Chrześcijanie prześladowani w Europie w imię praw człowieka

avatar użytkownika lesiu
Chrześcijanie prześladowani w Europie w imię praw człowieka

31 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. przeszkadzać im będziemy my wszyscy wierzący w Chrystusa.

wszystko to juz było..... Nie damy się. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika joanna

2. Enya

http://www.youtube.com/watch?v=nTQAAupd25g&NR=1 Enya - May it be
joanna
avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

3. "Wszystko to juz było"

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

4. W Polsce zdejmowanie krzyzy w szkolach

odbylo sie juz po 56 roku, gdzies w latach 57-58. A wiec juz wlasciwie po zakonczeniu czasow scisle stalinowskich. Dlaczego tak "pozno"? Zdaje sie dlatego, ze wczesniej toczono jeszcze walke zbrojna z polskim podziemiem niepodleglosciowym i wowczas walka z krzyzami mogla sie zle dla oprawcow skonczyc. Trzeba bylo wczesniej tego lesnego wroga pokonac. Zostalem wowczas przeniesiony przez rodzicow wraz z inymi uczniami ze szkoly w ktorej zabrano krzyze do innej w ktorej jeszcze byly. Pozniej i w naszej zginely...

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

5. Religijni inaczej

http://www.bibula.com/?p=15492

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

6. "Lekamy sie"

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika joanna

7. Nie lekajcie sie

Jestem wstrzasnieta trescia kazania. Jak bardzo odbiega od nauk Chrystusa, ktory urodzil sie tu na ziemi rowniez w warunkach ucisku. Nie mauczal jednak o systemach politycznych, bo sa tworem ludzkich umyslow, nie podkreslal mocy wrogow ,bo ta moc jest ograniczona i zmienna w czasie i z gory skazana na kruchosc i nieprzetrwanie. Nigdy nie jestesmy oddzieleni od zrodla zycia, ale odciagani od niego przez strach i niepewnosc. Chrystus trafial prosto w serce z nowym wyzwaniem dla calej ludzkosci by wzmocnic to co jest slabe i potrzebuje pozywki do wzrastania - otwarcie na milosc i wybaczanie w kazdym z nas z osobna. W obliczu takiej prawdy nic ani nikt nie jest w stanie nam zagrozic, nic ani nikt co nie jest prawda i miloscia nie moze otrzymac wsparcia dla rozwoju.
joanna
avatar użytkownika TW Petrus13

8. Cześć Wojtek :)

znasz nie.Jestem prosty chłop (i tak mnie odbierać proszę!).Ja tam dzielę ów Naród na Żydów i Semitów,tych pierwszych bo patrzą nie biznesu a obrazu Boga!,tych drugich bo nie Tora jest ich wiarą a Talmud!,a Talmud wspiera dziwki!.Czyli co ano w cywilizacji łacińskiej dziedziczy się nazwisko pochodzenie po Ojcu!,w talmudycznej po matce! - która kopulując nawet z murzynem,rodzi ponoć Żyda :p.widziałeś czarnego Żyda?,nie?,a czarnego,żółtego,czerwonego semitę?.Czerwonego pewnie widziałeś :))).Powiem Ci tak będę bronił ortodoksów,bo wierzą tak samo jak my,ale semitów będę tępił bez litości!!!.ja ich wyslę w kosmos!!!.Bo Matka dziwką być nie może!,nigdy!!!.Biologicznie poczęte dziecko nie może mieć wielu ojców! ot co!!!


 

avatar użytkownika Egon

9. Panie Wojciechu.

Pamiętam,że w czwartej klasie podstawówki,czyli rok 1961 miałem jeszcze religię i był krzyż na ścianie. Ten czas akurat pamiętam,bo robiliśmy księdzu,jak to dzieci,różne psikusy. Później chyba dopiero zdjęto religię z programu nauczania ? Pzdr.
avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

10. Panie Egonie

W rachunkach pomylilem sie o 2 lata. W 1959 wyladowalem w nowej szkole bo w poprzedniej nie bylo juz krzyzy. Z tego co Pan pamieta wnioskuje, ze proces nie odbyl sie jednoczesnie (widocznie nie czuli sie tak mocno) lecz trwal kilka lat.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

11. "Jestem wstrzasnieta trescia kazania."

