Sonnda
Unicorn, czw., 12/11/2009 - 20:13
-Dzień dobry, czy może Pan poświęcić nam chwilkę?
-Od poświęcania jest kto inny, ja tu pracuję!
-No tak...Ale chociaż dwie minutki, przeprowadzamy sondę. Pana wytypowaliśmy z kilkuset tysięcy respondentów.
-Dobra, dobra. Po prostu telefon do mojego miejsca pracy jest w każdym miejscu...
-Czyli zgadza się Pan na mały sondaż preferencji wyborczych?
-Tak, jeżeli mi zapłacicie.
-Dlaczego mamy Panu płacić?
-Bo niczego nie ma za darmo. Marnujecie mój czas i odrywacie mnie od pracy, za którą mi płacą. Skoro chcecie mnie angażować w jakieś duperele- płaćcie!
-Nasze ankiety nie są płatne. Powinien czuć się Pan wyróżniony, że akurat padło na Pana...
-Wyróżniony? Dobre sobie! I tak sondażownie kłamią.
-Nasza firma była wielokrotnie nagradzana. Mamy certyfikat (....ble ble- Unicorn). Nasi pracownicy stanowią starannie wyselekcjonowaną grupę ludzi o naukowym podejściu do tematu.
-Uhm. A kto był założycielem firmy? Kojarzy pan takiego wysługiwacza komuny?
-Proszę pana! Możemy zaproponować dzienną stawkę dla ankietera, jeśli w końcu przejdziemy do rzeczy, zamiast wdawać się w polityczne dywagacje.
-Cóż, sądziłem, że jest to ankieta polityczna, w czym problem?
-Dobrze, niech Pan powie, na kogo głosowałby Pan, gdyby wybory odbyły się w ciągu najbliższego miesiąca?
-Nierealne ale niech Wam będzie. Oczywiście, że na PiS.
-Dlaczego?
-Co dlaczego?
-Dlaczego głosowałby Pan na PiS?
-To proste. Żebyście mieli zagadkę.
-Niech Pan się zastanowi, to poważna sprawa....
-Tak samo poważna jak miliony nabitych w butelkę wyborców?
-Czyli głosowałby Pan na PiS, ponieważ uważa Pan, że obecne rządy PO się nie sprawdziły?
-Nie sprawdziły, nie zaczęły i są do bani.
-Aha. A gdyby Pan mógł zmienić zdanie?
-Nie zmieniam zdania. Nie jestem kurwą żeby za kasę zmieniać zdanie.
-No ale wie Pan, dniówki u nas są dość dobrze płatne. Bez podatku.
-Dobra, zmieniam zdanie. Głosuję na PO.
-Doskonale! Widzę, że podszedł Pan konstruktywnie do ankiety. Spotykamy się tam, gdzie zawsze?
-Tak, mam wziąć namiary znajomych?
-Jeśli Pan chce....
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
napisz pierwszy komentarz