Krótka ocena PO

"trzeba ukraść pierwszy milion" ludziach ze zlepka UW i SKL. "nie byli tak zabójczy dla Polski,jak Tusk i Platforma" - potwierdzam, jeżeli przyjmiemy okres po 1989 r.wcześniej byli realnie zabójczy. Pozdrawiam

Przed 89r.fizycznie zabijali.Tak.Ale byli realnym,zdefiniowanym wrogiem.Ówcześni oponenci w łonie PZPR,a dzisiejsi POwcy walczyli,by nie zabijac.I rzeczywiście-już nie muszą. Tamten okres wspominam komfortowo-byłem niebydłem. Ukłony

tak, wielokrotnie powtarzam, ze za PZPR była instancja - I Sekretarz, do którego mozna było iśc ze skarga, a jak juz zajął sie sprawą, to nie było odwołania i mataczenia. Towarzysze sie bali , władza była silna i miała decyzyjność i przełożenie w górę i w dół. "byłem niebydłem" - oficjalnie nikt nie odważył sie tak nazwać suwerena- ludu miast i wsi. To fakt. Pozdrawiam

Mój nieżyjący już niestety przyjaciel,Jarek Świątek(Niezależna Oficyna NZS),przy okazji odwiedzin w Polsce(wyemigrował do USA)gdzieś pod koniec lat 90-tych,zapytał mnie zdziwiony:dlaczego Wy wszyscy,którzy ryzykowali,klepiecie biedę,a przy władzy są ludzie,których,(po za Zdrojewskim)nie znam? Odpowiedziałem wtedy:"bo,jak pamiętasz,MY nie robiliśmy tego dla pieniędzy". Ja jakoś sobie radzę,ale dopiero od 10 lat.Reszta,raczej nie ma na komputer,by chocby w internecie wyrazic swoje zdanie. ...Myśleliśmy że teraz ktoś nas zwolni "do cywila".Ale nikt nas nie zwolnił...Byli zajęci. Przegraliśmy tę wojnę. I tyle.

niestety, sami się zwolniliśmy przedwcześnie (myśle "my" o tych wszystkich, którzy nie będąc zadowolonymi z OS uznało, ze nie widzi juz siebie w nowej formacji "S" ) i to był największy błąd! Przegraliśmy tę wojnę. Pozdrawiam