macie tam lincki i odnośniki do NiebieskiejLinii; w skrócie tylko powiem, że "wyzywanie od chorych psychicznie" jest przemocą psychiczną i delikwentowi, używającego etykiet psychiatrycznych dla poniżenia innej osoby grozi więzienie do 3 lat. http://venivenissa.salon24.pl/69501,index.html A tutaj tekst Sidorowicza: "21 lipca 2008 Język psychiatrii w opisie polityków. Zaloguj się E-mail OnetHasło Niepoprawne dane Objaśnienia Loguj się bezpiecznie Zapomniałem hasła Anuluj Psychiatria, jako dyscyplina medyczna, wypracowała swoją terminologię diagnostyczną. Diagnoza, stawiana wszak po badaniu lekarskim, jest po to, by pomóc. Nie ma zakazu używania tego języka poza psychiatrią (niestety!)lecz tu ma on poniżyć. Jako epitet ma dyskredytować przeciwnika politycznego, ale stosujący go kaleczy tych, którzy w swym życiu borykają się z rzeczywistym problemem zdrowotnym. Profanom "wolno" tu tym mniej, im bardziej rozumieją piętnujący charakter określeń typu "schizol", "psychopata" etc. , im bardziej chcą szacunku dla"bliźniego swego". Profesjonaliście po prostu to nie uchodzi- zachowanie takie jest kompromitujące dla jego powołania. W sytuacjach zaostrzania się konfliktu politycznego, a tak mamy teraz, znowu strony używają niestety języka psychiatrii, który kaleczy naszych chorych. Władysław Sidorowicz Senator RP (09:43)" http://sidorowicz.blog.onet.pl/2,ID330957705,index.html Cytaty z Kępińskiego: "słowa z pracy “Psychopatologia nerwic”: “Z codziennego życia wiadomo, jak często dziecko, które rodzice lub nauczyciele uważają za głupie lub złe, w końcu rzeczywiście takim się staje, a u dorosłych też opinia otoczenia o danym człowieku odbija się na jego samopoczuciu i zachowaniu. Gdy traci się wiarę w człowieka, to tym samym skazuje się go na śmierć społeczną (…). Psychiatra, który widzi tylko etykiety diagnostyczne, a wątpliwe prognozy traktuje jako naukowe prawdy, może chorego zepchnąć w krąg przewidzianego diagnozą zachowania, analogicznie jak nauczyciel traktujący swego ucznia jako nicponia”. Warto w tym miejscu także przypomnieć inne słowa autora: “Ludzie o różnych typach osobowości są psychaitrami i nie można powiedzieć, by któryś typ nie nadawał się do tego zawodu. Istotną sprawą jest jednak właściwa postawa wobec chorego, która na zasadzie jakby imprinting utrwala się w pierwszych latach pracy psychiatrycznej; później, mimo szkolenia, trudno ją zmienić. Postawa ta jest bazą, na której może być budowany kontakt psychiatryczny; bez niej najżmudniejsze szkolenie psychoterapeutyczne zostaje bez efektu. Jaką psychiatra ma postawę w stosunku do swych chorych, ŁATWO POZNAĆ PO SPOSOBIE, W JAKI Z NIMI ROZMAWIA I O NICH MÓWI. (..) Nie jest trudno wywyższać się nad chorym psychiatrycznym, zwłaszcza chorym z wielkiej psychiatrii, który przez swe anormalności zachowania został wyłączony z kręguspołecznego. Nawet najbardziej humanitarnie nastawionemu psychiatrze nieraz w kontakcie z chorym nasuwa mimo woli myśl, że “ja jednak jestem lepszy od niego”, co oczywiście wpływa często korzystnie na poprawę własnego sampoczucia, ale jednocześnie automatycznie zmienia płaszczyznę kontaktu z poziomej na pochyłą. Chory staje się kimś gorszym, a psychiatra kimś lepszym. Patrząc z góry, łatwiej jest osądzać, potępiać, poprawiać,ustawiać, manipulować itp. Jest to też pozycja PSEUDONAUKOWA, w której wszystko wie się o drugiej osobie; łatwo jest wtedy zaklasyfikować i przewidzieć jej zachowanie, wszystko jest oczywiste, gdyż pasuje do książkowego opisu. W płaszczyźnie pochyłej druga osoba staje się po trosze przedmiotem, bo będąc nad kimś wyżej, mamy nad nim władzę, możemy nim w pewnym stopniu kierować, jest od nas zależny”. Z kolei w książce “Poznanie chorego” Kępiński przypomina osobom, dokonującym diagnoz: “Dlatego u psychiatrów tak często można obserwować ukrytą chęć dominacji nad chorym czy to w postaci załatwienia chorego z pommocą etykiet diagnostycznych (:ach, to przecież schizofrenia, nie ma o czym mówic”), czy też tendencji podporządkowania chorego swojej woli (” zachowuje się nispokojnie na oddziale, dać mu więcej Largaktilu”), czy też TRAKTOWANIA CHOREGO JAK ZEPSUTY MÓZG ELEKTRONOWY, KTÓRY POWODUJE WYSTĘPOWANIE RÓŻNYCH DZIWNYCH I NIEPRZYJEMNYCH ZJAWISK” (s.20)." http://santorski.blogbank.pl/2007/08/17/do-ziemi-obiecanej-ciagle-daleko/#comments

... ze względu na stan zdrowia. Dyskrymninacji obywateli przez przedstawicieli rządu tzw. rządu miłości na dodatek. Wygląda mi to na miłość inaczej. Popieram pomysł Franka - rzecznicy wszelkiej maści winni zostać powiadomieni. Podpiszę się pod każdym pismem w tej kwestii, byle by nie było to pismo "grzeczne" - sprawę należy wyłożyć wprost zdecydowanymi ostrymi słowy. Postaram się "cóś" naskrobać dzisiaj albo jutro rano. Inni niech też przyłożą się - im więcej materiału do "złożenia" tym lepiej. I nie muszą to być całe pisma - niech każdy przynajmniej kilka zdań napisze o tym, co go najbardziej bulwersuje. Zbierze sie kilka wątków "do kupy". Proponuje wrzucać teksty tutaj tj. na forum. Moze pod jakims osobnym hasłem np. petycja czy cóś.

Postêpy Psychiatrii i Neurologii 2005; 14 (2): 137–144 Praca pogl¹dowa PIOTR ŒWITAJ Z I Kliniki Psychiatrycznej Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie Piêtno choroby psychicznej Szczególnie należałoby przeczytać i ew. zacytować ten fragm. o roli mediów w stygmatyzacji osób chorych psychicznie. http://ppn.ipin.edu.pl/archiwum/2005/2/t14n2_12.pdf Generalnie należy uznać, że w.w. politycy używając etykiet psychiatrycznych, ukazują chorych w bardzo złym świetle, jako ludzi gorszych, mniej wartościowych,mniej inteligentnych, z gorszą jakością systemu nerwowego, często niebezpiecznych dla otoczenia. Głównie należy zaatakować Kopacz, która swoimi komentarzami napiętnuje zarówno chorych, jak i polityków. Jej komentarze miały także sugerować, że politycy PiS-u ze względu na swoje zaburzenia psychiczne, powinni być natychmiast wyeliminowani ze społeczeństwa, ponieważ są niebezpieczni dla otoczenia. Kopacz swoimi zachowaniem kompromituje się jako lekarz i powinna być odsunięta ze stanowiska MZ; ta kobieta reprezentuje typ lekarza - potwora, który gardzi chorym i jego depcze; nie ma nic wspólnego z osobą, która niesie ulgę w cierpieniu.

to nie lekarka, tylko macherka od lodów. Sprawy finansowe w NFZ co najmniej zadziwiają. Nie ruszone milione (blisko miliard) zablokowane na kontach z tzw. podatku Religi i wywalenie na PR 26 mln w ulotkach na niby profilaktyke raka macicy. Wszystkie firmy PR i marketingu maja czas zniw - z państwowej kasy leca granty za nic i na nic.

Nie piszcie rozprawy naukowej. Moim zdaniem do tego, co napisał Bernard niewiele trzeba dodawać. Venissa mogłabyś dorzucić jakiś krótki background naukowy. Trzeba znaleźć adresatów, podpisać kilkoma nazwiskami (kto będzie chciał) oraz społecznością Blogmedia24 i wysłać maile. Trzeba wysłać do prasy (z wyraźnie zaznaczonymi adresatami). Powiesimy też oczywiście baner na portalu z odnośnikiem do ostatecznej wersji listu. I już.

Przydałaby się jeszcze jakaś porada/sugestia prawnika, który by podrzucił jakiś paragraf, nr kodeksu itp; z tego co piszą na Niebieskiej Linii, wyzywanie kogoś od chorych psychicznie, jest przemocą, a w świetle prawa przestępstwem.

osób mających zaburzenia i choroby psychiczne, o potępianiu takich praktyk WSZYSTKICH polityków w tym Kopacz, Chlebowskiego z PO. Podziałamy wychowawczo. Zasłyniemy z tego! Z tego warto zrobić dużą akcję, PO się pięknie podłożyła, trzeba walić z takich okazji aż będzie nokaut. Wtedy dla pewności jeszczy zasadzić kopa ;) PS. Lekarze jak posłowie mają przecież KOMISJE ETYKI itd Tu trzeba też uderzyć, do samorządu lekarzy, związków zawodowych (podpowiadam NSZZ Solidarność).

masz rację, faktycznie nie ma co epatować naukowością. Trzeba by więc to przeredagować i podbudować. Może Franek :)?

Mieszkańcy zakładów psychiatrycznych nie są aż tak głupi jak lemingi, żeby głosować na PO.

Musi to być napisane przystępnym językiem, ale także podparte rzeczowymi argumentami, a więc bądź co bądź jesteśmy skazani na el. naukowości.

Dam linka na SG do tej notki. Tylko nie mów do mnie admin ;)

Przeredagować owszem mogę - choć jestem zwolennikiem krótkiego listy zawiadamiającego

1. Rzecznika Praw Obywatelskich
2. List otwarty do mediów
3. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego
4. Konsultanta Krajowego z Psychiatrii

Grupa Blogerów skupionych na  Blogmedia24 wyraża swoje zaniepokojenie i oburzenie faktem że Posłowie Rzeczpospolitej , w tym członek Rządu wygłaszają opinie krzywdzące osoby chore. Posłowie Ci używali etykiet psychiatrycznych dla poniżenia innej osoby. Wypowiedzi te to :

Wypowiedź minister zdrowie rządu premiera Donalda Tuska pani Ewy Kopacz z trybuny sejmowej w dniu 25 lipca 2008 roku.

Mogłabym powiedzieć w tym stylu, od którego
chcę odejść, pozwolę sobie tylko na tę jedną dygresję:
Cóż to za niewdzięczność, panowie z PiS-u. W końcu
wygraliście w zakładach psychiatrycznych wybory,
więc skąd taka niewdzięczność?

Wypowiedź Zbigniewa Chlebowskiego szefa klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, partii premiera Donalda Tuska z dnia 3 września 2008 roku.

„Nie chcę być złośliwy, ale z tego, co niedawno w Sejmie powiedziała minister zdrowia Ewa Kopacz wynika, że z kolei 100 proc. pacjentów w szpitali psychiatrycznych głosowało na PiS. Więc myślę, że to nie są najlepsze, najstosowniejsze porównania”

Naszym zdaniem są to wypowiedzi naganne , i wymagają interwencji osób, dla których zachowanie Konstytucyjnych Praw Wszystkich Obywateli jest obowiązkiem, oraz do tych co stoją na straży ochrony ludzi chorych.  Oczekujemy w tej sprawie interwencji .

Podpis w imieniu Blogerów

Franciszek Gajek

Dobra treść..

