Zegar odmierza cienie przedmiotów
miasto spoczęło nocą otulone
sen miłosiernie przygarnął ludzi
w dal odsunąwszy znoje troski dnia
spokój zjednoczył i dobre i złe
czuwam...samotnie?
może tym mrokiem przybędzie
wyczekiwana wieść
odnajdę drogę, ścieżkę pewności
ktoś weźmie mą rękę w swoją
silną dłoń
pójdę przez upał i deszcz
nie ulęknie mnie bezmiar pustyni
ani ostrość skał wysokich.
Niech tylko spłynie ta dręcząca
łza własnej słabości.
/S.M.Katarzyna W. SAC/
3 komentarze
1. Nie ja wyznaczam godzinę...
2. Prawą ręką ci pogroże - zdrajco - a nie lewą
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com
3. Przyjdzie czas ..
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com