"Dzień Niepodległości" 11 listopada w TV Polsat
witas, pt., 13/11/2009 - 21:38
Od dawna zauważam, że telewizje TVN i Polsat biją się o widza w myśl zasady "Im głupiej, tym lepiej". Z mojej obserwacji, dość wyrywkowej, więc możliwe, że nie słusznej wynika, że stacja Walterów zasadę, którą się kieruje, stara ukrywać, a przedsiębiorstwo Solorza-Żaka wręcz się z nią obnosi. Widać to np. po sztandarowych serialach-tasiemcach, kiedyś "13-sty posterunek", dziś "Świat wg Kiepskich", natomiast konkurencja - familijny "Na Wspólnej". Oczywiście profil polityczny i target-market obu stacji jest podobny, świadczy o tym m.in. szefowanie działem informacyjnym jednej i drugiej przez tego samego człowieka - Tomasza Lisa.
Pamiętam jak po sukcesie "Big Brothera" w TVN, POLSAT usiłował go powtórzyć różnymi podobnymi produkcjami od siermiężnych widlanych (zapamiętałem motyw przerzucania widłami gnoju w ramach jakiegoś zadania) "Dwóch światów", przez kilka innych, których udało mi się nie zapamiętać, aż po wystękany, wymodlony i nie wiem jeszcze jak wyafirmowany sukces programu "Bar", którego zresztą nie obejrzałem ani jednego odcinka. Zresztą po rozstaniu się mojego kolegi z tą stacją, straciłem do niej resztę sentymentu i bardzo rzadko ją oglądam. Nie na tyle jednak, żeby nie wyrobić sobie zdania, że osiągnęła ona taki poziom głupoty, który ciężko będzie pobić. Okazało się, że nie doceniłem Polsatu:
Wczoraj przypadkowo przeglądając jego program zauważyłem o 20:00 pozycje jak najbardziej aktualną i pasującą co najwyżej do TVP Kultura lub TVP Historia.
"Dzień niepodległości" - stoi jak byk 11 listopada 2009 roku w TV POLSAT. Czy ja śnię czy oni chcą pod patriotyczną nutę zagrać? Zastanawiam się czy powtórzyć niedawno oglądany "Katyń" Andrzeja Wajdy na TVP Kultura czy sprawdzić co kryje się za tą nieoczekiwaną polsatowską propozycją patriotyczną? Zwyciężyła ciekawość nieznanego. Zasiadłem przed ekranem, przebrnąłem dzięki książce przez solidną porcję reklam i patrzę...: Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i inwazja na nie groźnych przybyszów z kosmosu. Bohaterscy Amerykanie dają przykład męstwa i pomysłowości…
Zresztą opis treści filmu "Independence Day":
„Cały rodzaj ludzki jest zagrożony zagładą, gdy monstrualne statki kosmiczne Obcych dosłownie zmiatają z powierzchni Ziemi największe, najgęściej zaludnione miasta na całym globie. Panika sięga zenitu Przyszłość naszej planety zależy jedynie od brawurowej odwagi i poświęcenia dwójki gotowych na wszystko desperatów. W konfrontacji z ostatecznym zagrożeniem nikną światowe podziały i wrogość poszczególnych narodów. Wszystkie siły ducha i umysłu muszą być zmobilizowane i stanowić jedność w walce z kosmicznym najeźdźcą.”
Polsat. Polska telewizja.
- witas - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
5 komentarzy
1. muszą być zmobilizowane i stanowić jedność w walce z kosmicznym
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Maryla
3. Poważnie z tą gęsią ?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Polszmat stara dobra esbecka pralka
5. Gaspar