Ostrze rozumiem jako krótkie wytłumaczenie iż nie wolno używać tego rodzaju języka, nie wolno przyczyniać się do UPOKARZANIA chorujących, mających poważne problemy ludzi. To jest NIKCZEMNE!!! Trzeba dodać że robimy to z pobudek nie politycznych, ale etycznych, miłości do bliźnich, chęci edukowania PO-lityków i społeczeństwa, żeby potępiało taki AKTY agresji na chorych. Należy przypomnieć ile kampanii ngo itd było po 1989 roku żeby oswoić ludzi z problemami ZDROWIA PSYCHICZNEGO. Były kampanie w mediach, czy Kopacz o tym nie wie? Jak mogła zepsuć 20-letnią pracę tysięcy ludzi? Jaki z niej lekarz, a Klich psychiatra? Etyka nawet nie rakarza (bo ten ma łapać psy, ale bez krzywdzenia) a nazistki, fanki eugeniki. Jeżeli gdzieś pacjenci głosowali na PIS, to dobrze o nich świadczy. Za to zdrowi jak BYKI (chyba że mają kupione zaświadczenia) wieźniowie głosowali na PO i wszystko jasne... swój do swego ciągnie.

OK, co dalej? Może umieścisz to jako nową notkę tu na BM24 i roześlesz do wymienionych instytucji (z podaniem linki), kto zechce wrzuci komentarz popierający poniżej. A gdy będzie wysłane do adresatów, mogę wysłać informację do wiadomości różnych instytucji, zresztą każdy może rozesłać do wiadomości do kogo uzna a ważne i stosowne.

List rozsyłam jutro od rana . Muszę wg zasad każdej instytucji formularzy itp. I ew pocztą

to jak wyślesz, daj nową notkę z treścią (ewentualnie info tutaj) to również poinformuję dalej. Dzięki. pzdr Bernard

http://www.pardon.pl/artykul/6135/chlebowski_100_proc_swirow_glosowalo_na_pis_czyzby pozdrawiam Bernard

TAK, TO DOBRA DATA dla ochrony praw chorych psychicznie

1. RPO 2. Prezydenta 3. Konsultanta Krajowego z Psychiatrii 4. "Primum non nocere" 5. PTP 6. Sejmu

Wyedytuj notkę i wklej na końcu list, który rozesłał Franek. Żeby było wyraźnie widać, co jest rozpowszechniane w imieniu blogerów BM24.

Kopacz i Chlebowski, wypowiadając się w ten haniebny sposób, dali dowód swojej bolszewickiej mentalności odnośnie tego, co myślą o konkurentach politycznych i pacjentach szpitali psychiatrycznych.

Czekamy na odzew. Jeszcze może ktoś da to do mediów ?

Grupa Blogerów skupionych na Blogmedia24 wyraża swoje zaniepokojenie i oburzenie faktem że Posłowie Rzeczpospolitej , w tym członek Rządu, wygłaszają opinie krzywdzące osoby chore. Posłowie Ci używali etykiet psychiatrycznych dla poniżenia innej osoby. Wypowiedzi te to :

1. Wypowiedź minister zdrowie rządu premiera Donalda Tuska pani Ewy Kopacz z trybuny sejmowej w dniu 25 lipca 2008 roku.
   
   "Mogłabym powiedzieć w tym stylu, od którego chcę odejść, pozwolę sobie tylko na tę jedną dygresję: Cóż to za niewdzięczność, panowie z PiS-u. W końcu wygraliście w zakładach psychiatrycznych wybory, więc skąd taka niewdzięczność?"
   
   
2. Wypowiedź Zbigniewa Chlebowskiego szefa klubu parlamentarnego Platformy Obywatelskiej, partii premiera Donalda Tuska z dnia 3 września 2008 roku.
   
   „Nie chcę być złośliwy, ale z tego, co niedawno w Sejmie powiedziała minister zdrowia Ewa Kopacz wynika, że z kolei 100 proc. pacjentów w szpitali psychiatrycznych głosowało na PiS. Więc myślę, że to nie są najlepsze, najstosowniejsze porównania” 

Naszym zdaniem są to wypowiedzi naganne , i wymagają interwencji osób, dla których zachowanie Konstytucyjnych Praw Wszystkich Obywateli jest obowiązkiem, oraz do tych co stoją na straży ochrony ludzi chorych. Oczekujemy w tej sprawie interwencji .

Podpis w imieniu Blogerów

Franciszek Gajek
 (http://blogmedia24.pl/node/2240)

zrobiłem też notke na S24, próbowałem wysłać listy do kilku gazet, ale nie wszędzie jest kontakt i obawiam się, że utknie gdzieś w spamie... treść listu można brać i rozpowszechniać, jak również obrazek Czarka z linkiem do strony. pzdr Bernard

Rozesłałam e -mailem. Dobr rozbota, Nie odpuzczać. Pozdrawiam

przepraszam za literowki!

Tak jak Państwo, uważam te wypowiedzi za skandaliczne. Jako że z oczywistych przyczyn przestałem śledzić wydarzenia polityczne, przeoczyłem wcześniej i te wypowiedzi, więc dzięki za informacje. Jeśli będziecie Państwo organizować jakąś akcję, np zbieranie podpisów pod otwartym listem protestacyjnym, oczywiście się dołączę Adam Sandauer przewodniczący Stowarzyszenia Primum Non Nocere

.

słuchałem kiedyś pana Sandauera w RM,zresztą już kilka osób pochodzenia Żydowskiego w nim występowało.To są Polacy stawiać ich za przykład,dbają o dobro Polski i Polaków!.Tacy ludzie kiedyś w Polsce żyli co dziś się porobiło !

Oczywiście oficjalnie jest pluralizm jak w Salonie24 czy Tekstowisku, Polityce itd http://www.pardon.pl/komentarz/5/1241138/1241418 Apele w takich miejscach (nasze) zawsze będą miały specyficzne komentarze jak ten. To portal o2.pl? I wszystko jasne. Raczej trzeba postawić na wybrane godniejsze miejsca, albo zapewnić ODDZIAŁ OSŁONOWY z dyżurami nawet.

widzę, że akcja nabiera konkretnych kształtów, a przede wszystkich nabiera impetu. Powinniśmy dalej drążyć. Nie wolno nam na tym poprzestawać. Dobrze by było, gdyby wspólnymi siłami doprowadzić do takiej sytuacji, że osoby publiczne, czyli m.in. obecna Minister Zdrowia i Przewodniczący Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej - Chlebowski - ponieśli surowe kary za tak karygodne zachowania, jakich się dopuścili, tj. napiętnowania i stygmatyzowania pacjentów szpitali psychiatrycznych - ludzi chorych i bardzo cierpiących.

placówek zdrowia psychicznego. Zwłaszcza tam gdzie były wybory, obwody. Mają też obiecać poprawę i kampanię medialną kolejną żeby ukazać Polakom że to choroby, zaburzenia jak każde inne, ale INNE jednocześnie. Nie wolno z tego kpić, bo to poważny problem społeczny, rosnący. To są choroby, zaburzenia których statystyka NARASTA!!! Kpienie z tego oznacza brak zgłoszeń, zaniechanie leczenia, ukrywanie problemów aż po ich ekspresje, czy samobójstwo, mord, czy odjechanie całkiem, zniszczenie człowieka, jego rodziny, życia. Dlaczego ktoś w pracy ma się czuć gorszy bo był leczony, jest leczony, albo był nawet lata w takiej placówce? Miałem kiedyś takiego kolegę, był wspaniałym kumplem, ale choroba powoduje mocne odjazdy co jakiś czas, zwłaszcza kiedy nie jest pod kontrolą, zaniechanie brania leków, albo IMPULS zewnętrzny. Jeżeli nie przeproszą, jeżeli będą kolejne butne, neonazistowskie, pogardliwe wypowiedzi, to PiS powinien ich pozwać w imieniu wyborców PiS i pacjentów. Z drugiej strony powinien być zbiorowy pozew pacjentów psychiatryków i lekarzy, szefów placówek, organizacji prowadzących, które wyrażą pozwem sprzeciw wobec INSTRUMENALNEMU W ZŁEJ WIERZE wykorzystywaniu placówek, pacjentów, poważnych chorób, zaburzeń dotyczących MILIONÓW (uroki III RP) już Polaków do walki politycznej. Tak działali wyłącznie HITLEROWCY i KOMUNIŚCI!!! Eugenika PO-paprańców. Przeprosiny powinny być we wszystkich dużych agencjach, mediach, mają zaprosić też www.polityczni.pl żebyśmy mieli swój dowód namacalny i pokazali to ludziom. Przeprosiny zarówno w imieniu PO, jak i "lekarki" Kopacz, "po-lityka" Chlebowskieo. Tych dwoje osobiście w swoim imieniu, albo won za don. Może być tak że odjadą tam na taczkach. PS. Jak podano przykłady w sieci (sprawa ma rezonans swój już duży), w rzeczywistości w większości placówek wygrało PO... zatem dodajmy WIELKIE kolejne kłamstwo do listy. Ignoranci z PO w każdym calu, do tego bezczelna mania okłamywania, zwodzenia, czarowania społeczeństwa. Klasyczna UD, KLD, UW, SLD, PD. Kłamcy, lodziarze, zdrajcy wrócili, CUDotworcy jak miratworcy w Gruzji.

