Cholera, ręce same opadają.

avatar użytkownika Effendi
TVN24 zleciło nowe badanie, na próbie 2 tys. ludzi w dniach 16-18 X i jest "jak zwykle". http://www.tvn24.pl/-1,1624671,0,1,platforma-odrabia-straty,wiadomosc.html Kapitalny artykuł prof. Krasnodębskiego potwierdza, że sondaż TVN24 jest dosyć wiarygodny.Niestety. http://www.rp.pl/artykul/379936_Krasnodebski__Z_Marriotta__na_cmentarz_.html Powiem szanownym Koleżankom i Kolegom, że to jest dosyć historyczna chwila. Gdy PO faktycznie "przetrzyma" obecne afery to wyjdzie z nich wzmocniona. Zastanawiam się jaki "news" jest w stanie zachwiać zaufaniem Polaków do Donaldu ? Zaczyna to przypominać TEFLON, którym media potrafiły przykryć Kwaśniewskiego. Jest szokującą informacja, że mimo jego przeszłości, tej dalszej i tej bliższej nasz Naród byłby w stanie wybrać go ponownie, gdyby tylko mógł. Patrząc na to co potrafią wyprawiać MERDIA nie jestem pewien, czy go jeszcze nie "zreaktywują". Wszak "obecną" konstytucję konstruował "geniusz postkomuny", może zostawił jakąś furtkę i przy pomocy "magików" z Trybunału Konstytucyjnego coś tam poradzą. Strach się bać. Ten scenariusz chyba nam nie grozi, ale teflonizacja Donaldu też postępuje zatrważająco dobrze. Wszak Sławku Nowaku niedawno piał coś o "geniuszu" a prawda jest taka, że po "obcięciu" Schetyny nasz Idol ma władzę, jaką w tym kraju dzierżył ostatnio Piłsudski.(Chyba sam Rokita to stwierdził.) Jedynym realnym zagrożeniem dla hegemonii Donaldu pozostaje EKONOMIA.Tak by się wydawało z obecnej perspektywy, ale też uważam, że 52 mld zł deficytu może jakoś powstrzymać totalny zjazd w rewolucję. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nie etycznym jest "wyglądanie" skutków kryzysu, ale też trzeba powiedzieć, że zapaść ekonomiczna już teraz jest ogromna. Jak uzmysłowimy sobie fakt, że 25% dzieci głoduje w kraju, który "przewodzi" w Europie pod względem "wzrostu gospodarczego" to po prostu "nóż w kieszeni się sam otwiera" i trudno nie wściec się na skuteczność obecnych SOCJOTECHNIK. Myślę, że koledzy Szczepańskiego (tego od Gierka) nabrali DUŻEJ WPRAWY, zaś Goebbels to przy nich "przysłowiowy" PIKUŚ. Tym wpisem wcale nie chcę siać DEFETYZMÓW, bo już nas nie stać, na kolejne przegrane wybory, gdyż "KONIEC ZBLIŻA SIĘ NIEUCHRONNIE" i po prostu wstyd nam będzie Panu Bogu stanąć przed oblicze pod takim "rudym przywódcą". Klucz do walki z tą hydrą leży w DEMISTYFIKACJI III RP. Wiem, że nic nowego nie odkryłem, ale TU należy położyć AKCENT. Jak skutecznie zwalczać TOTALNĄ PROPAGANDĘ w XXI wieku ? Jak robić wyłom w tamie MATRIKSA POSTKOMUNISTYCZNEGO? Okrągły stół,teczki i TW, Bolek, śmierć Popiełuszki - to są miejsca bronione przez UKŁAD do upadłego, co potwierdza istotę problemu. Zgadzam się z prof. Krasnodębskim, że istnienie IPN-u, CBA czy niezależnego NIK-u to jedyne pozytywne projekty ostatniego dwudziestolecia. Może TRZEBA je bronić do upadłego, i nie TYLKO listami protestacyjnymi. W obronie Kamińskiego warto próbować coś więcej, inaczej nas "pozamiatają" do końca.
Etykietowanie:

35 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Effendi

Witam, jest tak, jak kasandryczyłam od dawna, niestety. Co otworzy oczy durniom? Tylko komornik , niestety. Polecam Ci test Ab Extra : Tusku, teraz naprawdę już możesz Możesz wszystko, co zechcesz. Więc odpręż się, człowieku, uspokój, odetchnij. W piłę zagraj z Grzesiem, czy z kim tam teraz mądrość etapu pozwala ci grać. Choć z Grzesiem lepiej nadal grać w piłę, bo cholera wie, w co on zechce grać i z kim, gdy z tobą grać przestanie. Ale to i tak teraz nieważne. Bo teraz naprawdę już możesz. Naprawdę wszystko możesz. Uwierz. Właściwie, to od samego początku mogłeś, ale wiary ci zabrakło. Wiary i zaufania. Wiemy, że ostatnio wiele przeszedłeś. Ale pomyśl, ile byś zaoszczędził czasu i energii, gdybyś nam od razu zaufał? Nie myśl już o tym. Zapomnij. Nalej sobie wina, zapal cygaro, gazety poprzeglądaj, telewizję obejrzyj. Widzisz? Nie ma i nie było żadnych afer. Wszystko jest posprzątane, pozmywane, pozamiatane do czysta. Nie ma się czym martwić. A mówiliśmy ci, jak komu dobremu: Tusku, musisz! Ale nie, zacząłeś się krygować, dąsać, o słupki martwić, w stwarzanie pozorów bawić, białych rękawiczek używać. Teraz już o tym zapomnij. Teraz już możesz. Sam widzisz, że możesz już wszystko. Denerwują cię te PiSmaczyny z Rzepy? To zamknij tę całą redakcję w cholerę, niech ABW, CBA czy co tam masz akurat pod ręką, ich wszystkich po prostu aresztuje i zgubi klucze. Za dekonstrukcje państwa. Zresztą o to -za co, też się nie martw. Nasza w tym głowa. A co się będziesz szczypał? Prezydent cię wkurza? Po prostu go odwołaj. Polski nie stać na prezydenturę Kaczyńskiego. Ani w przyszłości, ani tym bardziej teraz, gdy takie wyzwania przed tobą. Opozycja ci koło tyłu robi? Rozgoń ich gazem pieprzowym. Wywieź w Bieszczady. Zresztą zrób, co zechcesz, nawet okiem nie mrugniemy. Tylko nie przesadzaj z czołgami. To głupio wygląda w telewizji. Zaprzyjaźnione emeszety musiały by za ciebie świecić oczami, tam by trudno było wytłumaczyć. Choć też dalibyśmy radę, mimo braku Drogiego Bronisława, jakże nieocenionego w takich sytuacjach. Ale poza tym, możesz naprawdę wszystko. A my to już wyjaśnimy, wytłumaczymy, wyperswadujemy, opowiemy, oświetlimy jak trzeba i z właściwej, słusznej perspektywy. Zostaw to nam. Teraz już możesz spokojnie zrobić to, co od początku musiałeś. Twoi oddani (tu nazwiska, jak najbardziej czytelne). http://abextra.salon24.pl/132697,tusku-teraz-naprawde-juz-mozesz Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Effendi

2. Marylu,

samo sedno. Jest TYLKO nadzieja, że może zgubić ich PYCHA. Cholera, liczyłem jeszcze, na fakt, że Lemingi nie są tak gruboskórne. Kto jak nie oni w dużej części wtopili na giełdzie, stracili na franciszkańskich kredytach, teraz doświadczają bezrobocia, dostaną płatne studia i dopłaty dla Eureko i Opla, podwyżki podatków i dziurę deficytową wprost niewyobrażalną. I co, dalej gęgają po swojemu: "najgorsi są kaczofaszyści, pisuary i ciemne mohery" . Cholera po prostu "ręce opadają".
avatar użytkownika Maryla

3. Kto jak nie oni w dużej części wtopili na giełdzie, stracili na

Effendii, oni zyja w Matrixie, ciesza sie nawet, ze w ich wyscigu do mety padną ofiary, im bedzie lżej dobiec, mniejsza konkurencja! Nie zapominaj, że Tusk wyprzedaje srebra rodowe, aby jak najdłuzej ukrywac przezd lemingami prawde, ze sa bankrutami bez przyszłości. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

4. A mnie ręce

opadają, że ciągle nie brak tych którzy traktują nasze sondaże poważnie. Wszystkie są najprawdopodobniej sporządzane metodą "na Lisa". Ma być wynik taki jak trza. Franek dzwoni do Leny, ta umówiła się na lunch z Józkiem: wzrosło do 48%, spadło o 5, PO znowu w górę, wzrost zaufania do Tuska, PiS niespodziewanie traci itp., itd. Czym różnią się opinie naszych sztandarowych "sondażowni" od tego co pompuje GW czy Radio TokFM? Czym? Kiedy doczekam się comiesięcznego sondażu z pytaniem: Czy masz zaufanie do sondaży: CBOS,Pentor,OBOP,GfK Polonia itp - TAK/NIE! Zobaczymy wynik...

basket

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Pozyjemy,zobaczymy!

Co to, koniec swiata? Jest jakas tam dynamika nastrojow spolecznych, ktorej przyszlego przebiegu nie znamy. Stan dzisiejszy wcale nie jest zabetonowany.
avatar użytkownika Dominik

6. a może tym społeczeństwem coś (ktoś) musi wstrząsnąć?

Pomimo wszystko, nie daję wiary w sondaże. Szczególnie te robione na zlecenie walterowni, czy agory. Nie wierzę w to coś, co mogłoby świadczyć o utracie odporności układu immunologicznego narodu. Naiwne - być może. Nadzieja umiera ostatnia. Sprawdzianem będą najbliższe wybory. Jeśli sondaże okażą się prawdziwe, to...czas kupić chiński warkoczyk i przejść na islam.
tede
avatar użytkownika Effendi

7. Basket,

też byłem takim optymistą, ale sam przyznasz, że Kwaśniewski drugą kadencję zdobył w I turze, i to w kraju podobno w 90% katolickim. Masz rację są zmanipulowane, na tyle by kreować tendencję, ale jednak trend ukazują. Daj Boże, bym się mylił, ale już NIE STAĆ nas na gdybania.
avatar użytkownika Effendi

8. Dominik,

pal sześć sondaże. Masz rację, że musi być COŚ, co przebije grubą skórę Lemingów, w tym miejscu "leży pies pogrzebany".
avatar użytkownika Maryla

9. Stan dzisiejszy wcale nie jest zabetonowany.

Tymczasowy, pewnie, ze nie jest. Ale stan dzisiejszy pozwala na "zamiecenie" wszystkiego, co uczciwe, polskie, w polskim interesie. Wybory za rok - co zostanie z Polski za rok? To pytanie mnie nurtuje i nie daje spokoju.Gołodupki bez mieszkań i środków do życia pójda do urn? I kogo wybiorą? Millera? Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Effendi

10. Marylu,

Przyszłością jest "wywózka na roboty do bauera". Bo z tak "światłymi" dyplomami postkomunistycznych uniwerków i z typowym "licencjackim" wykształceniem nadają się na "zmywak" w Londynie. Byle PIS nie rządził, bo to "obciach" w Europie.
avatar użytkownika Tymczasowy

11. Naturalna partia rzadzaca

Jak juz mamy krakac, to sie dolacze. W Nowej Polsce zadna z partii czy orientacji nie utrzymala sie zbyt dlugo. Ale zawsze kiedys jest pierwszy raz. Moze wlasnie jestesmy swiadkami tego, co w niektorych krajach bylo normalnoscia przez wiele lat. W Kanadzie Partia Liberalna byla "natural governing party". W Japonii tez byla tego rodzaju partia. A i tu i tam wszystko sie przewalilo. Tylko bardzo duzo czasu to zajelo.
avatar użytkownika basket

12. Effendi

Raczej kreują trend i częściowo skutecznie. Przejęcie władzy przez PO to najlepszy przykład. Jestem przekonany, że przesilenie będzie szybkie, a Tusk i PO, tym razem, będą należycie ocenieni i potraktowani - tak jak w poprzednich wyborach parlamentarnych i prezydenckich. Tusk może i zostanie prezydentem, ale Sopotu, najwyżej Gdańska...

basket

avatar użytkownika Effendi

13. Kolego Tymczasowy,

jednak pragnę zauważyć, że standardy moralne dotyczące polityki w tych wymienionych przez Ciebie krajach są dalekie od naszych. Nami rządzą bydlaki, które powinny najwyżej pasać świnie. I nie mów mi, o Partii Liberalnej w Kanadzie, bo raczej tu chodzi o podobieństwo do partii rządzącej w Wenezueli czy Gabonie. Przyznasz, że daleko nam do "cywilizacji białego człowieka", chyba że z Syberii.
avatar użytkownika Tymczasowy

14. Najgorsze jest to

ze wielu ludzi mojego pokolenia stoi po stronie NPR (Naturalnej Partii Rzadzacej). Rozumiem Malolatow. Czlowiek, ktory urodzil sie w 1980 r. ma prawie trzydziestke. Czyli ta, jakze wazna, czesc spoleczenstwa, wcale nie musi kumac. Jest ona nawet dosc duza. Jak bliscy mi ludzie, z mieszkajaca w Polsce odnoga mojej rodziny, moga widziec inaczej niz ja - tego nie pojmuje. Przyklady: Szwagier - nie mowi "Tusk". Uzywa cieplej formy: "Donald". Jeszcze pol roku temu bliska mi osoba - powiedziala z premedytacja, znajac moje poglady,"Moj ukochany premier Mazowiecki". A osoba nalezala do Cor Rewolucji (1980 r.).Ucialem kontakt. Mozg mi stanal. Brat - czyta regularnie GW i "Polityke". Nawet tym sie chwali, ze ma pelne zbiory w swoim mdomowym archiwum.
avatar użytkownika Maryla

