6 października 2009 godz. 13:30

Po rozmowie telefonicznej z Sekretariatem Pana Ministra Stasiaka, na adres  e-mail Sekretariatu, o godzinie 13.30 został wysłany e-mail z naszym stanowiskiem, z powołaniem się na liczbę oddanych do tego czasu głosów (ponad 1120).

W liście, w stosunku do wersji porannej, dodatkowo zostało zamieszczone powołanie się m.in. na zapisy Art. Art. 90 i 91 Konstytucji RP, które pozwalają przekazać na zewnątrz tylko wybrane kompetencje polskich władz państwowych:

"Art. 90 pkt. 1. Rzeczpospolita Polska może na podstawie umowy międzynarodowej przekazać organizacji międzynarodowej lub organowi międzynarodowemu kompetencje organów władzy państwowej w niektórych sprawach".

Tymczasem ewentualne ratyfikowanie TL oznacza formalną zgodę na oddanie większości tych kompetencji.

Ponadto zaznaczono w liście, że zapis Art. 8 pkt. 2 Konstytucji st,anowi że "Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej", co nie pozwala na żadne wątpliwości interpretacyjne.

6 października 2009 godz. 07:30

W związku z informacjami z mediów, jakoby Pan Prezydent zamierzał podpisać ratyfikację Traktatu Lizbońskiego bezpośrednio po powrocie ze swojej wizyty w Rumunii we środę, dlatego dzisiaj po godzinie 07.30 do Kancelarii Prezydenta, na adres listy[at]prezydent.pl została wysłana wiadomość elektroniczna o następującej treści:

Podobno Pan Prezydent zamierza we środę podpisać ratyfikację Traktatu  Lizbońskiego.

W jaki sposób można przedstawić (dostarczyć skutecznie) Panu Prezydentowi zdanie  obywateli w tej sprawie? Jesteśmy przeciwni ratyfikowaniu TL.

Zawiadamiamy formalnie Pana Prezydenta, że istnieją przeszkody formalne do  ratyfikacji, jest ona niezgodna z Konstytucją w kilku punktach.

Ponadto jest niekorzystna dla Polski w porównaniu z obowiązującym Traktatem  Nicejskim.

Ponadto istnieją uzasadnione przyczyny prawne, żeby wstrzymać ratyfikację, ze  względu na dodatkowe koncesje udzielone ostatnio Irlandii przed drugim  referendum  Irlandzkim oraz stanowisko niemieckiego Parlamentu i TK Niemiec - oba faktycznie  mieniają dla 2 krajów ustalenia z Lizbony. To już nie jest ten sam akt prawny.

Ponadto w trakcie prowadzenia kampanii w Irlandii przed referendum 2 października  wywierano niegodne ideałów Unii Europejskiej i bezprawne naciski na  Irlandczyków,  strasząc ich m.in. możliwością pozbawienia krajowego komisarza,  zmarginalizowaniem Irlandii, nieudzielaniem pomocy wspólnotowej w kryzysie.

W Polsce nie było w ogóle publicznej dyskusji na ten temat, rząd prowadził  jedynie  jednostronną kampanię informacyjną promującą TL, przedstawiającą TL   jednostronnie,  jako wyłącznie korzystny.

Należy koniecznie wstrzymać ratyfikowanie TL i doprowadzić do zmiany tego aktu  prawnego, do uzgodnienia jeśli to jest konieczne, nowego porozumienia, a  następnie do zgodnej z  zasadami przyzwoitości i demokracji pełnej kampanii  informacyjnej we wszystkich krajach Unii Europejskiej, dopiero po tym  ewentualnie nowe porozumienie powinno być zatwierdzone przez wszystkie unijne  kraje.

W obliczu przedstawionych wyżej faktów prosimy i wzywamy Pana Prezydenta do  niepodpisywania Traktatu Lizbońskiego, nie wyrażamy na to naszej zgody.

Panie Prezydencie, liczymy na Pana.

Proszę o wiadomość, w jaki sposób można skutecznie przedstawić Panu Prezydentowi  swój głos w tej sprawie, zanim podejmie decyzję.

Czekamy i liczymy na informację z Kancelarii, potwierdzającą dostarczenie Panu Prezydentowi tej wiadomości, ewentualnie dalsze propozycje kontaktu albo spotkania.

3 października 2009