Zaufanie mas

avatar użytkownika dodam
Mała cząstka tego obrazu funkcjonowania Rządu, jaki odsłaniają kolejne afery, wystarczyłaby w krajach sytych do natychmiastowego wysadzenia z hukiem. W Polsce odwrotnie. Jak pokazują ostatnie sondaże, zaufanie do PO i Tuska nie spada, a rośnie. Okazuje się, że głębokie spojrzenie w oczy, gładkie słowa poprzeplatane "wierzę głęboko" i "najważniejsze, by nie zawieść" w połączeniu ze wskazaniem wroga - "prawdziwej" przyczyny wszelkiego zła (oczywiście PiS) i wypowiedzeniem temu największemu złu wojny jest wciąż bardzo skutecznym narzędziem. Zachowujemy się jak zdradzana wielokrotnie kobieta, którą skutecznie neutralizuje nawet niespecjalnie wyrafinowany wykręt. LUDZIE NIE CHCĄ WIERZYĆ, ŻE ZŁE JEST NAPRAWDĘ ZŁE. Co więcej, im większe zło tym bardziej pragną odgrodzić się od niego błogą iluzją. To dlatego Bierut był Ojcem Narodu, a nie agentem NKWD/GRU, którego zadaniem było uczynienie z Polski republiki radzieckiej, to dlatego Gomułka był polskim patriotą, a nie tępym komunistycznym gnomem, którego od poprzednika różnił nie tyle cel, co taktyka, to dlatego Gierek był światłym europejczykiem, a nie popeliną, to dlatego Jaruzelski był polskim patriotą, który uratował Polskę przed anarchią i obcą interwencją, a nie zdrajcą, którego lista zbrodni wgniotłaby w ziemię z setkę Humerów, który pobił wszystkie kanalie razem wzięte, uczestnicząc w planach zagłady polskiego narodu zwanych dla niepoznaki planami inwazji wojsk Układu Warszawskiego na Zachód. to dlatego Mazowiecki był uosobieniem mądrego rządzenia, a nie figurantem zneutralizowanym przez trzymających wszystkie ważne sznurki profitentów i kolaborantów PRLu, to dlatego Kwaśniewski był prezydentem cieszącym się największym zaufaniem, a nie nieodróżniającym prawdy od kłamstwa PRLowskim karierowiczem formatu powiatowego, któremu na ulicy nawet dychy nikt by nie pożyczył, to dlatego Tusk jest budzącym zaufanie, prawdzie Europejskim, zrównoważonym politykiem, a nie małym zawistnym, zakompleksionym człowieczkiem, który na forum międzynarodowym dla poklepania po ramieniu gotów jest złożyć interesy państwa, który nie waha się sięgać do najdalej posuniętej manipulacji i kłamstwa wobec swoich politycznych przeciwników, który, aby zniszczyć PiS, związuje się z mafijną pajęczyną UBekistanu i jego ciemnymi interesami, nie bacząc, że staje się zakładnikiem potężnych sił, który czyni z Polski Białoruś wprowadzając neutralizujące zmiany w ustawach kluczowych dla porządku demokratycznego państwa, regulujących funkcjonowanie instytucji kontrolnych, w założeniu niezależnych od rządu i większości sejmowej.

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. "który czyni z Polski Białoruś"

tu bym polemizowała, Lukaszenka dba o interesy malutkiej Białorusi "stojąc na barykadzie" i czerpiąc garściami raz z Brukseli, raz z Moskwy. Tusk robi coś wręcz odwrotnego, rozdaje na prawo i lewo nasz majątek, wystawiając Polske na pośmiewisko i pogardę. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika dodam

2. W jednym wymiarze na pewno.

Witam! Być może Łukaszenka działa w interesie Białorusi. Tego nie wiem. Wiem natomiast, że o demokracji w żadnym wypadku nie może być tam mowy. Tusk, podobnie jak Łukaszenka i Putin, za nic ma elementarne standardy ustroju demokratycznego, czego dowiódł nie tylko poprzez wprowadzenie niekorzystnych dla Polski zmian w kluczowych dla demokracji ustawach, ale także łamiąc i tak bardzo słabe istniejące ograniczenia prawne samodzierżawia (np. odwołanie szefa CBA) I tu myślę, zgoda między nami będzie pełna. Pozdrawiam ciepło (we Wrocławiu pojawiło się słońce), dodam
avatar użytkownika kryska

3. Łukaszence to Donio może buty froterować

bo Łukaszenko o swoj kraj dba, wykorzystuje umierjetnie i Rosje i Unię a Donek to półgłówek owładnięty żądża władzy i nic ponad to.
pozdrawiam -Przeciwność uczy rozsądku,dobrobyt go odbiera- SENEKA Młodszy
avatar użytkownika jlv2

4. @dodam

To Pan jeszcze wierzy w te sondaże? Tuskowi rośnie? Może włosy, a jak siedzi w szafie i się nudzi, to i coś między nogami.
jlv2
avatar użytkownika Effendi

5. jlv2,

nie mniej złudzeń. Może i mu nie rośnie, ale też i nie UBYWA. Polacy, to już niestety " jeźdźcy bez głów". Widzę, co się wokół mnie dzieje.
avatar użytkownika andruch2001

6. Wielu z nas "czuwa" ..nie

Wielu z nas "czuwa" ..nie mamy złudzeń

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Pelargonia

7. Nie do wiary, ale rośnie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika dodam

8. Trudno w to uwierzyć, ale

po chwilowym załamaniu dwa tygodnie temu, kiedy to zdezorientowani tempem wydarzeń demiurdzy przekazu masowego przez chwilę zastanawiali się jak grać dalej narracja została wznowiona i notowania zaufania powróciły do pierwotnego poziomu. Niestety, podobnie jak jlv2 dostrzegam skutki także wokół siebie. Np trafna okazała się sugestia, że nie ma żadnych afer, jest tylko atak PiSu. Koronnym dowodem jest postawienie Tuska w sytuacji bez wyjścia. Że to idiotyzm? Nie szkodzi. Wrogowie PiSu, którzy właściwie nie wiedzą dlaczego są wrogami (jak przycisnąć mocniej) dostali działkę pozwalającą odlecieć od niechcianej prawdy... Dzięki Wszystkim za komentarze. Pozdrawiam.