I bardzo dobrze. Ja tez bylem wstrzasniety Pani piosenka.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Morsik

12. Wolę o. Kordeckiego...

...bo gdyby nie uzbroił Częstochowy, to by Matka Boska cudu zrobić nie zdążyła. Chrześcijanie są bici po pyskach wyłącznie dlatego, że są bezbronni, że wciąż czekają na cuda, że nie potrafią zaatakować wroga, że nie potrafią obronić Krzyża jednocząc się wokół Niego mając ręce uzbrojone !

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika joanna

13. Ja tez bylem wstrzasniety

May it be an evening star Shines down upon you May it be when darkness falls Your heart will be true You walk a lonely road Oh! How far you are from home Mornie ut li (darkness has come) Believe and you will find your way Mornie alanti (darkness has fallen) A promise lives within you now May it be the shadows call Will fly away May it be you journey on To light the day When the night is overcome You may rise to find the sun Mornie ut li (darkness has come) Believe and you will find your way Mornie alanti (darkness has fallen) A promise lives within you now A promise lives within you now .................................... Moze to wieczorna gwiazda swieci nad Toba Moze tak jest gdy ciemnosc zapada Twoje serce pozostanie prawdziwe Wedrujesz samotna droga Oh! Jak daleko jestes od domu Ciemnosc nadeszla Uwierz, a znajdziesz swoja droge Ciemnosc zapadla Twoja przysiega mieszka teraz w Tobie Czy moze to byc rozmowa cieni, ktore chca odplynac w dal, Moze to jest Twoja podroz do swiatla dnia. Kiedy noc zostanie przezwyciezona I niech prowadzi Cie do znalezienia Slonca Ciemnosc nadeszla Uwierz, a znajdziesz droge Ciemnosc nadeszla Przyrzeczenie zycia jest w Tobie teraz Przyrzeczenie zycia jest w Tobie teraz ................................... Niech wszyscy beda wolni od cierpienia Niech wszyscy odnajda Szczescie i Zrodlo Szczescia
joanna
avatar użytkownika andruch2001

14. Joanna , Wojciech , Petrus i inni

"Chcesz pokoju , szykuj się do wojny" Tak mówi stara maksyma , nigdy też nie pogodzę się z tym jakobym miał na każdą zaczepkę kolejny policzek nastawiać .. Chrystus Pan sam wziął kij i przepędził łotrów ze świątyni, którzy obrócili ją w bazar ... W imię najświętszych rzeczy winniśmy tak właśnie postępować , tak jak Pan Nasz Jezus Chrystus.. To nasi najwięksi oponenci - ukuli tą bajeczkę "z nastawianiem drugiego lica" aby nas urobić do konsystencji potulnej owcy idącej na rzeź .. Niech nikt nie myli pokory z upokorzeniem bo to przeciwne strony zagadnienia . Diabelskie moce szykują się do uderzenia na szeroką skalę , mają doskonałe warunki po temu , ale nie doczekają się takiej właśnie postawy o jakiej wspomina Joanna , może to dobre do perswazji pośród aniołów w niebie ..Na ziemi rządzi już od dawna antychryst i z pomocą Boga i w imię Chrystusa pokonany go odpowiednią do potrzeb bronią.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika joanna

15. odpowiednią do potrzeb bronią

Nie pomyl sie i nie chybij.
joanna
avatar użytkownika andruch2001

16. Czuję "razy na plecach"

Czuję "razy na plecach" i to nie od wroga a zdaje się od przyjaciół ..

