Dwulecie rządu Tuska – miały być cuda a jest żenada

Witam Zgadzając się w większości z Pańską negatywną oceną rządów niejakiego p.o. Premiera i jego PO, muszę niestety zaoponować przeciwko używaniu w stosunku do nich określeń: "żenujące" lub "beznadziejne". Takowymi można by było określać nasz rząd w przypadku gdybyśmy mieli do czynienia li tylko po prostu z nieumiejętnością zarządzania państwem, którą to nieumiejętnością cechują się niemal wszyscy nasi ministrowie z ich szefem na czele. Implikowałoby to oczywiście (o czym winniśmy dyskutować i to czynić) do podejmowania działań zmierzających do dymisji rządu oraz Prezesa Zarządu tego rządu a więc Donalda Tuska. Kiedyś już wykazałem w jednym ze swoich tekstów, że obecna ekipa jest zarządczą miernotą, najgorszą od 1989 roku. Tak więc ocenę niedostateczną dla rządu nazywając go żenującym i beznadziejnym z punktu widzenia INTERESÓW RZECZPOSPOLITEJ możemy swobodnie i z czystym sumieniem artykułować. Tyle, że moglibyśmy tak twierdzić tylko w sytuacji kiedy celem polskiego rządu i samego rządzenia byłoby dobro Ojczyzny i jej Obywateli. W realizacji takiego nadrzędnego celu ekipa Tuska jest zdumiewająco nieskuteczna i nieefektywna a wprost przeciwnie: jej działania służą wewnętrznemu i zewnętrznemu osłabieniu Polski i stopniowemu ograniczaniu jej demokratycznego charakteru funkcjonowania (chociażby poprzez zabranie Polakom możliwości głosowania na Prezydenta). Opisane przez Ciebie patologie obecnej ekipy i wskazanie na wiele błędnych, podejmowanych przez nią działań zmusza nas raczej do zastanowienia się nad rzeczywistym celem rządów Tuska i PO. Czy nie jest czasem ich celem osłabienie naszego Państwa? Być może tak nie jest, ale gdybyśmy od tej strony oceniali obecny gabinet to winniśmy określać raczej dosadniej niż tylko żenujący. A owe określenia niechybnie musiałyby zaprowadzić Donalda Tuska i jego rząd rząd przed oblicze TRYBUNAŁU STANU! Pozdrawiam serdecznie

Bardzo trafnie okreslil Pan rzady D.Tuska (no i PSL Pawlaka).A ja dodam,ze te dwie partie PO i PSL daza do oslabienia naszego Panstwa i powrot do dyktatury komunistycznej.Podsluchy dziennikarz i co ciekawe ta "Elitka" milczy i skacze na dwoch lapkach. Musza byc potulni isluzyc gorliwie D.Tuskowi i jego zgrai. No wlasnie PREZYDENTA RP wybierac bedzie Angela i Tusk. Panie Krzysztyofie czy Polscy dziennikarze to juz tak sie NISKO UPADLI ?? To,ze T.Lis i pozostali upadli to wiemy. Gdzie ich godnosc ??. Pozdrawiam

Ten występ w piątek, to była żenada.Pasmo sukcesów w stylu Łukaszenki! Zero opozycji! Przełączyłam na inny program (National Geographic)nie mogłam słuchać tych bredni. Myślę sobie Quo wadis Polsko? Czy my już nigdy nie wyzwolimy się od ciemniactwa i propagandy sukcesu?Dokąd to potrwa? Kiedy dziennikarze przestaną wspierać kogokolwiek? A zaczną działać w imię RP? Tego chyba moje pokolenie nie doczeka.W dobie niby demokracji korupcję w PO media TVN24 przekuwają w sukces.Śledzi się gazety niePOprawne POlitycznie,autorzy książek (Zyzak) są szykanowani!!!!! Dokąd to POtrwa?????? Kiedy te oszustwa znajdą swoje miejsce?

No dobrze. Ale spójrzmy na tę sprawę z innego punktu widzenia. Pan przedstawił jeden, ten wdziany oczami wyborcy. Ale jest i drugi. Ten który był przeznaczony dla swoich. W skrócie określiłbym go tak: - dla elektoratu cuda, dla partii lody. I co? Widzi pan jak drastycznie zmniejszyła się pula niezadowolonych? I teraz pytanie zasadnicze. Komu Tusk obiecywał dobrze? Jak pamiętam, to wszystkim. Oczywiście wszystkim swoim. I ci nie wykazują niezadowolenia, a co najwyżej zniecierpliwienie (Sobiesiak), że to tak długo trwa. Jak więc widać, Tusk potrafi dotrzymać słowa.