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/7834

No i bardzo dobrze. A czy ten artykuł pojawi się w wersji papierowej GP?

Anonim: Tekst listu, jaki wysłałem do Prof. Sidorowicza, posła PO, z jego strony i'netowej. Szanowny Panie Profesorze, Ostatni swój tekst był Pan uprzejmy zatytułować "Marsz PiS na margines". A co Pan na dzisiejszą wypowiedź Pani doktor i Min. Zdrowia Ewy Kopacz z Pana partii i to w Światowy Dzień Solidarności z Chorymi na Schizofrenię? Nie zgadzam się z Pana poglądem, że to PiS schodzi na margines, ale jestem pewien, że Pana partia jest pełna degeneratów, takich jak Pani Kopacz i Pan Chlebowski. Co chwila u Was wybucha jakiś skandal, jak nie łapówkarski, to znów obyczajowy. Brak słów oburzenia na to, czego w swych wypowiedziach dopuścili się dzisiaj lekarz medycyny i Przew. Klubu Parlam. PO! Sam cierpiałem psychicznie, jestem człowiekiem wrażliwym, wyjątkowo wyczulonym na nieuczciwość, krzywdę, zakłamanie. Korzystałem z tego powodu w młodości z opieki psychiatrycznej. I nie tylko nie czuję się gorszy od innych, ale Pani Prof.zw. (...) z Uniw... wystawiła bardzo wysoką notę mojej inteligencji. Moją inteligencję, człowieka z teologiczno-filozoficznym wykształceniem, obraża ktoś taki, jak wspomniany przez Pana w rzeczonym tekście, Pan Bartoszewski, profesor z jedynie maturalnym wykształceniem. Po co te kłamstwa? Państwu, jako partii politycznej, jak widać takie naganne zachowanie nie przeszkadza. Ale są ludzie, którzy czują się tym zlekceważeni i mogą okazać to także buczeniem, jak Pan zechciał zauważyć. Życiorys nie może być usprawiedliwieniem dla zakłamania, zwłaszcza osób uchodzących, czy uważających się za elitę. Dzisiaj czuję się wyjątkowo zelżony słowami Pani Minister Kopacz, która w bestialsko prostacki sposób posłużyła się najbiedniejszymi z najbiedniejszych, ludźmi upośledzonymi psychicznie, aby obrazić politycznego konkurenta. Mam prawie ... lat, ale takiego skandalicznego zachowania w wydaniu człowieka (??), w dodatku z medycznym wykształceniem i członka rządu, nie pamiętam! Odnosząc się do tytułu Pana ostatniego tekstu, proszę się raczej zatroszczyć o własną Partię, w której - jak widać - degeneratów jest więcej, niż tylko "słynny" poseł Palikot, Karnowski, Niesiołowski czy Sawicka. To niebywale skandaliczne, że lekarz i minister zdrowia posługuje się całkowicie bezbronnymi ludźmi do załatwiania politycznych przepychanek. Proszę przekazać Pani Kopacz, że jest skończoną prostaczką i teraz wielu ludzi, zapewne nawet tych o grubej "psychicznej skórze", nie zechce więcej o niej słyszeć nie tylko, jako o ministrze zdrowia, ale także o lekarzu. Z poważaniem,

PO wygrało nie tylko w ciupach, ale w psychiatrykach także. To są fakty.