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Freeman48

17. >Morsik, andruch2001,

Św. Piotr w Ogrójcu mieczem próbował bronić Pana Jezusa i dostał reprymendę:) Powiedziano: kto mieczem wojuje, od miecza ginie. Naszą bronią może być jedynie modlitwa i miłość (nawet do wrogów), która wszystko zwycięży. Rozumiem, że takie myślenie jest trudne do zaakceptowania, nawet dla głęboko wierzących, ale kto powiedział, że bycie chrześcijaninem ma być łatwe? Mateusza 5:10  Błogosławieni, którzy cierpią prześladowanie dla sprawiedliwości, albowiem do nich należy królestwo niebieskie. 11  Błogosławieni jesteście, gdy (ludzie) wam urągają i prześladują was, i gdy z mego powodu mówią kłamliwie wszystko złe na was. 12  Cieszcie się i radujcie, albowiem wasza nagroda wielka jest w niebie. Tak bowiem prześladowali proroków, którzy byli przed wami. a także: Mateusza 10:22  Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. Pozdrawiam :)
___________________________________________________________ "Jeśli ludzie występni zjednoczą się ze sobą, tworząc siłę, to ludzie uczciwi powinni zrobić to samo. Przecież to takie proste". (L.Tołstoj - Wojna i pokój)
avatar użytkownika andruch2001

18. To są fakty ..

W ogrójcu miało się dopełnić to co w księgach już dawno było zapisane ..A Piotr sprzeciwił się temu dlatego Chrystus tak postąpił jak przytacza to ewangelista .. Nie zaprzeczysz również że wypędzenie kijem i obicie łotrów szulerów ze świątyni nie miało miejsca .. Zatem i Chrystus Nasz Pan w obronie tego co święte użył przemocy .. To są fakty ..chyba temu nie zaprzeczysz ..?

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

19. Nadstawianie policzka

Caly przekaz Jezusa zawarty jest w przypowiesciach aby ta nauka byla wiecznie zywa, zeby mozna bylo ja odniesc do kazdej sytuacji. Nie mozna zatem jego slow pojedynczych odbierac jako esencji lecz tworzyc z nich napar w polaczeniu z innymi slowami i sytuacjami czyli bardziej filozoficznie niz doslownie. Bo stosujac Panska metode moglby ktos i taki wyciagnac wniosek, ze skoro osobnik zydowski obsikal obraz swiety to nalezy go utopic w moczu aby zginal od broni jaka walczyl. Otoz slowa Jezusa odnosnie zasad odnosza sie do obydwu stron, a nadstawanie policzka jest nawet grzechem w sytuacji kiedy ktos przychodzi nas zabic, bowiem kochaj blizniego jak siebie, a NIE BARDZIEJ.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

20. Misja p. Joanny

przypomina mi zatem misje jechowcow, ktorzy zamias "nawracac" Niemcow w czasie II Wojny, nawracali partyzantow.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika andruch2001

21. Panie Wojciechu

Pański ostatni wywód jest bardzo logiczny i jakby potwierdzał i moje odczucia jeśli idzie o przekaz ewangelii w tej materii.
Otoz slowa Jezusa odnosnie zasad odnosza sie do obydwu stron, a nadstawania policzka jest nawet grzechem w sytuacji kiedy ktos przychodzi nas zabic bowiem kochaj blizniego jak siebie, a NIE BARDZIEJ.
zaś następna fraza :
Bo stosujac Panska metode moglby ktos i taki wyciagnac wniosek, ze skoro osobnik obsikal obraz swiety to nalezy go utopic w moczu aby zginal od broni jaka walczyl.
Po prostu sama się broni nie wymaga żadnych dodatkowych wyjaśnień . Przyznaję Panie Wojciechu że pański wpis zachowam jao cenny materiał poglądowy w tej materii. Zarazem bardzo dziękuję za odniesienie się do tego tematu .

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika andruch2001

22. Panie Wojciechu

przypomina mi zatem misje jechowcow, ktorzy zamias "nawracac" Niemcow w czasie II Wojny, nawracali partyzantow.
Nie wykluczone panie Wojciechu że jest coś na rzeczy .. Jeszcze ta Enya z jak to się nazywało .. "władcą pierścieni" czy jakoś podobnie - w tle ..może by tu jeszcze tak Harry Potter'a .. Na tych ostatnich to jestem bardzo wyczulony (mam sąsiadów)..są bardzo toksyczni , nie wiem jak reszta .. Ale po tym jak owi sąsiedzi się zachowują do nas to wolę omijać resztę bokiem ...

