Ustawa Kompetencyjna oszustwem D.Tuska i Platformy (Andy 51)

avatar użytkownika Maryla

W ubiegłym roku 29 marca w Juracie miało miejsce  wydawałoby  się gentleman’s agrement , pomiędzy Premierem i Prezydentem. Rzecz dotyczyła tzw. ustawy kompetencyjnej. Prezydent zadeklarował , ze podpisze Traktat Lizboński , jeżeli  Sejm przyjmie rzeczoną ustawę.

Projekt ustawy powstał w kwietniu tego roku. Od tego czasu nie wydarzyło się, nic w sprawie  ustawy. Natomiast wielokrotnego atakowano  Prezydenta za to, że nie podpisuje Traktatu Lizbońskiego, natomiast media nabrały wody w usta i temat ustawy kompetencyjnej nie istniał. 

Prezydent Kaczyński , powtarzał wielokrotnie , że jeżeli w drugim referendum Irlandczycy zagłosują na tak , niezwłocznie podpisze traktat.

W niedzielę Prezydent Kaczyński ma podpisać Traktat jak podała Rp , ale wiadomość ta nie została potwierdzona.

Co by się działo gdyby Prezydent nie podpisał Traktatu w związku ze złamaniem danej obietnicy przez D . Tuska?

Niewywiązanie się Tuska z obietnicy pokazuje raz jeszcze, że w rozmowach z oszustami nie obowiązuje rzymska sentencjapacta sunt servanda.

W związku z aferą hazardową cały czas oczekuje odtajnienia rozmowy Premiera z Prezydentem i potwierdzenia słów Donalda Tuska , że prezydent żądał aresztowań.

To, że takie słowa nie padły jestem niemal pewien. 

 

http://www.tvn24.pl/12690,1596787,,,przeczytaj-ustawe-kompetencyjna,wiadomosc.html

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Lech-Kaczynski-podpisze-Traktat-Lizbonski,wid,10056571,wiadomosc.html?ticaid=18e2b

http://www.wprost.pl/ar/131872/Czy-prezydent-podpisze-Traktat-Lizbonski/

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80708,5067394.html

http://www.rp.pl/artykul/374666_Na_traktat_lizbonski_czas.html

Etykietowanie:

1 komentarz

avatar użytkownika Dominik

1. w towarzystwie takich osobników należy trzymać się za kieszeń...

Podpisanie w niedzielę, to tylko takie poszturchiwanie prezydenta. Wprawdzie Szczygło przebąkiwał coś o niedzieli, ale J. Kaczyński tę wiadomość zdementował. Słusznie mówisz, że w kontakcie z oszustami nie obowiązują takie same zasady jak z przyzwoitymi kontrahentami. I nie ma co wspominać o gentleman’s agrement , bo mówimy wszak o Tusku, jako jednej ze stron. Spodziewam się ze strony prezydenta twardej postawy.
tede