15. Brat - czyta regularnie GW i "Polityke".

no, to finito. Zabetonowany na amen. Ciekawe, czy czytuje tez Urbana NIE, a moze Urban to dla niego komuna, a Polityka to liberalna prasa? Niestety, zbyt wielu takich krewnych i znajomych widzimy wokól siebie, to dołuje. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

16. Effendi

Partia Liberalna w Kanadzie, na poziomie federalnym, wywinela numer na miliardy dolarow. I legla. Od paru miesiecy trwa afera zwiazana z komputerowa rejestracja pacjentow w prowincji Ontario. Numer na 1 mld. dolarow. Fragmenty, prawie jak sprzedawanie Kolumny Zygmunta czy Mostu Poniatowskiego. Wyglada na to, ze liberalny rzad prowincji jest "teflonowy". A przekrety bywaly tu rozne. Przed laty, jedna minister sprzedala sie za czapke sliwek, czyli lodowke dla mamy i praca polegajaca na przyklejaniu znaczkow.
avatar użytkownika Spitfire

17. Nie chcę się chwalić, ale

"Gdy PO faktycznie "przetrzyma" obecne afery to wyjdzie z nich wzmocniona" Nie chcę się chwalić, ale w pewnym sensie to przewidziałem. Ach ten dysonans poznawczy i ta nieznajomość elementarnych zasad logiki wśród ludzi.... Cytaty: To było napisane jeszcze przed aferami: *"Być może się w swojej ocenie mylę. Uważam, że najbliższe wybory prezydenckie wygra Donald Tusk. Uważam, że najbliższe wybory parlamentarne wygra PO (jeśli nic poważnego się im po drodze nie przytrafi, co rozumiem jako wybuch bomby atomowej)". http://www.niepoprawni.pl/blog/11/w-pis-ie-ciagle-strzelaja-sobie-po-nogach Słowa o wybuchu miały kluczowe znaczenie (: i mają nadal. Faktycznie musiałoby coś tak wielkiego wybuchnąć aby ludziom się odwidziało. /: To w trakcie: *"Ostatnio w Polsce wybuchła "afera hazardowa". Niestety wszystkie znaki na ziemi i niebie wskazują na to, że jej finał będzie dokładnie taki sam jak finał wszystkich innych afer w Polsce. Będzie on pasował do standardowego modelu. Bardziej inteligentną część polskiego społeczeństwa czeka zatem zderzenie z polską rzeczywistością, które to zawsze bywało bolesne". http://spitfire.salon24.pl/130045,zderzenie *Freeman napisał: "A po co Kaczor ma się sprężać? Jeszcze tydzień-dwa i "centrowy" elektorat sam upora się z dysonansem poznawczym..." Nie upora się łatwo. Uwierz mi. (; A nawet gdyby miał się jakimś cudem uporać (co mało prawdopodobne) to i tak JK spowalnia ten proces. (; http://spitfire.salon24.pl/130668,polityczne-samobojstwo-pis-u#comment_1795592 TERAZ KOLEJNE PROROCZE SŁOWA: Dysonans poznawczy nie pozwala ludziom na przyjęcie do wiadomości, że głosując na PO popełnili błąd. Oni w znacznej mierze nie zauważają tych afer. Oni starają się za wszelką cenę wierzyć w kłamstwa o policji politycznej w postaci CBA. Tego nie zmieni nic. Logika nikogo nie przekona. (; Tak wygląda rzeczywistość. Możecie się z tym co napisałem nie zgadzać ale tak jest i czas przyzna mi rację. Wybory wygra TUsk. Najbliższe wybory parlamentarne PO. Potem będzie zmiana na jakieś SD albo SLD. Aby było inaczej o musiałaby wybuchnąć bomba atomowa i to rzeczywista. PS Moje teksty przepowiadające to co się dzisiaj dzieje nie zostały w sposób przyjazny odebrane. Cóz, mówi się trudno. Dzisiaj również napisałem o "obowiązkowej maturze z matematyki" i też nie zostało to dobrze odebrane. Z tym tak łatwo nie będzie, bo te rzeczy to imponderabilia, ale być może w przyszłości ktoś dostrzeże, że się nie myliłem, że ta nauka matmy to strata czasu. Pozdro for all. ((:
avatar użytkownika Tymczasowy