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

23. Panie Andruchu

Pan jak papuga ;) Wzajemnie pozdrawiam

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika andruch2001

24. Panie Wojciechu

Pan jak papuga ;) W cziom dzieła nie panimaju .. Kakaja ptica ? Patrzę do lustra ..ptak nie ptak ..włosów już brak to chyba że łysa papuga .. :))))

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika joanna

25. Misja p. Joanny

Alez, zescie sobie pogadali. Mowa jak wiatr, ale tresci brak.
joanna
avatar użytkownika Foxx

26. Mości Anduchu

Ja rozumiem, że nie wszystko trzeba wiedzieć, ale zwykle dobrze jest pisać o tym, o czym coś tam się wie ;) Motyw zestawienia (jakiegoś tam) "Władcy Pierścieni" z "Potterem" trąci mocną egzotyką... "Bruner Kurt, Ware Jim Znaleźć Boga we Władcy Pierścieni Tolkiena analizowano już na różne sposoby. Były zachwyty, obojętność, a także słowa krytyki. Tym razem dostajemy książkę niecodzienną, zawierającą refleksję nad relacją powieściowego świata Tolkiena z naczelnymi przesłaniami chrześcijaństwa. Tolkien, mimo całego ryzyka takiego podejścia, okazuje się pisarzem na wskroś chrześcijańskim, a niezwykły i urzekający świat jego utworów niejako odwzorowuje ludzką Historię Zbawienia. Pójdźmy tropem bohaterów Tolkiena i poszukajmy tam... Chrystusa." http://www.poczytaj.pl/1411 (...) "Stosowne wydaje się tutaj odniesienie do stworzonego przez Tolkiena określenia eukatastrophe, które oznacza "szczęśliwą katastrofę". Baśnie oferują nam "pociechę szczęśliwego zakończenia" (chociaż "baśń tak naprawdę nigdy się nie kończy" ), niespodziewany akt łaski uwalnia baśniowych bohaterów od cierpień i nieszczęść. Jest to, według Tolkiena, daleki odpowiednik evangelium, czyli Dobrej Nowiny. Przykładem najdoskonalszej, prawdziwej baśni, która wtargnęła w życie i historię, jest Ewangelia. Zakończona, oczywiście, poprzez eukatastrophe - Zmartwychwstanie. Chrześcijaństwo godzi w sobie wszystkie pogańskie mity, gdyż sztuce nadano wymiar prawdy. To interesujące odczytanie roli baśni i mitów zmienia ich pozycję względem chrześcijańskiej ortodoksji - nie są już rywalami Pisma, a tylko odblaskami prawdy promieniującej od Bożego Słowa. (...) Ortodoksja Tolkiena zaznacza się w przekonaniu, że pogańscy bohaterowie nie mogą zostać zbawieni tak samo jak chrześcijanie, Śródziemie nie zna jeszcze Wcielenia i Odkupienia. Wedle współczesnych teologów, nie jest rzeczą człowieka rozstrzygać, kto został zbawiony, a kto potępiony - jest to wyłączne prawo Boga. Należy mieć na uwadze, że Tolkien był katolikiem "przedsoborowym" i z powodu swojej głębokiej wiary wolał zachować ostrożność w formułowaniu teologicznych tez. Nic więc dziwnego, że Stratford Caldecott nazywa "Władcę Pierścieni" "chrześcijańskim mitem, czyli opowieścią, która wciela chrześcijańską mądrość"7. Należy także dodać, że zakończenie tego dzieła to eukatastrophe we najdoskonalszym wydaniu - pełne jest radości, ale i tęsknoty za utraconą przeszłością, nie zamyka opowieści na zawsze, bo zmagania ze złem i ból życia nie zostały wygnane ze świata." (...) W świecie pełnym nowoczesnych technologii baśnie mogą się wydawać czymś anachronicznym, dziecinnym, zbędnym. Podobnie jak