Może będzie z tego jakiś większy cykl dla ludzi, którzy lubią zagadnienia infrastrukturalne. Trochę historii, teraźniejszości i próba odkrycia tego, co w przyszłości. Spróbujemy zastanowić się, jakie są przyczyny stanu, iż mimo tylu lat, wciąż gonimy, nawet nie najlepszych, co naszych sąsiadów z dawnej orbity sowieckiej. Nie da się uciec od kwestii politycznych, gdyż rozwój infrastruktury w Polsce, łączy się ściśle z planowaniem każdego kolejnego rządu.
Na początek.
drzewiey
dziś
sny o potędze...niezrealizowane....
...do realizacji?
napisz pierwszy komentarz