Hartman o Izraelu
Unicorn, ndz., 29/11/2009 - 16:39
http://www.iphils.uj.edu.pl/~j.hartman/izrael.php
"Izrael jest republiką, państwem demokratycznym, istniejącym od 1948 roku i regularnie staczającym wolny ze swoimi sąsiadami. Arabowie, a zwłaszcza Syryjczycy i Libańczycy, ale także Persowie, czyli Irańczycy, woleliby, żeby Izraela w ogóle nie było. Ale Izrael jest i to nawet, jak na swoje rozmiary, bardzo silny. Ma bombę atomową, poparcie Ameryki, wysoki dochód narodowy i nowoczesne technologie."
I to byłoby na tyle.
A propos "problemu krzyży" i ciągle powracającego wątku "talibanu" i "oszołomów":
"Generalnie jednak, prawie wszystkie ugrupowania religijne i ich polityczne reprezentacje (partie) dbają o częściowo wyznaniowy charakter państwa. Wynika on z faktu, że Izrael zdefiniowany jest jako państwo narodowe – „państwo Żydów” (dla liberalnego demokraty z Europy brzmi to cokolwiek anachronicznie, ale takie są realia), a religijność jest jednym z głównych czynników tożsamości żydowskiej (obok wspólnoty tradycji i losu, zwłaszcza holokaustu, oraz samego obywatelstwa Izraela).
Ów wyznaniowy charakter państwa (poza tym najzupełniej demokratycznego i praworządnego) częściowo wiąże się z państwową ideologią patriotyczną, czasami zabarwioną religijnie, choć często wręcz przeciwnie. Ideologia ta to syjonizm (od wzgórza Syjon w środku Jerozolimy, które opłakiwali Żydzi w niewoli babilońskiej, o czym dawno już śpiewał zespół Boney M. a jej główny punkt stanowi, że Żydzi z całego świata powinni osiedlać się w Izraelu (takie prawo ma dziś każdy wyznawca judaizmu na świecie i każdy, kto udowodni swą etniczną przynależność do narodu żydowskiego) i razem budować pomyślność żydowskiego państwa."
Czyż nie ciekawe bajki? ;)
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
5 komentarzy
1. Czyż nie ciekawe bajki? ;)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Hartman i Środa to jest "to" czyli coca-cola
Agamemnon ........................... Nieodpowiedzialny, kto głupiemu losy państwa powierzył.
3. Hartman mnie pobił- Dawid Wildstein
http://niezalezna.pl/211161-hartman-mnie-pobil
tam i kiedyś tam. Czytałem akurat „Gazetę Polską Codziennie”. Artykuł
Piotra Lisiewicza – myślę, że to ważne dla tej historii. I nagle wszedł
on. Sapał. Gdy stawiał kroki, autobus uginał się pod ciężarem jego
nienawiści. Oczy płonęły mrokiem. Powietrze wokół niego zamieniało się w
parę wodną. Czułem siarkę. Najpierw dotknął mnie jego cień. Potem
poczułem drobinki potu spadające na moją gazetę.
Nie, to jednak nie pot. To jad.
Kropelki wypalały małe, idealnie okrągłe dziurki w papierze.
„Zdradziłeś, ty Żydzie” – usłyszałem jego ochrypły głos. Spojrzałem w
górę. Tak. Hartman. Ten Hartman.
„Zdradziłeś, ty parchu!” – zawył niczym wilk. Potężnym uderzeniem łapy wyrzucił mnie z fotela.
Potoczyłem się po podłodze autobusu. Spojrzałem na współpasażerów,
szukając ratunku. Dopiero wtedy zobaczyłem, że każdy z nich ma plakietkę
KOD. Z uśmiechem patrzyli na tę scenę terroru.