18. Nawet gorzej

ja, na emigracji, wyczulilem sie na ludzi (Polakow), ktorzy zawsze wiedza lepiej i wczesniej. Niestety, moje interakcje z rodzina w Polsce opieraja sie na tym wzorze. Oni mowia, a ja slucham. Jako czlowiek, czasami, grzeczny, nie chce im zwracac uwagi na ten oczywisty fakt, ze ja mam troche szerszy od nich horyzont ze wzgledu na poziom wyksztalcenia, jezyk angielski, ktorym dosc swobodnie operuje, pracowitosc i przebieglosc w wyszukiwaniu materialow. Scenariusz jest znany. Oni mowia, mowia, mowia...Ja slucham, slucham, slucham... Pierwszy raz, gdy pojechalem do Polski, przez dwa tygodnie sluchalem o ich niezwykle waznych sprawach, a na sam koniec, szwagier Kostek zapytal mnie: 'A ty edziu dobrze jedziesz samochodem?". I tylko tyle zainteresowania. W czasie ostatniej wizyty w Polsce - podobnie. Na pol godziny przed owyjazdem, brat sobie przypomnial o mnie i zapytal" A jak tam u was w Kanadzie?". Ledwie odpowiedzialem, ze bezpiecznie i duzo miejsca i juz mi przerwal opowiadajac o sytemie zabezpieczenia spolecznego w Danii. zapytalem niesmialo: 'Heniu, a czy Ty tam byles?". Nie nie byl. Ktos mu opowiadal. Polacy z polski sa AUTOCENTRYCZNI. Moze tu tez nalezy szukac prawdy?
avatar użytkownika Egon

19. Komornicy zajmują emerytury

Maryla,piszesz o komornikach,to popatrz :) Nie tylko lemingowe pokolenie,ale i staruchy dali się nabrać.

===============

"Komornicy masowo wysyłają do ZUS wnioski o zajęcie emerytur i rent. Emeryci zalegają ze spłacaniem kredytów, które wzięli na prośbę swoich dzieci i wnuków - informuje "Gazeta Wyborcza".

- Od rana mam już 100 wniosków komorników. Tak codziennie - mówi Małgorzata Korba z ZUS w Lublinie.
- To przerażające, nigdy na taką skalę nie obcinaliśmy ludziom emerytur.

Wartość niespłaconych długów Polaków sięga prawie 80 mld zł - aż 45,5 mld zł to zaległości wobec banków. To właśnie banki najczęściej nasyłają komorników na emerytów.[...]

Emerytom będzie trudno wyjść z zadłużenia. Zadłużali się dla dzieci i wnuków, które nie miały zdolności kredytowej - ci spłacali kredyt, dopóki nie stracili pracy. A bez pracy jest już ponad 1,7 mln Polaków."

czytaj dalej >

 

Pzdr.

avatar użytkownika Effendi

20. Kanadyjski Kolego,

jasne, że korupcja jest tak starym procederem jak prostytucja i dotyka wszystkie społeczności. Jednak u nas mamy problem "jakości skali". Przyznasz, że w Kanadzie raczej Piskorski, który 187 razy z rzędu rozbijał bank w kasynie nie zamieścił by tego faktu w oświadczeniu majątkowym. Nie pamiętam czy to nie on, czy jakiś "ciemny" prokurator w swoim oświadczeniu majątkowym napisał, że wykopał garnek złotych pięciorublówek w swoim ogródku. No i ta powszechność, wiesz ilu u nas jest radnych gminnych, powiatowych, dzielnicowych, miejskich, wiejskich i "ciągle za biednych" ? Strach pomyśleć.
avatar użytkownika Effendi

21. Spitfire

OK, jak widzisz moja notka jest w podobnym tonie. TYLE TYLKO, że to konstatacja REALU, pogadajmy jak ma wyglądać ta "bomba atomowa" (potraktujmy to jednak jak "przerzutkę poetycką"). Co do matmy, to moje zdanie znasz - umieściłem je pod Twoją notką. Nie zrażajmy się zbyt łatwo, MY powinniśmy się dogadać. Patrz ilu Lemingów do "zagospodarowania". Pozdrawiam i liczę na dyskusję.
avatar użytkownika Franek

22. A ja ciągle czekam ;)

na to co obiecywałeś. Już wydawało się że jest ale nadzieja było nieuprawniona - już "nadgonili" i wróciło do "normy" - czyli ok 50 % :(
avatar użytkownika Maryla

23. Zadłużali się dla dzieci i wnuków. Jest gorzej, niz w latach 90

gdzie całe rodziny utrzymywały sie z emerytur dziadków. Szczególnie rodziny górnicze. Dziadkowie wymierają, inni zostaną pozbawieni przez komornika środków do zycia. Ciekawe, kiedy dotrze to do swiadomosci "młodych, wykształconych"? Przyspiesza eutanazje bezużytecznych dziadków?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Effendi

24. Franiu,

bo zacznę Cię unikać. Nie strasz mnie. Wiesz, że zawsze myślałem podobnie do Basketa. Sondaże są dęte, ale niestety jest to tylko częściowo prawdziwe, natomiast Polacy są ewenementem socjologicznym w świecie. Posiadamy elitę w wielkości 50% elektoratu powszechnego. Wystarczy kilka kabaretów, Majewski ,Wojewódzki i Szkło Kontaktowe by nadawać CERTYFIKAT ELITARNOŚCI. Dobrze, że należę do ciemnych i głupich. Pozdrawiam Cię, Ty Zagorzały Moherze.
avatar użytkownika Maryla

25. Tusk u Lisa i sądarze SMS-we

jak za dawnych, Polsat-wskich sądarzyków ;) Na forum "co z to Polsko" proporcjonalnie odwrotnie do tego w studio ;)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nurni

26. Potwierdzam

"Jedynym realnym zagrożeniem dla hegemonii Donaldu pozostaje EKONOMIA" Potwierdzam, to jedyny powod dla ktorego oczarowani telewizja mogą cokolwiek zrobic. Badania ktore pokazały ze Wojewodzki jest bodaj 4-tym AUTORYTETEM w Polsce wywołaly zazenowanie samego zainteresowanego. Wstrzas moze przyjsc nie wowczas gdy Donek powieli wpadke Kwasniewskiego i zatanczy na fleku na grobach Monte Casino, nie woczas gdy zostanie jak tenze Kwasniewski przylapany na klamstwie. Obawiam sie ze musi zdrozec kotlet w stołowce - jak kpiaco o przyczynach wybuchu Sierpnia 80 pisali niektorzy. Od czasu jak Paweł Spiewak wyglosil swa opinie (za chwile przytocze) bardzo mocno zastanawiam sie czy nie była niestety trafna. Czy ludzie gloszacy potrzebe najzupelniej elementarnych zasad - by nie wiem: nie łgac w zywe oczy, nie kombinowac na prawo i lewo - nie maja aby w dzisiejszej Polsce juz na starcie pod górke. Paweł Spiewak wysłal do jednego z publicystów komentujacych w telewizji wyniki najnowszych sondazy (w ktorych PO w gore mimo ujawnienia afer) sms w ktorym napisal ze (luźny cytat bedzie, bo dokladnie nie pamietam): Polacy kochaja Tuska bo sa do niego bardzo podobni. No wlasnie. Czy bardzo znaczaca czesc obywateli nie tolerowała (a nawet lubiła Kwasniewskiego) bo wydawał im sie swój. Drobne klamstewka, drobne swinstewka - ale wybierzmy przyszlosc. Wszak niejeden zrobił niejedno - by jakos sie ustawic. Bardzo obawiam sie swoich mysli o dzisiejszych Polakach.
avatar użytkownika Maryla

27. Wszak niejeden zrobił niejedno - by jakos sie ustawic.

@nurni Witam, to smutna, ale prawda. Spytaj, ilu ludzi uważa, że dać "drobny wyraz wdzięczności" w kopercie jest dobre, a z tej samej kieszeni, w formie godziwych zarobków z podatków - o, na to nie ma zgody, nie bedzie dorabiał nikogo! Taka pokrętna sowiecka "moralność" została wypielęgnowana w III RP i przeniesiona do kanonów "nowej moralności". A wszystko to wynika ze zgniłych fundamentów zdrady OS . Ci sami ludzie zamieniaja sie stołkami od 1989 roku. Karuzela trwa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Effendi

28. Nurni,

na pewno fakt, że hekatomba II wojny oraz Karząca Ręka Sprawiedliwości Socjalistycznej pozbawiła nas elity jest bezsporny. W końcu do Niemców strzelaliśmy Baczyńskimi, a Ruscy stosowali selekcję pod ścianę według poziomu spracowanych rąk i ostał się nam narodek przez 64 lata rządzony rodzimymi kislingowcami, z których ukształtowała się elita buraczana. Niestety, to co wartościowe, jest w odwrocie. Najgorsze, że następne pokolenia rosną patrząc na degrengoladę obecnych pokoleń. A nawet w Kościele Polskim, który zawsze był ostoją dla Narodu do głosu dochodzą Zycińskie i Wielgusy. Musi być KONIEC. C'est la vie.
avatar użytkownika Effendi

29. Przepraszam Koleżanki i Koledzy

ale MUSZĘ dzisiaj spasować. Zostaję oddccciięę... ty od netu. Proszę o dalszą dyskusję i obiecuję odpowiedzieć jutro na wszelkie sugestie. Pozdrawiam.
avatar użytkownika nurni

30. Effendi

Wlasnie czytam jak to rocznice smierci ks Jerzego celebrują purpuraci ktorzy wzorem ministra Boniego postanowili przeczekac zle wiesci o swojej przeszlosci. Nie dziwie sie ze ks Zaleski nie wytrzymał. No bo jak tu wytrzymac takie profanacje.
avatar użytkownika basket

31. Wydaje się, że ta

diagnoza A.Huxley`a ma u nas w tej chwili zastosowanie: "W naprawdę skutecznym państwie totalitarnym wszechwładna egzekutywa politycznej dyrekcji i jej armia kierowników, kontroluje populacje niewolników, których nie trzeba zmuszać, ponieważ kochają swoja służalczość”. Nie namawiajcie mnie do ciągłych dymisji, bo ja mam jeszcze kilka innych zajęć na głowie niż dymisjonowanie urzędników – prosił w rozmowie z dziennikarzami w Brukseli Donald Tusk!! Ciepło, ciepło, coraz bliżej "wszechwładnej egzekutywy politycznej".. Ale skończy "piękną katastrofą"...

basket

avatar użytkownika Selka

32. Witam Szanownych Zebranych !

No, co Was tak dziwi? wszak było "wszystkie ręce na pokład" czy nie? :)) No to i "sądaże" są odpowiednie. Jak INACZEJ przekazać tej zagonionej masie ludzkiej, że "nie było żadnych afer i nic się nie stało"? Jak przeczytają "sądaże", uspokoją się natychmiast :)) /klasyczne osądzanie przyczyny po...skutku (to co że fałszywym?)/ A teraz poważnie: dęte sondaże to fakt; ale sądzę, że tylko NIECO dęte. Wystarczy o te 10%.... Przypominam tylko, że w 2005r. "prowadziło" - aż do samych wyborów - PO! Co to oznacza? Ano to, że trza "robić swoje" i tyle. I obdzielać rozsądkiem i WIEDZĄ maluczkich - gdzie i jak tylko można. Pamiętając, że średnio ~7% społeczeństw, to ludzie aktywnie śledzący sprawy publiczne, to ludzie aktywni w sferze publicznej. Reszta to...niestety ci, co po całym dniu "zaganiania" - wieczorem obejrzą jakiś "DTV" i to dla nich - wyrocznia! No, zapomniałam - młodsi raczej w internecie. I jeszcze jedno; przypomina mi się zawsze w takich dyskusjach łacińskie przysłowie: "primum vivere, deinde philosophari". Najpierw byt (życie) a potem "filozofowanie". Polacy w swej masie od dziesiątków (setek?) lat są narodem walczącym o byt, na "filozofowanie" jest tak mało czasu, że "kupują" każde g.... oprawione w złote ramki. Efekty widać - bo potem "demokracja" (he, he) każe im się zdeklarować przy urnie. Szlag mnie trafia, tak jak Was, ale staram się patrzeć z odrobiną dystansu. Może już nie za naszego życia - ale MUSI SIĘ WAHNĄĆ ! Byle tylko to "wahnięcie" nie kosztowało setek tysięcy ofiar, i nie mam na myśli tylko polskiego poletka. New World Order może się "przejechać", ale w d....to dostają zawsze maluczcy. I TO mnie bardziej przeraża. Z ukłonami do wszystkich :)

