Na co czeka komisja w sprawie Blidy? (Tomasz Szymborski)

W sądzie rejonowym w Siemianowicach Śląskich rozpocznie się dziś proces porucznika Grzegorza S., który kierował akcją ABW w domu Barbary Blidy. Prokuratura zarzuca funkcjonariuszowi niedopełnienie obowiązków służbowych w czasie zatrzymywania byłej posłanki SLD.

Według prokuratury S. nie wydał dwóm pozostałym funkcjonariuszom ABW polecenia przeszukania Barbary Blidy i łazienki w jej domu w celu sprawdzenia, czy posiada broń. Sam też tego nie zrobił.

Barbara Blida zastrzeliła się w swoim domu podczas akcji oficerów ABW w kwietniu 2007 roku. Miała usłyszeć zarzuty udziału w mafii węglowej. Ostatecznie śledztwo umorzono. Okoliczności jej śmierci bada komisja śledcza.

Jestem ciekaw, dlaczego do tej pory komisja nie przesłuchała Barbary Kmiecik, która złożyła zeznania obciążające Blidę?  Z komisją nie spotkał się również były poseł SLD Ryszard Zając. Czyżby szef komisji Ryszard Kalisz obawiał się tego, co mogą powiedzieć Kmiecik i Zając ?

To dziwne, bo w zeznaniach tej dwójki głównych świadków w sprawie "mafii węglowej" - Ryszarda Zająca i Barbary Kmiecik - pojawiły się nazwiska rzekomo korumpowanych polityków SLD, w tym Barbary Blidy.

Grzegorz S. - jak wiem od jego kolegów - uważa, że został "kozłem ofiarnym". W tej sprawie zarzuty usłyszał jedynie  były szef ABW Witold Marczuk. To druga podejrzana osoba w sprawie śmierci Barbary Blidy.

Rafał Śliwiński, były szef delegatury ABW w Katowicach odszedł ze służby. Jest... radcą prawnym w delegaturze ABW! Jego ówczesny zastępca pracuje w centrali ABW w Warszawie. Funkcjonariuszka ABW, która eskortowała Blidę do łazienki wróciła do pracy po niemal rocznym L-4 .