Jak dziennikarze wykuwają przyszłość? I dlaczego w tym kraju?
Unicorn, pon., 07/12/2009 - 22:43
Dziennikarze dostarczają informacji o otaczającym świecie. To prawie cytat z pewnego wypracowania. Trafiony- zatopiony. Dostarczają informacji. Informacji odpowiednio spreparowanych lub z moralizującą wkładką. Gdybyś nie wiedział jak myśleć, dostaniesz gotowca. Nietrudno zauważyć, że dziennikarze czy bardziej pracownicy mediów są podporą systemu zbudowanego na przeinaczeniach i kłamstwach. Jak zdemaskować socjotechniczne zabawy czwartej władzy? Wystarczy czytać niektóre blogi :>
Poniżej rady dla adeptów dziennikarstwa salonowego. O ile ktoś jest chętny...
1. Nigdy nie ujawniaj swoich prawdziwych poglądów w kwestiach podstawowych czy drażliwych. Bądź tolerancyjny dla inności, zwalczaj faszyzm pieśnią i orężem. Medale o utrwalenie demokracji czekają,
2. Siedź pośrodku na barykadzie, nie wiadomo kto wygra jutro wybory. Na wszelki wypadek miej dwie legitymacje. Jedną daj żonie, wypierze i będziesz opozycjonistą, jeśli zajdzie taka potrzeba. Zawsze w sztafecie pokoju!
3. Dużo mów i ładnie się uśmiechaj. Pokaż swój zegarek, długopis albo laptopa,
4. Zaproś autorytet, najlepiej celebrytę albo jajogłowego. Przy celebrycie będziesz intelektualistą, przy profesorze udasz zatroskanego o losy kraju. Tego kraju,
5. Zaproponuj debatę o niczym. Może być o Polsce. Dyskusja musi przebiegać w sposób zgodny z zasadami kultury. Wszyscy sobie przytakują a na koniec dojdą do zgodnego wniosku, że nigdy nie było lepiej a przejściowe problemy z zaopatrzeniem doczekają się rozwiązania w przyszłej pięciolatce,
6. Napisz książkę i reklamuj ją na blogu. Pamiętaj, że władza ludowa może odrąbać rękę z laptopem, trzymaj rękę na pulsie bieżących wydarzeń i spróbuj zrobić debatę europejską. Okrągły stół pasuje jak ulał,
7. Pomagaj kolegom, gdy zdradzają objawy zatrucia grzybami lub skumali się z antydemokratycznym ruchem, powiadom odpowiednie organy ścigania. Za uratowanie demokracji dostaniesz materiał na artykuł,
8. Nie krzycz. Władza wie co dla ciebie dobre. Jeżeli nie dojrzałeś do zawodu dziennikarza- wyjedź do sanatorium dla obłąkanych,
9. Pisz, pisz, pisz. Ćwicz wodolejstwo na dzieciach każąc im pisać wypracowania na tematy: jak zbudowałem demokrację i dlaczego karły moralne podnoszą głowy zza krzaka,
10. Zbieraj pamiątki (fragmenty rozbitych pomników, resztki książek) i chodź do klubów alternatywnych (może będziesz miał możliwość uratowania zagrożonych gatunków?)
Ach i 11- bloger twój wróg!
tags: media,, manipulacje,, socjotechnika,, blogi,, dziennikarze
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Trudno coś dodać
2. "Szacunek" i uznanie
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'