...ostatnia KAŁUŻA...

avatar użytkownika Krzysztofjaw
Witam

Tak od niechcenia... patrzę na coraz bardziej rozchwiany i niezrozumiały, otaczający mnie świat...

Tak od niechcenia... wstawszy rano z coraz większą rezygnacją przyglądam się tej grze pozorów w wykonaniu coraz bardziej żenujących i bezosobowych (niczym kukiełki) aktorów - clownów...

Tak od niechcenia... widzę zdziwione oczy dziecka pytającego, czy warto być w życiu przyzwoitym i już wcale nie dziwię się, że samo sobie odpowiada... pewnie, że nie warto!...

Z obojętnością, pouczony że jest on taki jak wszyscy ... przechodzę obok niepełnosprawnego...

Z obojętnością i już bez zdziwienia... widzę kolejną reklamę, znów lepszego proszku do prania...

Z obojętnością i rezygnacją klikam w klawiaturę... zastanawiając się czy potrafię jeszcze pisać zwykłym długopisem...

Beznamiętnie rejestruję kolejne obrazy wizyjne i notki prasowe... gdzie śmierć, krew, wojna, gwałt, przemoc, nikczemność i niegodziwość oraz całe to zło tego świata wcale nie wpływają na mój dobry apetyt...

Powoli już nie reaguję na żaden przejaw zła i cierpienia... patrząc jak po raz kolejny mój syn zabija przed monitorem nauczyciela, pewnie wyobrażając sobie, że jest to jeden z tych, rzeczywistych i znienawidzonych...

Powoli, niczym u bohatera Królowej Śniegu... zamarza moje serce...

I tylko gdzieś tam z otchłani i nawet natrętnie przebija się do mojej świadomości myśl-pytanie: CZY JESTEM JESZCZE CZŁOWIEKIEM?

I tylko gdzieś tam głęboko zaczynam czuć narastający strach przed tym, że - idąc tak bezmyślnie, bezrefleksyjnie i BEZEMOCJONALNIE prostą drogą swojego życia, w końcu wdepnąwszy W TĄ OSTATNIĄ KAŁUŻĘ - odwrócę się... a za mną będzie PUSTKA...

I KTO BĘDZIE JEJ WINIEN?

6 komentarzy

avatar użytkownika kryska

1. Krzysztofjaw, dla Ciebie

pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika Krzysztofjaw

2. @Kryska

Witam serdecznie I dziękuję. Przypominając mi tą piękną pieśń, ubraną tutaj dodatkowo w doznania wzrokowe, napełniłeś moje serce otuchą... może faktycznie świat i człowiek wraz ze swoim człowieczeństwem jeszcze nie umarli! Chyba warto jeszcze walczyć, walczyć przyzwoitością i dobrocią swoich codziennych działań i decyzji. Dawać ludziom uśmiech i starać się być szczęśliwym w znaczeniu mojego motta życiowego: SZCZĘŚCIE TO CODZIENNE ODCZUWANIE WŁASNEGO ISTNIENIA... Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika joanna

3. SZCZĘŚCIE TO CODZIENNE

SZCZĘŚCIE TO CODZIENNE ODCZUWANIE WŁASNEGO ISTNIENIA... Pieknie, wiec nie ma czasu na do tylu patrzenie i szukanie winnego za odczuwanie wlasnego istnienia.
joanna
avatar użytkownika Krzysztofjaw

4. @joanna

Witaj Masz rację. Każdy nowy dzień jest początkiem tych kilkunastu godzin nowego mojego życia. Wypełniajmy go więc radością naszego istnienia: uśmiechajmy się, róbmy rzeczy dobre dla siebie i innych, dajmy innym cząstkę siebie, oby każda chwila tego czasu zostawiała w nas nieskazitelne przekonanie: była przeżyta przyzwoicie (na miarę oczywiście naszych możliwości i mimo wszystko ułomności). Pozdrawiam serdecznie

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Foxx

5. Krzysztof

Cieszę się, że znowu piszesz. Pzdr.
avatar użytkownika Krzysztofjaw

6. @Foxx

Witaj Dziękuję i również się cieszę. Są nieraz takie okresy w życiu (a konkretnie w pracy zawodowej), że wymagają 100% zaangażowania czasowego. Teraz trochę próbuję odtworzyć co się działo na forach przez ostatnie 1,5 miesiąca. Jak ten świat idzie do przodu, tempo oszałamiające, zdarzeń co niemiara. Maryla już prawie na sali sądowej z Igorem Janke, na Salonie24 jakaś horrendalna awantura wokół nowego regulaminu, jakieś Piwnice pod Jankesami, nowe indywidualne blogi części dotychczasowych blogerów Salonu... No... no... no... A w polityce coraz bardziej smieszno i strasznie. Polska tak naprawdę nie ma w tej chwili płynności finansowej (czyżby konieczne ogłoszenie procedury upadłości?), ludzie umierają na świńska grypę z niezrozumiałą dla mnie bezczynnością Minister Kopacz (czyżby Trybunał Stanu?), Premier czegoś się boi i bezceremonialnie walczy z próbami odsłonięcia zasłony przykrywaącej Platformę Obywatelską (czyżby również Trybunał i padek rzadu wisiał w powietrzu?)... Ciekawie... Pozdrawiam i zajrzę do Cibie na news'a...

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)