Nie zapominajmy o aferze mundurowej . (Grudeq)

avatar użytkownika Redakcja BM24
Rządy Platformy aferami stoją. Stoczniowa, hazardowa, podsłuchowa, orlikowa, przeciekowa. Z każdej tej afery przy dokładniejszym spojrzeniu wychodzą kolejne afery. Właściwie to każda dziedzina życia politycznego, społecznego i gospodarczego zagrożona jest jakąś aferą, chociażby z tego powodu, że PO politykę traktuję, nie jako sztukę rządzenie ale jako źródło zarobków. Do każdego projektu realizowanego przez PO można dodawać słowo afera, bo prędzej czy później z takiej sprawy zawsze jakaś afera wyjdzie. Ano można i tak, aczkolwiek już I Rzeczypospolita na takim traktowaniu polityki dojechała do przystanku zabory.
 
Listę afer na salonie24 można znaleźć u MarkD http://markd.salon24.pl/128527,lista-afer-po Dzisiaj do tej listy dodałbym aferę mundurową. Bo spójrzmy, oto w naszej Rzeczypospolitej szaleje kryzys, mamy przepotężną dziurę budżetową, administracja państwowa wszelkimi sposobami szuka jakiś oszczędności, na posterunkach Policji zostaje wprowadzony zakaz używani czajników elektrycznych, zadrukowywana jest każda kartka z każdej strony, telefonować „na miasto” mogą funkcjonariusze Policji tylko z pokoju komendanta. I w takich to warunkach, gdzieś na przełomie wiosny/lato nasza Policja wprowadza sobie zmianę umundurowania.
 
Czy funkcjonariusze narzekali wcześniej na swoje umundurowanie? Nie słyszałem. Czy poprzednie umundurowanie było jakieś nieestetyczne i nie godne autorytetu pracy Policjanta? Nie wydaje mi się. Czy było brzydkie? Nie. Więc trzeba zapytać, można nawet tak ze Lwowska – pa czemu ta się stało? Na mój gust nowe umundurowanie sprawia że Policjanci nie wyglądają jak osoby mające dbać o przestrzeganie porządku prawnego Rzeczypospolitej, ale raczej jak załoganci ze Star Treka. Można też skojarzyć naszych nowych policjantów z żołnierzami jakiegoś operetkowego państwa, to jednak, patrząc na sposób traktowania przez PO Polski można uznać za uzasadnione.
 
We wczorajszych wiadomościach na RMF mówiono o tym, że Policjanci z nowych mundurów nie są zadowoleni. Że są w lato za ciepłe, a w zimie za zimne. Że w nowych mundurach fatalne jest ubranie, natomiast całkiem dobre są buty, odwrotnie zaś było w starych, gdzie kurtki i spodnie były ciepłe, zaś buty fatalne, ale.. ponieważ Polska jest Polską, państwem prawa i rozporządzenie zabrania łączenia starego umundurowania z nowym, to policjanci nie mogą w najprostszy sposób zniwelować wad umundurowania.
 
Wracając do pytania: po co zmiana umundurowania? Najprościej byłoby wyjaśnić, że taka nakazała Unia Europejska i musimy się dostosować do norm i zwyczajów europejskich. Tak można w to uwierzyć, tak samo jak w cuda obiecane przez premiera Rzeczypospolitej Donalda Tuska. Prawda wydaje się zaś o wiele prostsza. Pewnie jakiś człowiek z listy podmiotów opłacających kampanię wyborczą Platformy O. miał swój zakład odzieżowy, inny miał firmę projektującą, inny zakupił olbrzymie bele materiału w Chińskiej Republice Ludowej, inny pracując w Ministerstwie Finansów załatwił zwolnienie z cła, a w końcu przecież wydatki na kampanię wyborczą muszą się zwrócić.. by żyło się lepiej! Wszystkim! Szkoda tylko, że działacze PO nie siedzą w branży stoczniowej czy militarnej, może by nam stoczni nie zlikwidowali i armii też?
http://grudqowy.salon24.pl/135806,nie-zapominajmy-o-aferze-mundurowej
Etykietowanie:

napisz pierwszy komentarz