Kublik nie zatrzyma domina...

avatar użytkownika chinaski
Afera hazardowa stała się świetnym testem na POlityczną przyzwoitość. Wielu Polaków brzydząc się poziomem zachowań Niesiołowskiego i Palikota wciąż w sondażach wskazuje Platformę, bo wierzy w uczciwość Jarosława Gowina i jemu podobnych. Tymczasem czołowy platformerski konserwatysta w ostatnich dniach po raz kolejny przestraszył się bycia przyzwoitym; komentując ostatnie medialne doniesienia mówi o niespotykanej uczciwości premiera, dowodach wyjaśniania sprawy "od podszewki", etc. Wiadomo, trzeba chronić własną formację, trzeba "dowieść" popularność (POpulizm) szefa do dnia wyborów prezydenckich... Tym razem jest inaczej, bo jednak z wyjątkową aferą mamy do czynienia. Wszelkie dostępne informacje mocno obciążają Donalda Tuska. Premier wiedział od wielu dni o całej sprawie i nie zdecydował się wyciągnąć od jej głównych bohaterów ŻADNYCH konsekwencji. Co gorsza, istnieje prawdopodobieństwo, że to właśnie kancelaria Prezesa RM stała za przeciekiem- ostrzeżeniem szemranych biznesmenów przed działaniami CBA. Z tymi faktami zgrabnie współgra niezwykle nerwowe zachowanie Tuska podczas spotkania z Prezydentem... Ostatnie wydarzenia doprowadziły do przesilenia w szeregach monolitu, jakim dotychczas była Platforma. Kariery dwóch kluczowych jej generałów są zakończone. Teraz trwa walka o przetrwanie dla Tuska. Wyważony (podobno) Gowin idzie w zaparte broniąc Tuska. Zdecydował się przysłowiowo "rżnąć głupa", licząc na to, iż znów się uda. Czy platformerska "konserwa" da się nabrać? Na pewno to właściwy moment by niedobitki przyzwoitych Platfusów (tylko czy tacy jeszcze są?) powiedziały "Dość!" Niestety, znów obserwujemy "dziennikarską" działalność dywersyjną. W zaistniałych okolicznościach jest ona wyjątkowo odrażająca. Najpierw towarzysz Paradowska postanowiła wykorzystać sytuację i "dowalić" znienawidzonemu CBA. Dziś "Gazeta" "urwała się z choinki" i rży z rzekomej koalicji Kaczyńskiego z Czarzastym. Klasyczne tematy zastępcze. Niepotrzebnie. Za późno. Klocki domina "sypią się" coraz mocniej... http://wyborcza.pl/1,75968,7115324,Kaczynski_w_Rywinlandzie.html
Etykietowanie:

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. obserwujemy "dziennikarską" działalność dywersyjną

funkcjonariusze i zwykłe cyngle dostały ostrogą. Słucham konferencji Kamińskiego i pytań "dziennikarzy". pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. cyngielek Wołek od ryngrafu dla Pinocheta

dostaje kota w TVN 24- wg niego Kamiński dopuscił sie destabilizacji działania państwa. Bez komentarza.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Dominik

3. tak to widze i nic na to nie poradze...

A mnie opinia na temat pana Gowina, cokolwiek śmieszy. Ja uważam, że jesli ktos brata sie z hołotą, oszustami i karierowiczami to może znaczyc tylko jedno: - jemu takie postawy nie przeszkadzają. Pamiętam to medialne (werbalne?) obrzydzenie na zachowania członków Samoobrony. A tu co my mamy? Powtórke z rozrywki? Palikot ma swój image, Gowin swój...Ale to w dalszym ciągu puzzle z tego samego pudełka.
tede
avatar użytkownika tu.rybak

4. PO, PZPR, kwestia smaku

A propos posła Gowina. Analogicznie było kiedyś z należeniem do PZPR. Samo zapisanie świadczyło przynajmniej o konformizmie. Więc poseł Gowin jest przynajmniej konformistą. A że jeszcze się "pochyla", "z namysłem" i "wyważa" to tylko oświadczy o jego hipokryzji. Więcej nie trzeba nic o nim dodawać. I tyle.
Rybak