Selka

avatar użytkownika nurni

33. Selko,

Szlag mnie nie trafia, to smutek wiekszy niz debet na koncie. Jako osoba wierzaca w Boga przyjmuje ze bedzie raczej gorzej niz lepiej. Tu, na tej ziemi. Jestem tylko czasem przerazony tempem w jakim to sie dzieje. Powinienem urodzic sie w sredniowieczu gdzie jedyne co sie zmieniało to nie zasady, honor czy inne elementarne zupelnie imponderabilia. Zmieniala sie wylacznie pogoda. Uswiadomilem sobie niedawno ze taki Wojewodzki bedzie dla przyszlego pokolenia zwyklym leszczem. Po nim przyjdzie taki ktory swoj program rozpocznie nie "dzien dobry" a "trzy wam w cztery !". I wzbudzi zachwyt. Ja doskonale pamietam jak mniej wiecej 25 lat temu (to watek rocznicowy) dowiedzialem sie jaka furore w tym naszym wymarzonym wolnym zachodnim swiecie budza postaci takie jak mordercy. Ile listów dostaja, jak kazda stacja zabiega o wywiad z takim oryginalem. Uznalem wowczas ze ksiadz ktory o tym opowiada gada by sobie pogadac. Ofensywa "robta co chceta" z [pocztaku lat 90-tych nie zdziwila mnie za bardzo. Jak sex shopy ktorych nie bylo, jak legalne "agencje towarzyskie" ktorych tez kiedys legalnie nie bylo. - uznalem ze te wrzystkie pierdulki to KOSZT. Nie przewidzialem tego ze narod z takimi tradycjami moze im w swej bardzo znaczacej czesci ulec. Mysmy (policzylem, ja w dniu pogrzebu ks Jerzego nie mialem jeszcze dowodu osobistego!) przeciez nawet wowczas nie marzyli... A jesli marzylismy to wylacznie o jakiejs, nie wiem jak napisac, normalnosci. Pamietam w tamtym czasie rozmowe z pewnym Szwedem ktory wygladał na mojego rowiesnika. On mi mowil ze wie ze policja, ze przesladowania ale on mi zazdrosci. Bo zamienilby swoja mlodosc na moją. Patrzylem na niego z kwadratowymi ze zdziwienia oczami... Tobie o cos chodzi, wyjasniał mi cierpliwie. Wy macie to co my sami POZWOLILISMY sobie odebrac. No i zazartowal ze ja jestem w tej Polsce Jaruzelskiego bardziej wolny niz on w swojej wolnej podobno do bólu Szwecji. Juz dawno temu zrozumialem ze nie żartował. Patrzyl na mnie wyrozumiale gdy mu tlumaczylem ze on ma "wolna prase", ze nie slyszy zagluszanych stacji i takie tam. Usmiechal sie wyrozumiale. Przeslanie ks Jerzego jest rzeczywiscie niezwykle. Wolnosc jest w nas.
avatar użytkownika Dominik

34. nie wyglada to dobrze, niestety...

Patrzyl na mnie wyrozumiale gdy mu tlumaczylem ze on ma "wolna prase", ze nie slyszy zagluszanych stacji i takie tam. Usmiechal sie wyrozumiale. ------------------------------------------------- I dzisiaj, gdybyś mógł ponownie porozmawiać z tym Szwedem, on by krzyknął: a nie mówiłem! Już wiesz co ci chciałem wtedy przekazać? Tak. Teraz to i my to wiemy. Problemem jednak jest fakt, że bardzo duża część społeczeństwa pozostała w latach, gdy Szwed już wiedział swoje...Jeśli przez kilkadziesiąt lat, Polacy żyli w w poczuciu krzywdy wywołanej systemem, kartkami na skarpetki, bonami pewexu upoważniającymi do liźnięcia przez szybę zachodniego loda, to nagłe "zachłyśnięcie się" pełnymi półkami musiało im zaszkodzić. Przypominali kreta oślepionego słońcem, gdy gwałtownie wydostał się na powierzchnie . W pewnym momencie zaczęli się bać, że ktoś (Kaczory), może im tę błyskotkę odebrać. Nie zorientowali się w porę, że te wszystkie centra, galerie, markety super i hiper to nie podarunek od losu, tylko zwykły rynek zbytu! My mamy kupować, nawet zadłużając się, o co już zadbały banki. Gdy wcześniej, co poniektórzy informowali, że wprowadzany system sprzedaży zabije rodzimy handel, a z nas zrobi niewolników, okrzyknięto ich oszołomami. A kto chce żyć z metką oszołoma? I ten naród, taką żywą ranę po czasach peerelu, odpowiednie służby umiejętnie rozgrywały jątrząc i strasząc. To co z wielkim niepokojem obserwujemy, to nic innego jak tylko podbijanie Peru przez Corteza. Najeźdźca zabierze nasze złoto (tzw. srebra rodowe), a nam pozostaną meloniki, w których będziemy równie śmiesznie wyglądać, jak peruwiańscy Indianie. Dumny naród Azteków w śmiesznych melonikach. Dumny ród Piastowy kiedyś też będzie tak "śmiesznie" wyglądał, jeśli szybko nie przejrzy na oczy. O husarii i o swoich bohaterach, będzie można tylko w grotach skalnych poczytać.
tede
avatar użytkownika Effendi

35. Selko,

Witam, przepraszam że nie odpisałem wczoraj mna "posterunku", ale byłem "na wyjeździe" i niestety nie mogłem "trwać" dłużej. Wracając do meritum, to zgadzam się z Tobą, że "dętość 10%" sondaży jest niezaprzeczalna. Optymista mi podpowiada, że PO ma +10 w górę, a PIS ma -5 w dół. Tyle, że nie zmienia to obrazu rzeczywistości w sposób istotny. Jak pomyślę, że 38 % Polaków wierzy Donaldu i jego CUDA, to niestety zgadzam się z głosami, że starch się bać z kim żyjemy pod jednym dachem. Optymista mnie opuszcza. Pozdrawiam.