twórczość Tolkiena wydaje się taka jego krytykom. Nie dajmy się zwieść etykietkom. Opowieść, która daje nam ucieczkę, pociechę i uzdrowienie, nie jest kłamstwem zmyślonym przez babunię, jest jak drzewo, które wyrasta na glebie tradycji i rozkwita na nowo przy każdej wnikliwej lekturze. Możemy ją nazywać "baśnią", "mitem", może to być po prostu powieść fantasy. Pamiętajmy, że jedyny sensowny podział literatury można przeprowadzić, wskazując to co jest dobre, i to co jest złe. Prawdziwa sztuka nie zależy od gatunków i rodzajów literackich. Po prostu jest sztuką. Powtórzmy za Tolkienem i "Mythopeią": "Nie będę chodził z waszymi postępowymi małpami wyprostowanymi i przemądrzałymi. Przed nimi zieje ciemna otchłań, ku której idzie ich postęp - (...) I nie kłonię się przed Żelazną Koroną" http://www.tolkien.cyberdusk.pl/index.php?eif8 "Wrzesień 1931 Była ciemna burzowa noc. W każdym razie, na pewno szalał wiatr. Dwóch profesorów w tweedowych marynarkach, w obłokach fajkowego dymu, idzie w cieniu drzew żwirowa alejką Addison's Walk na terenie Magdalene College w Oxfordzie. - Patrz - mówi jeden z nich, wysoki meżczyzna o pociągłej twarzy, z nastroszoną brwią i błyskiem oka mędrca ... albo czarnoksieznika. Wskazuje na wielki dąb - Oto tu stoi - mówi - stopy w ziemi, głowa wśród gwiazd. Majestatyczny cód stworzenia. A jak my to nazywamy? Drzewo - śmieje się- słowo to jest absurdalnie małe, by wyrazić tę rzecz. Oczywiście - odpowiada drugi, o okrągłej twarzy, trzydziestoparoletni, lekko łysiejacy okularnik - Jak każde słowo, to tylko werbalneprzedstawienie - symbol naszego własnego niedostajęcego pomysłu. Właśnie - mówi pierwszy oto mi chodzi: tak jak słowo jest wyrażeniem przedmiotu czy idei, tak opowieść może być wyrażeniem prawdy. Drugi pociera podbródek - kocham opowieści od dziecka,- rozmyśla - wiesz o tym Tollers! Zwłaszcza opowieści o bohaterstwie i ofierze, śmierci i zmartwychwstaniu - jak nordycki mit o Balderze. Ale jeśli chodzi o chrzescijaństwo... no, to zupełnie inna sprawa. Poprostu nie rozumiem, jak życie i śmierć kogoś innego (kimkolwiek by On był) 2000 lat temu moze pomóc mi tu i teraz. A czy nie rozumiesz Jack? - nalegał jego przyjaciel - Opowieść chrzescijańska jest największą opowieścią ze wszystkich. Oto jest Prawdziwa Opowieść. Wydarzenie Historyczne, które dopełnia opowiadania i pokazuje nam ich znaczenie. Samo drzewo - nie jego werbalne przedstawienie -, Jack, staje się i odwraca się - Czy próbujesz mi powiedzeć, że w opowieści o Chrystusie ... wszystkie inne opowieści jakoś się sprawdziły? Półtora tygodnia później, Jack - lepiej znany wiekszości z nas jako C.S.Lewis, nauczyciel, obrońca wiary chrześcijańskiej i twórca kochanych kronik Narnii - pisze do swego przyjaciela, Arthura Greeves'a: " Właśnie zdecydowanie przeszedłem od wiary w Boga do wiary w Chrystusa - w chrześcijaństwo. Moja nocna rozmowa z Tolkienem miała z tym dużo wspólnego." http://www.vinnica.pl/wladca.html

Można by podobnych rzeczy przytaczać wiele. Pisałem to ja, agnostyk, który "Władcę Pierścieni" pierwszy raz przeczytał w wieku lat ośmiu i co jakiś czas do tej lektury wraca, za każdym razem znajdując w niej coś nowego... Howgh ;) Pozdrowienia.

EDIT: w uzupełnieniu trailer do trzeciej części ekranizacji opatrzony polskimi napisami. Niezaleznie od mozliwej niechęci do tego typu kina, polecam obejrzenie do końca ze zwróceniem uwagi na wypowiadane kwestie.
avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

27. Zgoda Panie Foxxie

"Ja rozumiem, że nie wszystko trzeba wiedzieć, ale zwykle dobrze jest pisać o tym, o czym coś tam się wie ;)" ;))) Prosze te slowa madre - wypowiedziane przez Pana - przyjac rowniez do siebie. Naturalnie dodalem kilka usmieszkow od siebie jako wlasny wklad. Jak widac ten Wladca pierscieni jakos Panu pomogl, skoro zostal Pan agnostykiem, w co szczerze mowiac watpie, bo w agnostyzm nie wierze. To tylko poza, deklaracja, nic wiecej. Pozdrawiam

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika Foxx

28. Panie Wojciechu :)

Trudno mi odpowiedzieć na takie dictum, bo wciąż powraca Pan do sfery wiary - tym razem w agnostycyzm, jako taki. Tymczasem agnostycyzm opiera się zarówno na braku wiary, że Boga nie ma, jak i w to że jest, czyli uznaniu własnego braku kompetencji, by w tej sprawie się wypowiadać (przynajmniej taki jest mój motyw). A że Tolkien jakoś mi pomógł? Jak najbardziej, powiedziałbym nawet, że w duzym stoipniu ukształtował w okresie niepełnoletnim ;) - tyle, że agnostykiem zostałem później, po kilkunastu latach poszukiwań (rozmów, również z księżmi i lektur ---> polecam zresztą np. http://foxx-news.blogspot.com/2008/08/dzisiaj-osobicie-na-odejcie-humanisty.html) Pozdrawiam serdecznie.
avatar użytkownika andruch2001

29. Mości Foxxie

Ależ się Waść "naprodukował" a wszystko po to by udowodnić że Boga można znaleźć wszędzie . I tu się zgadzamy (prawdopodobnie). Wszelkie zaś wątpliwości z mojej strony w kwestii wiary chrześcijańskiej w tym interesujących mnie odpowiedzi , wolę poszukiwać w ewangeliach jakie są dziełem apostołów Chrystusa nie zaś tzw "apostołów - new ege" bądź ich zwolenników włączając w to autorów baśni czy innej podobnej literatury zakorzenionych raczej w tradycjach pogańskich przeciwnych chrześcijaństwu takich jak np: Rowling J.K. z jej Harry Potterem . Oczywiście ujmując to w wielkim skrócie. Wielu z nich w swej "twórczości" stara się ukierunkować nas ( bardzo podatne są zwłaszcza młode umysły żądne wiedzy i tajemnic z nią związanych ) , wtłaczając poprzez owe baśnie toksyczne ideologie robiące totalne zamieszanie w świecie wartości , postrzegania dobra i zła , tym samym , podważając dotychczas pojmowane zasady chrześcijańskiej etyki. Na temat oddziaływanie Harry Pottera i jego wpływu na psychikę zwłaszcza młodych widzów informacje można znaleźć w necie . Dla chcącego nic trudnego stąd nie będę przytaczał tu żadnych linków. To temat rzeka i prawdę mówiąc nie mam ochoty podejmować dalszej polemiki w tej kwestii tu i teraz , rozwijać jej z Panem czy też z kimś innym . Być może kiedyś w stosownej chwili powrócimy do tematu.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Foxx

30. Toteż chodzi tylko o to...

... by nie stawiać "Władcy Pierścieni" obok "Harrego Pottera", bo to wielkie nieporozumienie, co jak sądzę wykazałem - nic więcej :) Pozdrawiam.
avatar użytkownika andruch2001

31. Być może kiedyś w stosownej

Być może kiedyś w stosownej chwili powrócimy do tematu.

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com