POPiS trzyma się mocno;) (kwasoodporny)

Na początku trzęsienie ziemi, a później...pingpong. Trillera nie ma i nie będzie...

Komisja powstanie , ale taka, jaka chce PO. Szef "śledźkomisji" z PO, już ustala scenariusz dogodny dla Szefa: żadnej konfrontacji z Mariuszem K. PIS sie sprzeciwia, ze skutkiem miernym, jak przystało na osamotnioną opozycje.

Kamiński już jest medialnie winny, spuszczony, a teraz traci certyfikat bezpieczeństwa. Z uczciwego państwowca powoli robią z niego kłamcę, fajfułę, partyjniaka, spiskowca. Tuskoidom na ręke było, że CBA się nie wtrącał w stoczniowy przekr..., przepraszam- przetarg, to widac z ich sprawozdań, których fragmenty z komentarzem można poczytac u p. Ściosa. Oni czuli sie pewnie, bo ABW do czasu wywiązywała się dobrze ze swego zadania: ochrony "prywatyzacji" PRZED CBA.
 

A kiedy bomba wybuchła przy okazji innych spraw, całe odium poszło na Kamińskiego.

PO robi co chce, niespiesznie, czujnie, żeby nie wyglądało na panikę. Czas odmierzaja sprytnie.

Sukcesem Tuska jest, że go jednak "razwiedka" i "merdia" nie spuściły ze stolca. Może nowy dil zawarty? Między możnymi w "tym priwislanskim kraju"?

Słyszę z różnych stron, że PIS jest w tej sytuacji nieskuteczny, mierny, niemedialny.
A co w takiej sytuacji miałby zrobic PIS? To chyba dobrze, że nie wpadli w agresywną nawalanke, bo natychmiast zapędzono by ich do jaskinii oszołomów. Pamiętajmy, że długoletnią kwarantannę w tejże już odpękali.
Muszą byc też ostrożni i czujni. "Tęczowa ", antypisowska koalicja i totalne niszczenie przez media są na podorędziu.
 

Zamiast nawalanki sejmowo-mediowej(?), konstytuują Zespół Pracy Państwowej, szykują "pełne szuflady"projektów, co będzie do zrobienia, by tę polską stajnię Augiasza, czy raczej "bananową republikę"- oczyścic.

I to są dobre posunięcia, zaskakujące chyba antypisowców.

A Marszałek Dorn proponuje blogerom BLOGERSKĄ GRUPĘ ŚLEDCZĄ.

Chyba tylko po to, by nowa, zdominowana przez PO, "śledźkomisja" wiedziała z wyprzedzeniem, jak przygotowac się do niewygodnych pytań;)

Jak Polska Plus zaczyna od tak niepoważnych rzeczy, to ich wejście do sejmu i ewentualna koalicja z PIS staje się pobożnym życzeniem( przynajmniej moim;)

Przy takiej konkurencji, jak skłócona lewica, obrotowe PSL, któremu od piruetów już się chyba w głowach kręci, czy kanapie wybitnych intelektualistów z Polski+, POPiS trzyma sie mocno;)))

Pozdrawiam Czytelników:)