Święte słowa...

TV Polonia - 26 i 27.X.09 - pokazała kolejny odcinek cyklu "Świadkowie nieznanych historii " pt. "Stasi w PRL". Co prawda nie doszło tam do zdekonspirowania Grzecha [SW Poznań - dr Schreiber?)] na antenie - choć ...głodnemu pachniało - ale za to Pani Anna Zechenter z krakowskiego IPN, finalne stwierdzenia prowadzącego program red. R.Graczyka - o Kiszczaku &... skomentowała następująco:

 [T. Mazowiecki zgodził się, by Kiszczak, był w jego rządzie szefem MSW] - To raczej policja polityczna PRL zgodzia się, by on został premierem..

[...określone środowiska niszczyły dokumenty... (tow. Czesław)]

- Do lipca (1990) był ministrem spraw wewnętrznych stary komunistyczny urzędnik, który zaczął swoją karierę od wskoczenia na czołg sowiecki wkraczający do Wiednia, i poprowadził kolumnę sowieckich czołgów w stolicę Habsburgów.

[...to zabrzmiało, jakby był jakimś starym niedołęgą, a to był bardzo zdolny oficer operacyjny w młodości, a potem bardzo skuteczny minister (tow. Czesław)]

- To był facet, którego wywieziono na roboty do Austrii, on tam się zapisał [chciał?] do partii komunistycznej austriackiej, dostał polecenie poprowadzić pierwsze czołgi sowieckie wkraczające do Wiednia, przez ulice..., żeby się nie pogubili...

[Miał dobre referencje...]

 - ...wskoczył, poprowadził,... pojechał do Polski

[I tak to się zaczęło. Skończyło się w lipcu 90. roku dopiero]

- Nie!

[Nie skończyło się... ; Ale ...ehe, he, he... to inna historia. Ale w pewnym sensie sie... w pewnym stopniu się jednak skończyło w lipcu 90. roku]

- Skończy się, kiedy dowiemy się kto zabił księdza Popiełuszko!

Głębokie ukłony, bezwzględny szacunek i szczere podziękowania Pani Anno! - Wreszcie KTOŚ [Pani właśnie] powiedział na wizji tę oczywistą oczywistość.