Chciałem uciec, ale ból nie pozwolił mi stanąć na nogi. Chyba pękły
mi kości. Zacząłem pełznąć po podłodze pojazdu, przez brud, błoto
zmieszane ze śniegiem. Dobiegały mnie niektóre słowa, intonowane niczym w
starożytnym rytuale: „pomścij Kijowskiego”, „w imię poliamorii”,
„pierdolę, nie rodzę”. Hartman dopadł mnie w kilka sekund. Odwrócił na
plecy. Ostatkiem sił wyszeptałem: „Ale jak zdradziłem?”. „Nigdy nie
pojąłeś, że pedofilia to ciekawy problem filozoficzny” – wysyczał –
„oraz nie kibicujesz Lechowi Poznań”. A potem mnie zabił. To byłoby
chyba tyle. Wiecie państwo, do czego się odnoszę? Do tekstu
naszego bohatera o Żydach, co to zdradzili, bo nie mają poglądów takich
jak on, oraz do fake newsa o pobiciu typa za czytanie „GW” (żadnego
pobicia nie było, a typ po prostu nie chciał ustąpić miejsca staruszce).
A poza tym chciałem raz poczuć się w skórze tych ściemniaczy.
To chyba odpowiednia reakcja na fake newsy o zorganizowanych grupach
staruszek moherowych, terroryzujących w komunikacji miejskiej
czytelników „GW”. Wyśmiać i… zaproponować psychologa?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. W filozofii
jest etyka. W socjologii byly socjologie statku morskiego, socjologie pieniadza i socjologia wychowania. O pedagogice nie wspominam. Takze o psychologii.
Tak mimochodem, taka Srodowa w normalnej subdyscyplinie filozoficznej nie dalaby rady zblizyc sie nawet do progu.
5. Pajacowanie Hartmana. Poucza
Pajacowanie Hartmana. Poucza prezydenta Dudę: "Polacy zabili bądź wydali Niemcom znacznie więcej…
To, że się odezwie było pewne. Kwestią czasu było tylko to, kiedy prof. Jan Hartman skomentuje nowelizację ustawy o IPN.
Filozof napisał list otwarty do prezydenta Andrzeja Dudy. Pisze o tym,
że Polacy mają udział w mordowaniu Żydów i prosi, by prezydent nie
podpisywał ustawy o IPN.
anie Prezydencie, niech Pan znajdzie w sobie odwagę,
by zawetować tę katastrofalną – z moralnego, prawnego i politycznego
punktu widzenia – ustawę. Jeśli Pan to uczyni, świat to doceni. Docenią
to również światli Polacy. Jeśli Pan tego nie uczyni… Strach mi nawet
myśleć, co będzie. Proszę
—pisze Jan Hartman w swoim kuriozalnym i oszczerczym wobec Polski liście otwartym, który zamieszcza na swoim blogu.
Według filozofa ustawa nowelizująca ustawę o IPN
jest zła. Dlaczego? Bo jest zła. Hartman pisze, że Polacy nie chcą znać
ciemnych kart swojej historii, a według niego jest ich dużo.
Czytając list otwarty Hartmana trudno oprzeć się wrażeniu, że według niego Polacy są winni śmierci wielu Żydów w czasie II wojny światowej. Przyczynili się do ich śmierci, albo wcale nie chcieli im pomagać.
—twierdzi.
Hartman
docenia wprawdzie poświęcenie wielu Polaków. Z uznaniem pisze o Irenie
Sendlerowej i Żegocie. To jednak według niego wyjątek.
—podkreśla filozof w liście otwartym do prezydenta Dudy.
Pisze też, że Polacy nie chcą przyjąć prawdy o zagładzie Żydów w czasie II wojny światowej.
Jan
Hartman twierdzi też, że gdyby Polacy poznali i przyznali się do swojej
nie zawsze chlubnej przeszłości byliby wtedy szanowani na świecie
traktowani jako społeczeństwo otwarte i dojrzałe.
Jan
Hartman po raz kolejny złe zamiary i złe postępki przypisuje tym, którzy
nie wstąpili do liberalnego, oświeconego świata, w którym jest on sam.
Ta było i tak jest również w tej ważnej dla Polski sprawie jaką jest
nowelizacja ustawa o IPN i walka o historyczną prawdę.
ann/hartman.blog.polityka.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl