Upadek

W przypadku Polski naprawdę ciężko można mówić o cywilizacji, która istniała krótko w okresie międzywojnia i krótko po II wojnie. Dzisiejsze sfołeczeństwo zapatrzone w TVN, wsłuchane w rynszTOK i inne mendia jest nie do uratowania. Bardzo to tragiczne ale niestety prawdziwe. Pozdrowienia

Co zrobić, żeby przekonać tzw. zwykłego wyborcę o tym ,że słowo, ideały głoszone w szacie artystycznej i wyrafinowanej często są elementem propagandy? Ten wpływ ideologiczny ma realne , bardzo realne przełożenie na materię życia.Należy mówić prawdę i bronić IPN. Oto co,Andrzej Szczypiorski TW ,,Marek", chluba elity katolickiej głosił namawiając maluczkich do wstąpienia do Uni (nie dosłownie, ale bez mojej interpretacji): Albo będziemy narodem zaściankowym i ksenofobicznym, albo wstąpimy do UE i będziemy narodem nowoczesnym, otwartym. Mówił to w momencie, kiedy wyborca miał zadecydować o swej realnej przyszłości, o tym, czy Agnes Trawny wyrzuci Polaków z domu i o tym, czy Komisja Europejska zamknie stocznie w Szczecinie. Andrzej Szczypiorski w aureoli kaznodziei i moralizatora przekonywał Polaków do działania na własną szkodę. Fałszował informację na temat mającego nastąpić wyboru. Popierał go Michnik w rozmowie z K. Markuszewskim (2001r.): Szczypiorski to przykład rzetelnego, moralnie nieskazitelnego inteligenta. Chciałabym podkreślić, że to służby zerwały współpracę ze Szczypiorskim. Szczypiorski podkreślał wagę uczuć w życiu człowieka,miłość była motorem istnienia. Jego rodzina realizowała to tak: Andrzej Sz.sprowadzając na polecenie Służb rodziców do Polski, nagrywał ich rozmowy, syn SZ (nie pamiętam,czy Adam to ksywa TW ,czy Paweł, jedno z nich prawdziwe) donosił na ojca. Przypomnę to nie był stalinizm ,a pisarz wprawdzie traktował naszą wiarę instrumentalnie, ale dzięki znajomości tej wiary, miał świadomość niemoralności swoich czynów. Był przykładem człowieka, który chciał nie tylko uchodzić za intelektualistę, ale również za autorytet moralny. Inaczej ze wspomnianym wyżej Polańskim ; nawet czytelnicy tabloidów nie mieli złudzeń ,co do jego morale.Podejrzenia o udział w ekscesach satanistycznych były częste. Czy był intelektualistą? Był zdolnym artystą .Przykład elit i to ,czy uległy one degrengoladzie , czy nie, ma znaczenie tylko dla części wyborców, powiedzmy, snobistycznej. Redyk podąża za każdym celebrytą. Partie opierające swoje powodzenie na socjotechnice nie muszą już zabiegać o intelektualistów. Wystarczy rozpoznawalna twarz. Stąd mieliśmy w sejmie uczestników Big Brother'a , a teraz PO ma panią bokser(?). Czy więc sytuacja wygląda beznadziejnie? Należy nauczyć samodzielności wyboru, rozszyfrowywać mechanizmy manipulacji. Zauważyłam, że zniknęły audycje poświęcone psychologii( o asertywności mówiono kiedyś często) i elementom socjotechniki. Powinno się w liceum przywrócić propedeutykę psychologii. Tu potrzeba dobrej woli ME, a na to nie możemy liczyć. Pozostał internet i zorganizowana akcja samokształceniowa.

Bardzo celne uwagi , ale to fakt , pozostał nam tylko internet tak trudno na codzień sobie poradzić " jak odróżnić plewy od ziarna". zewsząd telewizornia bombarduje zmanipulowanymi wiadomościami . Kreuje nam papkę medialną, produkcja półidiotów bez zmysłu samodzielnego myślenia rośnie. Strach pomysleć, bo wszędzie bieda aż piszczy co będzie jak nas nie będzie stać na internet na komórkę, wreście na prąd. Kiedyś , tu na BM24 czytałam wpisy MarkaD i o tym ,że wywalono go z Saonu 24 za jego 100 afer kliki Tuska , a ja myślę sobie ,że grożniejsze jest dla nich jego radio , bo jego treści i prwadziwą informacje będzie można sobie wysłuchać z radia na jedną baterię. I przy wszystkich wypasach jakich się otaczamy kiedyś jeszcze będzie to dla nas" ostatnia deska ratunku". Pozdrowienia Jagna

Ogladalam dzisiaj, po raz wtory czy trzeci, film Errata do biografii o Andrzeju Szczypiorskim i doslownie skrecalo mnie z obrzydzenia, zwlaszcza kiedy sluchalam jego wystapien, jeden wielki falsz. Ciekawa jestem jak sie czuja te wszystkie osoby ktore sluchaly go bezposrednio - a teraz czy troche wczesniej - dowiedzialy sie o jego skrytej dzialalnosci. Wielu jest jeszcze wsrod nas. Pozdrawiam.

Trudno zdefiniować, co łączy elitę ,,podwójnych standardów", o której pisze Kokos 26. Nie mają wspólnych ideałów i programu. Boni, obrońcy Polańskiego, przeciwnicy Krzyża i im podobne ,,elity" sprawują zawsze rolę służebną. Gromadzą się zawsze przy ośrodku władzy i uprzedzają jego intencje. Spotykają się tam, gdzie rozdają profity. Pod transparentem ,,Giertych do wora,wór do jeziora" występowali głownie uczniowie Wróbla z ul.Bednarskiej.Niosąc takie hasło, twierdzili,że protestują przeciwko faszyzmowi. Ten Wróbel przygotowuje nowe ,,elity" o podwójnych standardach. Jagienko, Mariko serdecznie pozdrawiam.

Dziękuje za pozdrowienia i odpowiedż , załapałam że , aby dowiedzieć się czy na mój wpis był odzew mozna wejść na profil a tam na "szpeguj". Tak szybko przewracają się tu strony. Pozdrowienia.