Dwa złote cielce (Andy 51)
Polska jest krajem demokratycznym , tak demokratycznym , że bezkarnie można podsłuchiwać dziennikarzy i adwokatów. Jest to duży wkład w rozwój demokracji. Demokracja dotyczy wszystkich dziedzin życia i wszystkich osób. Ale nie ma reguły bez wyjątków. W Polsce są dwa wyjątki : Lech Wałęsa i Donald Tusk.
Lech Wałęsa , który sam obalił komunizm i obecny premier znany z polityki miłości Donald Tusk. Donald Tusk określił Wałęse jako „ narodowy skarb”, a rodowych sreber się nie rusza. http://fakty.interia.pl/raport/przeszlosc_walesy/news/tusk-walesa-to-narodowy-skarb,1282853
Lech Wałęsa, którego roli w latach 1980 -1990 nikt nie podważa , ma również ciemną stronę księżyca. Jest to okres drugiej połowy lat 70-tych i okres prezydentury.
Każdy kto zainteresuje się tymi okresami życia Wałęsy , natychmiast jest atakowany przez czekającą w kojcu sforę. Na nic dokumenty mówiące o współpracy Wałęsy z SB pod pseudonimem Bolek , na nic dokumenty ,że Wałęsa będąc prezydentem wyczyścił swoją teczkę , sfora wie lepiej.
Wałęsa jest naszą ikoną mówi , wręcz wyje sfora , dlatego może mieć tylko oficjalną biografię. Sęk w tym ,że takowe napisali tylko G&C i Zyzak nie licząc zainteresowanego.
Drugim złotym cielcem a raczej na razie złotym cielątkiem jest premier D.Tusk.
Jakimś dziwnym trafem nikt z dziennikarzy nie zadaje premierowi trudnych pytań. Nikt nie pyta o autonomię Kaszub , którą żądał dla Kaszubów na zjeździe Kaszubsko –Pomorskim D.Tusk, nikt nie pyta o słowa Polskość to nie normalność , nikt nie pyta , o biografię D.Tuska, którą przedstawił w spocie wyborczym , a w której jest wiele nieścisłości.
Dalej, nikt nie wyśmiewa premiera za nie spełnione obietnice wyborcze, nikt nie czepia się słów „zabiłbym sędziego” , czy po wypuszczeniu gangsterów z gangu obcinaczy palców za słowa „ ja nie wiem kto komu obcinał palce”. Wszak człowieka ,który jest geniuszem nie wolno niepokoić.
Z drugiej strony Prezydent RP , najważniejsza osoba w państwie , nieustannie obrażana wyśmiewana , w stosunku ,do której słowa powszechnie uważane za obraźliwe nie znajdują odzwierciedlenia w poczynaniach prokuratury.
Tak, Polska to dziwny kraj , w którym można wszystko oprócz dociekania prawdy i zadawania trudnych pytań złotym cielcom.
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz